Rabatki Konstantego część 3
- TAJGA 2008
- 1000p
- Posty: 1464
- Od: 5 sie 2008, o 09:44
- Lokalizacja: SZCZECIN
Re: Rabatki Konstantego część 3
Ewo, piękna jest ta biała pełna jeżówka. Ale dbaj o nią, bo te pełne są mnie odporne na niskie temperatury. Trzymam kciuki, żeby przeżyła zimę.
U nas tak duszno, czekamy na zapowiadany deszcz. Ciekawe czy prognoza się sprawdzi
U nas tak duszno, czekamy na zapowiadany deszcz. Ciekawe czy prognoza się sprawdzi
- teresat
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1097
- Od: 2 lip 2008, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: omc Orawa
Re: Rabatki Konstantego część 3
Zbawczy ten deszcz dla roślin i ludzi
Konstantemu pewnie to wszystko jedno, bo kociaste lubią ciepełko.
Zasmakował w lawendzie , słodziak jeden
Kogro, cieszę się ,że kicia wróciła.
Dokładnie to samo miałam z moim kotem, ktoś go chciał "przejąć"
Wrócił przerażony.
Konstantemu pewnie to wszystko jedno, bo kociaste lubią ciepełko.
Zasmakował w lawendzie , słodziak jeden
Kogro, cieszę się ,że kicia wróciła.
Dokładnie to samo miałam z moim kotem, ktoś go chciał "przejąć"
Wrócił przerażony.
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9775
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego część 3
Elwirko-Tarnów to biegun ciepła przecież.Ale mam nadzieję u Ciebie w ogródku także podlało?Bo wiesz dwie kolejne burze były w Śródmieściu, a w Bronowicach tylko grzmiało na sucho,a to 6 kilometrów.
Kogro droga,no widzisz wróciła!Zapuściła się za czymś do cudzej piwnicy i ją odcięli,albo spodobała się i uwięzili?Stres winien minąć do tygodnia.Ode mnie i od Kostka coś pysznego tylko dla Niej proszę
Teresat żebyś widziała te zwały syberyjskich futer które codziennie zrzuca... rano poprawił smak potraw rukolą,nie wiem dlaczego sprowadzaną aż ze Szwecji.A burza nie była tak bardzo jak to z II piętra wyglądało obfitująca w opady.Mam czas na podlewanie Podwórkowego dopiero jutro wieczorem .Na razie duszno bardzo,parno.
Tajgo-pojawiają się fioletowe pączuszki na Twoim długim darze,który przybył w poduszkach powietrznych zeszłego roku.Chciałabym,żeby mi przeżyły obie białe jeżówki ,ta kępa pełnej i mała pojedyncza.Okryję je z pełną starannością i o czasie,rosną w zacisznym miejscu i na rabatce starannie wygrodzonej.Nadal intryguje mnie,czy kępa nie kwitnąca na razie to jeżówka purpurowa różowa z zeszłego roku czy też odętka.A jeżeli nie jeżówka to w jakim kolorze,bo miałam białą i fioletową.No i jeżówki różowe nawet pełne aktualnie są w sprzedaży w obu pobliskich ogrodnictwach w przyjaznej cenie,więc jak nie mam to mogę dokupić.U Was ma być chłodno,nie 16 stopni nocą?
Elsi-to samo, tylko,że ja na urlopie.Nawet zdegustowana wolnym tempem schnięcia w łazience rozciągnęłam u mamy za domem między orzechami brazylijskimi sznurek ,rozwiesiłam na bardzo leciutkim przewiewie podkoszulki i poszło!
7 litrów borówek?To nieźle.Pierogi z borówkami można zamrażać.Ciekawe jak u nas na placu czy są i w jakiej cenie?Dziś mi się nie udało tam wyjść.Łochynie jadłam raz w życiu,było to w Puszczy Dulowskiej.
Eury-to może lepiej,że na plac nie dane mi było wyjść o poranku jak planowałam?To nie jest pogoda ani na zakup,ani na sadzenie nawet na skalniaku.Dlatego spokojnie oba dostarczone przez szwagra wory z ziemią ogrodniczą trzymam na Piaskowej Górce nie otwarte.A granulki zatrzymujące wodę dałam w lawendę zaokienną.Pana M. warto przekonać,że TYLKO ON DA RADĘ Z CAŁYM DOMEM NA GŁOWIE....
Kogro droga,no widzisz wróciła!Zapuściła się za czymś do cudzej piwnicy i ją odcięli,albo spodobała się i uwięzili?Stres winien minąć do tygodnia.Ode mnie i od Kostka coś pysznego tylko dla Niej proszę
Teresat żebyś widziała te zwały syberyjskich futer które codziennie zrzuca... rano poprawił smak potraw rukolą,nie wiem dlaczego sprowadzaną aż ze Szwecji.A burza nie była tak bardzo jak to z II piętra wyglądało obfitująca w opady.Mam czas na podlewanie Podwórkowego dopiero jutro wieczorem .Na razie duszno bardzo,parno.
Tajgo-pojawiają się fioletowe pączuszki na Twoim długim darze,który przybył w poduszkach powietrznych zeszłego roku.Chciałabym,żeby mi przeżyły obie białe jeżówki ,ta kępa pełnej i mała pojedyncza.Okryję je z pełną starannością i o czasie,rosną w zacisznym miejscu i na rabatce starannie wygrodzonej.Nadal intryguje mnie,czy kępa nie kwitnąca na razie to jeżówka purpurowa różowa z zeszłego roku czy też odętka.A jeżeli nie jeżówka to w jakim kolorze,bo miałam białą i fioletową.No i jeżówki różowe nawet pełne aktualnie są w sprzedaży w obu pobliskich ogrodnictwach w przyjaznej cenie,więc jak nie mam to mogę dokupić.U Was ma być chłodno,nie 16 stopni nocą?
Elsi-to samo, tylko,że ja na urlopie.Nawet zdegustowana wolnym tempem schnięcia w łazience rozciągnęłam u mamy za domem między orzechami brazylijskimi sznurek ,rozwiesiłam na bardzo leciutkim przewiewie podkoszulki i poszło!
7 litrów borówek?To nieźle.Pierogi z borówkami można zamrażać.Ciekawe jak u nas na placu czy są i w jakiej cenie?Dziś mi się nie udało tam wyjść.Łochynie jadłam raz w życiu,było to w Puszczy Dulowskiej.
Eury-to może lepiej,że na plac nie dane mi było wyjść o poranku jak planowałam?To nie jest pogoda ani na zakup,ani na sadzenie nawet na skalniaku.Dlatego spokojnie oba dostarczone przez szwagra wory z ziemią ogrodniczą trzymam na Piaskowej Górce nie otwarte.A granulki zatrzymujące wodę dałam w lawendę zaokienną.Pana M. warto przekonać,że TYLKO ON DA RADĘ Z CAŁYM DOMEM NA GŁOWIE....
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Rabatki Konstantego część 3
EWUNIU zbawczy deszczyk dla nas i roślinek . Oby tylko sobie popadał a nic nie zniszczył . Zaraz lepiej się oddycha chociaż mury są bardzo nagrzane a w domu duchota . Bez wintylatora nie da rady
- eury
- 200p
- Posty: 410
- Od: 1 kwie 2009, o 22:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jabłonna k/Warszawy
- Kontakt:
Re: Rabatki Konstantego część 3
Ewo,a niby co ja od tygodnia robię ?? ech...
U mnie niestety nie padało,chociaz chmurzyska wisiały...trzeba było ruszać samemu z podlewaniem.
Moją camelię na tarsie zaatakował tarcznik.Obawiam się że po powrocie zastanę szczątki...
Zapraszam do mnie na kawusię z dodatkiem norweskiego włosa....baaardzo smaczna
U mnie niestety nie padało,chociaz chmurzyska wisiały...trzeba było ruszać samemu z podlewaniem.
Moją camelię na tarsie zaatakował tarcznik.Obawiam się że po powrocie zastanę szczątki...
Zapraszam do mnie na kawusię z dodatkiem norweskiego włosa....baaardzo smaczna
Ogrodowa miniaturka Eury
Storczykowe bidulki Eury
Pozdrawiam Viola - rodzaj rośliny z rodziny fiołkowatych?
Storczykowe bidulki Eury
Pozdrawiam Viola - rodzaj rośliny z rodziny fiołkowatych?
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9775
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego część 3
Witajcie sobotnio.
Eury-dziękuję,znam to,znam,nie omieszkam skorzystać w swoim czasie.
Jadziu-Jakuch-Ponieważ zawiązały się kwiatki i widać,że to co się rozsiało to odętka,a nie różowa jeżówka zeszłoroczna nabyłam jeżówkę cud urody. Pierwszy portret pod domem mamy,bo nie byłam pewna czy roślinę z Centrali Polanu w Bronowicach dowiozę bez szkód tramwajem.Rosła jest i rozkrzewiona.Lilia azjatycka bliża się do kwitnienia,w dali Piaskowa Górka,a na niej dostarczona przez szwagra ziemia na skalniak.Część nasadzeń mam nadzieję nabyć w szkółce Ani Woja Andzia obiecała także się podzielić.To już z początkiem przyszłego tygodnia.W programie spotkanie z wilczarzem jurajskim.
Kolejne zdjęcie dla Tajgi-się zbiera do kwitnienia,a przecież było tak-czterołapny skorzystał z większą potrzebą i wykopał...
W fiołkach zastałam mocno uśpionego gościa z parteru.
A że duchota,mimo nieco niższej temperatury,burz wczorajszych i nocnych to sprawiłam sobie oczko wodne na miarę moich możliwości.
Eury-dziękuję,znam to,znam,nie omieszkam skorzystać w swoim czasie.
Jadziu-Jakuch-Ponieważ zawiązały się kwiatki i widać,że to co się rozsiało to odętka,a nie różowa jeżówka zeszłoroczna nabyłam jeżówkę cud urody. Pierwszy portret pod domem mamy,bo nie byłam pewna czy roślinę z Centrali Polanu w Bronowicach dowiozę bez szkód tramwajem.Rosła jest i rozkrzewiona.Lilia azjatycka bliża się do kwitnienia,w dali Piaskowa Górka,a na niej dostarczona przez szwagra ziemia na skalniak.Część nasadzeń mam nadzieję nabyć w szkółce Ani Woja Andzia obiecała także się podzielić.To już z początkiem przyszłego tygodnia.W programie spotkanie z wilczarzem jurajskim.
Kolejne zdjęcie dla Tajgi-się zbiera do kwitnienia,a przecież było tak-czterołapny skorzystał z większą potrzebą i wykopał...
W fiołkach zastałam mocno uśpionego gościa z parteru.
A że duchota,mimo nieco niższej temperatury,burz wczorajszych i nocnych to sprawiłam sobie oczko wodne na miarę moich możliwości.
- teresat
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1097
- Od: 2 lip 2008, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: omc Orawa
Re: Rabatki Konstantego część 3
Super oczko wodne, tylko, czy Konstanty nie zapoluje na tego zwierzaczka w oczku?
Chyba, że to cichy i spokojny egzemplarz
Temu kicorkowi chyba na fiołkowych listkach wygodnie było.
Ps. ta lilia przy łopacie wygląda na orientalną.
A już myślałam, że moje azjatyckie wyprzedziły w kwitnieniu Twoje.
Chyba, że to cichy i spokojny egzemplarz
Temu kicorkowi chyba na fiołkowych listkach wygodnie było.
Ps. ta lilia przy łopacie wygląda na orientalną.
A już myślałam, że moje azjatyckie wyprzedziły w kwitnieniu Twoje.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Rabatki Konstantego część 3
Teresat - dziękuję.
Ewuniu wprawdzie komp mi nie otworzył fotek twojego oczka, ale znając twoją pomysłowość, umiem sobie to wyobrazić.
No to teraz Kostek będzie miał co obwąchiwać bo cała "zwierzyna" łowna będzie do niego ciągnęła.
Ewuniu wprawdzie komp mi nie otworzył fotek twojego oczka, ale znając twoją pomysłowość, umiem sobie to wyobrazić.
No to teraz Kostek będzie miał co obwąchiwać bo cała "zwierzyna" łowna będzie do niego ciągnęła.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15074
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Rabatki Konstantego część 3
Oczko super A co Konstanty mówi na konkurenta w rabatkach?
Ewuś, zakwitła mi liatria od Ciebie, ale taka ona niebieska, jak wszystkie kliatrie, czyli lila
Znaczy to chyba, ze nie ma niebieskich liatrii
Ewuś, zakwitła mi liatria od Ciebie, ale taka ona niebieska, jak wszystkie kliatrie, czyli lila
Znaczy to chyba, ze nie ma niebieskich liatrii
Re: Rabatki Konstantego część 3
Truskawki u Ciebie apetyczne Ewuniu, zwłaszcza, że już po sezonie
Podoba mi się pomysł mini oczka wodnego. Czy tą wodę trzeba zmieniać ?
Podoba mi się pomysł mini oczka wodnego. Czy tą wodę trzeba zmieniać ?
Re: Rabatki Konstantego część 3
O rany dziewczynny jaka ja jestem ślepa szukam w podwórkowym tego oczka i nić nie widzę Pokażcie mi, bo gały wybałuszam i nadal nic nie widzę
Re: Rabatki Konstantego część 3
Jeżówki moja droga to ostatnio moja .. no.. moze nie miłość ale ogromna sympatia!
bardzo ale to bardzo mi się podobają!
mam .. dostałam.. zawitły i oczarowały mnie
bardzo ale to bardzo mi się podobają!
mam .. dostałam.. zawitły i oczarowały mnie
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9775
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Rabatki Konstantego część 3
Chatte- Z jednej strony cieszę się,że litra kłosowa zakwitła, z drugiej lekkom rozczarowana,że kolor z opisu nie zgadza się z tym z natury.Widziałam litry w ogrodnictwie i były takie lawendowe.
Kot sąsiadów długo nie był wypuszczany,coś przywlókł od dzikich kotów(świerzb uszny?) i długo go leczono,potem z własnego wyboru zaczął bywać po piwnicach,po podwórkach i zeszłego roku był nawet poważnie ranny w nieznanych okolicznościach,teraz nawet blizny nie widać,to stary kot o zdecydowanym charakterze.W Podwórkowym zachodzi na żubrówkę,melisę,hyzop.Kostek nawet jak mieszka w kamienicy gdzie Podwórkowy nie jest wypuszczany,jeśli to na smyczy do Parku .To łagodny kocur,ale swego nie popuści no i sporo większy.
Liseczko-mnie się też jeżówki podobają,zwłaszcza dobrze wyglądają w kępie i w prawdziwym ogrodzie.Taka zielona też jest niczego sobie,ale nie trafiłam,chyba Elżbietaa G.ma?Na Targach były też żółte,obdarowałam takową Elwirkę,ale mówi,że zimy nie przetrwała.
Teresat-ta żabka to świeczka.Lilię nabyłam jako azjatycką fioletową,ale chyba będzie jasna,wiesz za 2 zł z worka na placu targowym.Grunt,że będzie kwitła.
Bogusiu-to żart,że oczko mam,na parapecie kuchennym stoi kielich z wodą i świeczką-żabką.
Kogro-nalałam wody do świecznika z wyglądu przypominającego kieliszek,szkło kolorowe,niebieskawe i wpuściłam świeczkę-żabkę.
Izabell-przy tym upale na pewno wodę muszę uzupełniać,a że zlew o kilka kroków nie ma problemu.
Kot sąsiadów długo nie był wypuszczany,coś przywlókł od dzikich kotów(świerzb uszny?) i długo go leczono,potem z własnego wyboru zaczął bywać po piwnicach,po podwórkach i zeszłego roku był nawet poważnie ranny w nieznanych okolicznościach,teraz nawet blizny nie widać,to stary kot o zdecydowanym charakterze.W Podwórkowym zachodzi na żubrówkę,melisę,hyzop.Kostek nawet jak mieszka w kamienicy gdzie Podwórkowy nie jest wypuszczany,jeśli to na smyczy do Parku .To łagodny kocur,ale swego nie popuści no i sporo większy.
Liseczko-mnie się też jeżówki podobają,zwłaszcza dobrze wyglądają w kępie i w prawdziwym ogrodzie.Taka zielona też jest niczego sobie,ale nie trafiłam,chyba Elżbietaa G.ma?Na Targach były też żółte,obdarowałam takową Elwirkę,ale mówi,że zimy nie przetrwała.
Teresat-ta żabka to świeczka.Lilię nabyłam jako azjatycką fioletową,ale chyba będzie jasna,wiesz za 2 zł z worka na placu targowym.Grunt,że będzie kwitła.
Bogusiu-to żart,że oczko mam,na parapecie kuchennym stoi kielich z wodą i świeczką-żabką.
Kogro-nalałam wody do świecznika z wyglądu przypominającego kieliszek,szkło kolorowe,niebieskawe i wpuściłam świeczkę-żabkę.
Izabell-przy tym upale na pewno wodę muszę uzupełniać,a że zlew o kilka kroków nie ma problemu.