Mój ogród - IwonaA
Mimo tego , że nocą było -3st. nadal kwitną niestrudzenie i nieustraszenie
a teraz z cyklu "zielono mi" , zielona jesień...
jesienne kuleczki
Mimo zieleni bukszpanu, macierzanki i iglaków, przeważającymi kolorami jesieni są: czerwień, brąz , pomarańcz, żółty....
To tyle na dziś .
Życzę miłego oglądania :P
a teraz z cyklu "zielono mi" , zielona jesień...
jesienne kuleczki
Mimo zieleni bukszpanu, macierzanki i iglaków, przeważającymi kolorami jesieni są: czerwień, brąz , pomarańcz, żółty....
To tyle na dziś .
Życzę miłego oglądania :P
Iwona
---------------
Życie jest piękne....
---------------
Życie jest piękne....
Dziękuję Izo za odwiedziny, moje berberysy jakoś się utrzymały, jeden
brutalnie przesadzony.... odbił , a drugi ma się całkiem dobrze.
Mączniak zjadł mi natomiast białą różę, ale mam nadzieję , że wiosną
juz po nim śladu nie będzie.
Kilka dni temu syn uratował malutkiego jeżyka od smierci na ulicy .
Zadzwonił z lamentem , że jeżyk , że krzywda.... i cóż mamusia poszła i jeżyka przyniosła do ogrodu. Był tak potwornie zapchlony, jakby posypany makiem,
ale wypuściłam do na trawnik, bałam się troszkę że pchły przejdą na psy,
ale widocznie u jeża było im ciepło i nie kwapiły się opuszczać "grzejniczka".
U nas jeże są od lat, największy jest śmieszny, jak nie mógł wejść
do garażowej kryjówki to poczekał, aż syn mu odsłoni drogę i pobiegł się schować.
Pozdrawiam.
brutalnie przesadzony.... odbił , a drugi ma się całkiem dobrze.
Mączniak zjadł mi natomiast białą różę, ale mam nadzieję , że wiosną
juz po nim śladu nie będzie.
Kilka dni temu syn uratował malutkiego jeżyka od smierci na ulicy .
Zadzwonił z lamentem , że jeżyk , że krzywda.... i cóż mamusia poszła i jeżyka przyniosła do ogrodu. Był tak potwornie zapchlony, jakby posypany makiem,
ale wypuściłam do na trawnik, bałam się troszkę że pchły przejdą na psy,
ale widocznie u jeża było im ciepło i nie kwapiły się opuszczać "grzejniczka".
U nas jeże są od lat, największy jest śmieszny, jak nie mógł wejść
do garażowej kryjówki to poczekał, aż syn mu odsłoni drogę i pobiegł się schować.
Pozdrawiam.
Iwona
---------------
Życie jest piękne....
---------------
Życie jest piękne....
- k-c
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2284
- Od: 3 wrz 2007, o 15:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
u mnie w ogródku jest również jeżyk - i zawsze wyjada resztki z miski kotka - bo kot ma już dosyć jedzenia :P
pozdrawiam, Karol
moje wątki
moje wątki
Tak jeżyki robią , ja je bardzo lubię, a mój jak był głodny to wywracał garnek,
śmialiśmy się , że "dzwoni garnkami" i czekał na mleko.
Jak tylko wypił, odchodził zadowolony.
On nawet nie reaguje za bardzo na psa, czuje się jak u siebie w domu ,
a my się bardzo cieszymy.
Wiesz Karolu, nasze ogrody to takie "wiejskie klimaty" i pewnie właśnie
te klimaty bardzo podobają się jeżom.
Pozdrawiam i zapraszam.
śmialiśmy się , że "dzwoni garnkami" i czekał na mleko.
Jak tylko wypił, odchodził zadowolony.
On nawet nie reaguje za bardzo na psa, czuje się jak u siebie w domu ,
a my się bardzo cieszymy.
Wiesz Karolu, nasze ogrody to takie "wiejskie klimaty" i pewnie właśnie
te klimaty bardzo podobają się jeżom.
Pozdrawiam i zapraszam.
Iwona
---------------
Życie jest piękne....
---------------
Życie jest piękne....
- k-c
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2284
- Od: 3 wrz 2007, o 15:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
ale piękne kwiatuszki mam pokazałaś aż miło się je ogląda liście takie pstrokate - tak ładnie wyglądają
pozdrawiam, Karol
moje wątki
moje wątki
Witajcie Kochani, troszkę mnie nie było i bardzo się stęskniłam za forum.
Dzisiaj zimno i pada śnieg . W nocy było -4st., ziemia w donicach zamarznięta.
Dobrze, że poprzykrywałam kwiatuszki w ogrodzie, bo byłoby im zimno.
Pozdrawiam cieplutko w ten jesienny dzień
Dzisiaj zimno i pada śnieg . W nocy było -4st., ziemia w donicach zamarznięta.
Dobrze, że poprzykrywałam kwiatuszki w ogrodzie, bo byłoby im zimno.
Pozdrawiam cieplutko w ten jesienny dzień
Iwona
---------------
Życie jest piękne....
---------------
Życie jest piękne....