Katka jak przyjemnie znowu przechadzać sobie po Twoich urokliwych zakątkach, które są tak odległe od codzienności i roztaczają niesamowitą aurę, takiej oazy spokoju w której można naprawdę odnaleźć siebie a nasze myśli przestają być na "usługach bezwzględnej pogoni" i wreszcie odnajdują ukojenie wśród ozłoconych pejzaży, liściennych dywanów, przepięknych roślin, szelestu liści połączonego z unoszącym się aromatem czystej, niczym nieskrępowanej natury, która potrafi się odwdzięczyć za troskę jaką jej ofiarujemy.
U Ciebie się odwdzięczyła podwójnie, wystarczy zerknąć a już widać niezwykłą harmonię jaka się wytworzyła między Tobą a ogrodem. Gratuluję to jest naprawdę piękne i pouczające ...
PS. Katka roślina którą pomyliłem ze skimią
, to ta zaprezentowana m.in na stronie 12 z tymi czerwonymi koralikami. Wydawało mi się, że właśnie taką roślinkę widziałem w ogrodniczym pod nazwą skimia