Kaktus - problem
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 12
- Od: 3 sie 2010, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Kaktus - problem
Witam wszystkich
Mam problem, bowiem przyjaciółka nie chciała już kaktusa, który u niej stał i ja się zlitowałam i go wzięłam. Ale wygląda na chorego i nie wiem co zrobić. I jaką ma nazwę?? Obok niego są małe kaktusiki i proszę o radę jak się opiekować tą całą gromadką. Wspomniała, że niedawno je przesadzała do ziemi uniwersalnej. Stały na altance czyli w przeciągu.
Oto zdjęcia choruszka:
Proszę o pomoc
Mam problem, bowiem przyjaciółka nie chciała już kaktusa, który u niej stał i ja się zlitowałam i go wzięłam. Ale wygląda na chorego i nie wiem co zrobić. I jaką ma nazwę?? Obok niego są małe kaktusiki i proszę o radę jak się opiekować tą całą gromadką. Wspomniała, że niedawno je przesadzała do ziemi uniwersalnej. Stały na altance czyli w przeciągu.
Oto zdjęcia choruszka:
Proszę o pomoc
-
- 100p
- Posty: 123
- Od: 21 maja 2010, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kaktus - problem
Co do identyfikacji to nie jestem ekspertem i nie chce kłamać. Moim zdaniem jest to Echinopsis, ale....
Co do opieki:
-wyjmij kaktusa z ziemi i dokładnie oczyść korzenie z ziemi. Możesz to zrobić spłukując ziemię pod bieżącą wodą.
-pozostaw kaktusa w ciepłym, suchym i zacienionym miejscu, aż do wyschnięcia korzeni
-sporządź mieszankę żwirku (ok. 1mm średnicy) - kupisz to w sklepie zoologicznym, pół na pół z ziemią do kaktusów - tę zakupisz w ogrodniczym
-zasadź kaktusa/kaktusy w tak przygotowany substrat
nie podlewaj przez około 2 tygodnie.
Co do plamek to nie wiem. Obserwuj dokładnie, jeżeli będą się powiększały to zastosuj środek grzybobójczy (np. Topsin), możesz go zastosować mimo wszystko profilaktycznie.
Co do opieki:
-wyjmij kaktusa z ziemi i dokładnie oczyść korzenie z ziemi. Możesz to zrobić spłukując ziemię pod bieżącą wodą.
-pozostaw kaktusa w ciepłym, suchym i zacienionym miejscu, aż do wyschnięcia korzeni
-sporządź mieszankę żwirku (ok. 1mm średnicy) - kupisz to w sklepie zoologicznym, pół na pół z ziemią do kaktusów - tę zakupisz w ogrodniczym
-zasadź kaktusa/kaktusy w tak przygotowany substrat
nie podlewaj przez około 2 tygodnie.
Co do plamek to nie wiem. Obserwuj dokładnie, jeżeli będą się powiększały to zastosuj środek grzybobójczy (np. Topsin), możesz go zastosować mimo wszystko profilaktycznie.
Pozdrawiam
Sławek
Sławek
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Kaktus - problem
To jest nieco zabiedzona hybryda rodzaju Echinopsis. Do słów mojego poprzednika dodam jedynie, że roślince po przesadzeniu należy zapewnić słoneczne stanowisko i przez pierwsze 2 tygodnie od przesadzenia i wystawienia na słoneczne stanowisko należy kaktusa delikatnie cieniować - np. kawałkiem bibuły
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
-
- 100p
- Posty: 123
- Od: 21 maja 2010, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kaktus - problem
To już kolejny raz kiedy Tomek "blabla" na mnie nie krzyczy . Mogę dopisać, że jak każdy kaktus potrzebuje w zimie odrobiny odpoczynku. (2-3 miesiące bez podlewania w temperaturze 10-15 C (283-288 K). Jeżeli zapewnisz mu odpowiednie warunki to prawdopodobnie obdarzy Cię w przyszłym roku pięknym kwiatem.
Ps. Dzięki Tomku za poparcie, ja strzelałem w E. multiplex.
Ps. Dzięki Tomku za poparcie, ja strzelałem w E. multiplex.
Pozdrawiam
Sławek
Sławek
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 12
- Od: 3 sie 2010, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kaktus - problem
Aha, czyli muszę lecieć do miasta i kupić wszystko co potrzeba. A z małymi postępować tak jak z tym dużym? Zauważyłam, że nie mają korzeni tylko taki mały zielony wyrostek i nie chcą trzymać się ziemi. Mogę je przesadzić do innej doniczki niż matka?
-
- 100p
- Posty: 123
- Od: 21 maja 2010, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kaktus - problem
Małe możesz zasadzić do tej samej doniczki co "matkę". Możesz również osobno - Ty decydujesz. Jeżeli zasadzisz je osobno to możesz wcześniej podlać - nie czekać 2 tygodni. Mają takie same wymagania co do gleby/zimowania.
Pozdrawiam
Sławek
Sławek