Grubosz - Crassula Cz.1
- Majorek
- 500p
- Posty: 571
- Od: 9 lis 2009, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Grubosz - uprawa
Gruboszek, ma piękne pnie, łam młodziaki które wyrastają na grubych pniach (tych głównych).
Przesadzić możesz, w końcu jest lato, cieplutko. Możesz wybrać jakąś doniczkę do bonsai, (bo drzewko nadaje się świetnie) ale resztę doradzi Ci specu Karpek
Przesadzić możesz, w końcu jest lato, cieplutko. Możesz wybrać jakąś doniczkę do bonsai, (bo drzewko nadaje się świetnie) ale resztę doradzi Ci specu Karpek
Życzę miłego dnia
Tomek.
Tomek.
Re: Grubosz - uprawa
Dzięki za porady
Też właśnie myślałem o doniczce do bonsai. Zobaczymy jeszcze co specu Karpek doradzi. Na razie obrywam wszystkie młodziaki z głównych pieńków (roślinka stoi na balkonie i rośnie jak szalona "w boki")

- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Re: Grubosz - uprawa
Nie przeceniajcie mnie. W przypadku gruboszy - zadanie - nie jest takie trudne.
Jest poobrywany i rośnie na boki - świetnie.
Jeżeli chcesz przesadzić - można. Są dostępne i przede wszystkim są bardzo tanie doniczki do bonsai wykonane z terakoty. Po przesadzeniu - obowiązkowo - przez minimum tydzień unikać bezpośrednich promieni słonecznych. Natomiast ze względu na (płytką) doniczkę można podlewać i częściej i więcej.
Jeżeli chodzi o formowanie tego grubosza to polecam założenie odciągów z cienkiego drutu. Przynajmniej na gałęziach i pędach zewnętrznych. Ponieważ mam bardzo podobnego... to tak to wygląda(ło) u mnie:

Tak mniej więcej wyglądał przed założeniem drutów - nie zrobiłem wtedy zdjęcia.
A tak z drutami:

Po miesiącu takie odciągi już można zdjąć. Drzewko zachowuje zadaną mu formę.

Pochylenie gałęzi do poziomu a także to, że stoi na balkonie (dużo światła i temperatura) powoduje wyrastanie dużej ilości nowych pędów, także bezpośrednio z pni. Zostaną one w przyszłości skorygowane (także te dwa dosadzone gruboszki zostaną usunięte). Oczywiście trzeba jeszcze dużo czasu by drzewko uzyskało zadawalający wygląd. Ale to jest przecież naszym celem w tej zabawie.
Jest poobrywany i rośnie na boki - świetnie.
Jeżeli chcesz przesadzić - można. Są dostępne i przede wszystkim są bardzo tanie doniczki do bonsai wykonane z terakoty. Po przesadzeniu - obowiązkowo - przez minimum tydzień unikać bezpośrednich promieni słonecznych. Natomiast ze względu na (płytką) doniczkę można podlewać i częściej i więcej.
Jeżeli chodzi o formowanie tego grubosza to polecam założenie odciągów z cienkiego drutu. Przynajmniej na gałęziach i pędach zewnętrznych. Ponieważ mam bardzo podobnego... to tak to wygląda(ło) u mnie:

Tak mniej więcej wyglądał przed założeniem drutów - nie zrobiłem wtedy zdjęcia.
A tak z drutami:

Po miesiącu takie odciągi już można zdjąć. Drzewko zachowuje zadaną mu formę.

Pochylenie gałęzi do poziomu a także to, że stoi na balkonie (dużo światła i temperatura) powoduje wyrastanie dużej ilości nowych pędów, także bezpośrednio z pni. Zostaną one w przyszłości skorygowane (także te dwa dosadzone gruboszki zostaną usunięte). Oczywiście trzeba jeszcze dużo czasu by drzewko uzyskało zadawalający wygląd. Ale to jest przecież naszym celem w tej zabawie.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
- lampart111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2376
- Od: 5 gru 2009, o 09:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świeradów - Zdrój
- Kontakt:
Re: Grubosz - uprawa
Bardzo ciekawy sposób i fajnie wygląda drzewko



Kaktusowa szklarnia nr.1 i nr.2 |
Pozdrawiam! Jasiu
Pozdrawiam! Jasiu
- Asiula5432
- 50p
- Posty: 59
- Od: 10 cze 2010, o 19:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Kalisza
Re: Grubosz
witam:) kilka tygodni temu przycięłam grubosza, tak że zostały tylko "widełki". niedawno zauważyłam, że wypuszczają maleńkie liście. Potem jednak grubosz zaczął schnąć, co nie jest normalne. Postanowiłam go wyciągnąć z ziemi, ale on urwał sie kilka centymetrów nad ziemią. Był jakby zgnity i w środku było kilka robali. na pierwszy rzut oka wyglądały jak małe dżdżownice, były białe i bardziej okrągłe , takie 3,4milimetrowe kuleczki. Czy wiecie co to mogło być za paskudstwo?
Re: Grubosz - uprawa
Witam, jestem tu nowy, bardzo mi sie tu podoba i postanowiłem zaprezentować mojego grubosza, nazwałem go Antek
Zjęcia nie są dobrej jakości bo z komórki nie mam niestety aparatu, no i nie wiem czy sie beda wlanczac te zdj, pierwszy raz je dodaje




a oto co chciałbym osiągnąć http://home-and-garden.webshots.com/pho ... 1055VhNNFg
układ pni jest bardzo podobny, na razie czekam do wiosny i będe "przycinal" reszte w tym wlasnie kierunku jak na zdj.
Mam jeszcze pytanko czy ktoś wie jak zmniejszyc wielkośc lisci?? czytałem gdzies chyba na ang stronie żeby przecinać liście na pół, a potem co sie z nimi dzieje, czy opadają i rosną mniejsze, podobno dziala to z normalnymi drzewkami liściastymi

Zjęcia nie są dobrej jakości bo z komórki nie mam niestety aparatu, no i nie wiem czy sie beda wlanczac te zdj, pierwszy raz je dodaje








a oto co chciałbym osiągnąć http://home-and-garden.webshots.com/pho ... 1055VhNNFg
układ pni jest bardzo podobny, na razie czekam do wiosny i będe "przycinal" reszte w tym wlasnie kierunku jak na zdj.
Mam jeszcze pytanko czy ktoś wie jak zmniejszyc wielkośc lisci?? czytałem gdzies chyba na ang stronie żeby przecinać liście na pół, a potem co sie z nimi dzieje, czy opadają i rosną mniejsze, podobno dziala to z normalnymi drzewkami liściastymi

- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Re: Grubosz - uprawa
Nigdy nie próbowałem gruboszowi przecinać liści na pół i... nie polecam tego robić. Mniejsze liście wyrastają już "same" gdy drzewko ma systematycznie skracane (uszczykiwane) końcówki pędów. Można to robić raz a nawet 2 razy w roku. Najlepiej jednak rozpocząć skracanie wiosną. Mój po całoletnim pobycie na balkonie (jeszcze mimo niskiej temperatury tam jest) bardzo ładnie się zagęścił a i liście są raczej małe. Natomiast na porobionych tegorocznych sadzonkach liście wyrastają sukcesywnie coraz większe. Poskracam pędy jednak dopiero na wiosnę i Tobie też to sugeruję. Zdjęcie oczywiście oglądnąłem - super. Takie inspiracje są jak najbardziej wskazane.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
- Majorek
- 500p
- Posty: 571
- Od: 9 lis 2009, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Grubosz - uprawa
Moje grubosze też stoją dalej na balkonie i nawet jak były te zimne noce po 3-5 stopni stały uparcie i nic im się nie stało.
Tylko niedawno moje największe drzewko się pochyliło, z powodu zbyt grubego ulistnienia (jednak o jeden raz za dużo nawozu), teraz przytrzymują je metalowe patyki do szaszłyków, pewnie przez całą zimę, aż do momentu gdy roślina odpowiednio zdrewnieje.
Co prawda moje jeszcze rosną i puszczają nowe listki, ale powoli zaczynam przygotowywać je juz do odpoczynku i zimowania na oknie północnym (jak co roku).
Tylko niedawno moje największe drzewko się pochyliło, z powodu zbyt grubego ulistnienia (jednak o jeden raz za dużo nawozu), teraz przytrzymują je metalowe patyki do szaszłyków, pewnie przez całą zimę, aż do momentu gdy roślina odpowiednio zdrewnieje.
Co prawda moje jeszcze rosną i puszczają nowe listki, ale powoli zaczynam przygotowywać je juz do odpoczynku i zimowania na oknie północnym (jak co roku).
Życzę miłego dnia
Tomek.
Tomek.
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Re: Grubosz - uprawa
Jeżeli chodzi o zimowanie - robię identycznie.
Wracając do hobbita LeNki, wydaje mi się, że to jakaś zgnilizna pędów lub parch.
Napisz czy jest zaatakowana cała roślina czy tylko ten kawałek pędu. Proponowałbym to odciąć, urwać i wywalić. Do żywej, zdrowej tkanki. Jak masz, można zasmarować ranę maścią lub sztuczną korą.
Przy okazji pytanie: czy ktoś próbował ukorzenić hobbita z pojedynczego liścia (pojedynczego członu, nie pędu) ? Jak długo to może trwać ?
Wracając do hobbita LeNki, wydaje mi się, że to jakaś zgnilizna pędów lub parch.
Napisz czy jest zaatakowana cała roślina czy tylko ten kawałek pędu. Proponowałbym to odciąć, urwać i wywalić. Do żywej, zdrowej tkanki. Jak masz, można zasmarować ranę maścią lub sztuczną korą.
Przy okazji pytanie: czy ktoś próbował ukorzenić hobbita z pojedynczego liścia (pojedynczego członu, nie pędu) ? Jak długo to może trwać ?
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Re: Grubosz - uprawa
Reszta rośliny jest zdrowa 

- Bejotka
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 7 paź 2008, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Grubosz - uprawa
Ja to robiłam - z powodzeniem. Ile to trwało?? Hmmm... no nie wiem dokładnie, ale parę tygodni na pewno. Spróbuj wiosnąkarpek pisze:Przy okazji pytanie: czy ktoś próbował ukorzenić hobbita z pojedynczego liścia (pojedynczego członu, nie pędu) ? Jak długo to może trwać ?

Pozdrawiam 
Beata

Beata