Na wsi u maakity cz.2
- maakita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2377
- Od: 17 maja 2007, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Krakowem
Re: Na wsi u maakity cz.2
Witajcie!
Ewusiu może i rozkwitł, ale widok ogólny kwitnący nie jest. Kwiatuszki porozrzucane po ogrodzie. Oczywiście liście będę zbierała, ale obawiam się, że koliny mogą przebywać w ziemi kilka lat (z liści, które spadały w poprzednich latach, a działka przed zagospodarowaniem stałą odłogiem 20 lat), z drugiej strony trawa pod nim pięknie rosła.
Aniu ja też po doświadczeniu wybieram żywą, tylko będę ją ostro przycinać (na kulę), mam nadzieje, że powojnik też zaakceptuje żywą podporę.
Ewusiu może i rozkwitł, ale widok ogólny kwitnący nie jest. Kwiatuszki porozrzucane po ogrodzie. Oczywiście liście będę zbierała, ale obawiam się, że koliny mogą przebywać w ziemi kilka lat (z liści, które spadały w poprzednich latach, a działka przed zagospodarowaniem stałą odłogiem 20 lat), z drugiej strony trawa pod nim pięknie rosła.
Aniu ja też po doświadczeniu wybieram żywą, tylko będę ją ostro przycinać (na kulę), mam nadzieje, że powojnik też zaakceptuje żywą podporę.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1801
- Od: 16 lut 2010, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska
Re: Na wsi u maakity cz.2
Madziu twoja flamantantz godna pozazdroszczenia. czy ta kompozycja to z tojeścią kropkowaną .wygląda super
- maakita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2377
- Od: 17 maja 2007, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Krakowem
Re: Na wsi u maakity cz.2
Tak ta kompozycja to z tojeścią kropkowaną, dodam jeszcze, że miejsce w którym rośnie tojeść to miejsce w którym wszystkie roślinki się kisiły (sucho, ciemno, ciężka glina, kwaśno). Inwazyjność też może być zaletą.
Nie miałam co zrobić z nadmiarem petuń wysianych, a żal mi było wyrzucać, więc zrobiłam coś takiego:
Nie miałam co zrobić z nadmiarem petuń wysianych, a żal mi było wyrzucać, więc zrobiłam coś takiego:
- Danio
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 8 lis 2006, o 18:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Na wsi u maakity cz.2
Madziu stare jabłonie mają niesamowity urok. Rabata u jej stóp będzie na pewno piękna.
Pomysł z doniczkami bardzo fajny, ale czy nie zamęczysz się przy podlewaniu?
Pozdrawiam Dorota
Pomysł z doniczkami bardzo fajny, ale czy nie zamęczysz się przy podlewaniu?
Pozdrawiam Dorota
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
- maakita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2377
- Od: 17 maja 2007, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Krakowem
Re: Na wsi u maakity cz.2
Oj, bardzo się męczę przy podlewaniu, ale tak mi było żal wyrzucić roślinek, a doniczki zajmowały piwnicę...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1801
- Od: 16 lut 2010, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska
Re: Na wsi u maakity cz.2
Madziu ja bym te rabatki pod jabłoniami trochę podniosła tzn .nawieźć kompostu i na tym dopiero sadzić. masz dużą przestrzeń a równinne rabatki nie eksponują się tak ładnie na dużej powierzchni jak podniesione ,to nie tylko moje spostrzeżenia ale tak mi doradził ogrodnik, bo popełniłam tan sam błąd a wzniesienia lepiej rzucają się w oczy .same jabłonie to złoto do tworzenia ogrodu
ogród u stop klasztoru
ogród u stop klasztoru
- maakita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2377
- Od: 17 maja 2007, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Krakowem
Re: Na wsi u maakity cz.2
ha spostrzeżenie słuszne, ale ja nie umiem robić rabatek wywyższonych, tzn teorie znam, ale w praktyce wszystek kompost, który nawiozę ulega wyrównaniu do poziomu. Próbowałam kiedyś wywyższać rabatki i pewnie znowu będę próbować.
- Andrzej Max
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1609
- Od: 15 lip 2009, o 15:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKÓW
- Kontakt:
Re: Na wsi u maakity cz.2
Witaj Madziu,
nie było mnie jeszcze chyba w tym roku u Ciebie, więc szybko nadrabiam zaległości. Twój Abraham Darby - sporym krzewem już jest, mój dopiero na wiosne posadzony. Fajne zdjęcie - mozna coś konkretnie zobaczyć!
Ale Flammentanz - olbrzymia!!! Szkoda że te zdjęcia takie małe...
nie było mnie jeszcze chyba w tym roku u Ciebie, więc szybko nadrabiam zaległości. Twój Abraham Darby - sporym krzewem już jest, mój dopiero na wiosne posadzony. Fajne zdjęcie - mozna coś konkretnie zobaczyć!
Ale Flammentanz - olbrzymia!!! Szkoda że te zdjęcia takie małe...
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Na wsi u maakity cz.2
Do podwyższonej rabaty konieczne jest chyba jakieś obrzeże. Może być niski płotek, murek lub pojedyncze kamienie. Zależy tylko co kto lubi lub do czego ma dostęp.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1801
- Od: 16 lut 2010, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska
Re: Na wsi u maakity cz.2
ja podwyższenie robię dość spore bo rzeczywistoście kompostu ubywa ale obrzeża nie są konieczne .u Eweliny w wątku wynalazłam taki fajny szpadel do równania obrzeży i kupiłam go za 20 zt. w obi super się tym pracuje .robi się głęboki rowek i zasypuje korą ewent. kompostem i trawa nie ma szans.spróbuj nawieźć więcej kompostu lub podbuduj czymś ,ja to nawet chwasty wpierw narzucałam a potem ziemia kompostowa.musi wyjść
ogród u stóp klasztoru
ogród u stóp klasztoru
- maakita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2377
- Od: 17 maja 2007, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Krakowem
Re: Na wsi u maakity cz.2
Witajcie,
Andrzeju mój Abraham posadzony był jesienią 2008r, tej zimy przemarzł mi bardzo, wiosną musiałam go obciąć prawie przy samej ziemi. Chorował bardzo na plamistość, sytuację opanowałam chemią. Kwitnie często i obficie.
Flammentanz jest łatwa w uprawie, szybko rośnie, łatwo się ją rozmnaża, odporna na choroby, niestety kwitnie tylko raz.
Izo niekoniecznie, an pewno to pomaga. Babi mnie dokładnie instruowała jak zrobić podwyższoną rabatę.
Alinko kompostu będę nasypywać, ale nie wiem czy coś z tego wyjdzie, bo:
1. Jak dotąd nigdy nie wychodziło, nawet górka usypana na miniskalniak coś się obniżyła
2. Mam już na tych rabatkach rzeczy, których wolałabym nie ruszać
A o co chodzi z tymi obrzeżami i szpadlem?
Andrzeju mój Abraham posadzony był jesienią 2008r, tej zimy przemarzł mi bardzo, wiosną musiałam go obciąć prawie przy samej ziemi. Chorował bardzo na plamistość, sytuację opanowałam chemią. Kwitnie często i obficie.
Flammentanz jest łatwa w uprawie, szybko rośnie, łatwo się ją rozmnaża, odporna na choroby, niestety kwitnie tylko raz.
Izo niekoniecznie, an pewno to pomaga. Babi mnie dokładnie instruowała jak zrobić podwyższoną rabatę.
Alinko kompostu będę nasypywać, ale nie wiem czy coś z tego wyjdzie, bo:
1. Jak dotąd nigdy nie wychodziło, nawet górka usypana na miniskalniak coś się obniżyła
2. Mam już na tych rabatkach rzeczy, których wolałabym nie ruszać
A o co chodzi z tymi obrzeżami i szpadlem?
- Andrzej Max
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1609
- Od: 15 lip 2009, o 15:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKÓW
- Kontakt:
Re: Na wsi u maakity cz.2
Madziu,
zapomniałem powiedzieć - te petunie na ogrodzeniu - genialne!
A tą Flamentanz niechybnie dopadnę! No chyba że cienia nie lubi...
zapomniałem powiedzieć - te petunie na ogrodzeniu - genialne!
A tą Flamentanz niechybnie dopadnę! No chyba że cienia nie lubi...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1801
- Od: 16 lut 2010, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska
Re: Na wsi u maakity cz.2
najpierw robię obrzerze tym magicznym szpadlem .jak mam plac to lepiej go wypełniać nie nachodzi potem na rabatę trawa
Uploaded with ImageShack.us
ogrod u stop klasztoru
Uploaded with ImageShack.us
ogrod u stop klasztoru