Storczyki Kai :) - początki
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Storczyki Kai :) - początki
Niektóre Phal. tak mają, że po przeniesieniu w inne miejsce nie chcą otworzyć do końca pąków, on już nie otworzy ich bardziej. Ja kiedyś jednego kupiłam, co miał 30 kwiatów i pąków, te, co mial rozwinięte, to mu się trzymały, a pąki już do przekwitnięcia pozostały pąkami i nigdy się nie otwarły, mimo, że ręcznie próbowałam rozdzielać płatki. A Phal. mannii jest piękny i zdrowiutki, idą korzonki, może pędzik kiedyś też się pojawi?
Re: Storczyki Kai :) - początki
Jest możliwe, że następne kwitnienie będzie normalne. Warto go zatrzymać, bo ma bardzo ciekawy kolor.
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12861
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Storczyki Kai :) - początki
A może zdjęcie storczyka z bliska ? bo być może to perolic, one się nie otwierają do końca ..
- Kaja-gr
- 200p
- Posty: 395
- Od: 24 kwie 2010, o 01:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Storczyki Kai :) - początki
nie mialam zamiaru wyrzucać. nie to nie jest perolic. tyle co jest otwarte, to ja po miesiacu od tego jak pączki się zaczely otwierać...i nic sie nie zmieniało wczoraj otwarłam ręcznie:D, ale i tak nic nie drgnęły płatki, są takie wywinięte w tył od tego. potem może wrzucę fotkę.
- Anusska
- 1000p
- Posty: 1504
- Od: 10 paź 2008, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Storczyki Kai :) - początki
Wg mnie to reakcja na nowe miejsce związana z aklimatyzacją - z moich obserwacji wynika, że niektóre storczyki tak właśnie reagują. Przy kolejnym kwitnieniu wszystko powinno być normalne Te nierozwinięte jeszcze kwiatki, niestety, nie otworzą się już do końca.
- Kaja-gr
- 200p
- Posty: 395
- Od: 24 kwie 2010, o 01:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Storczyki Kai :) - początki
Ta, domyśliłam się no cóż trudno, może tym razem mamie zakwitnie ponownie, bo właśnie wczoraj doprowadziłam jej do prządku dwa stare storczyki, podlałam porządnie i chociaż górne liście troszkę stwardniały. Ostatnim razem jak byłam w domu przesadziłam je i jak widzę maja przynajmniej kilka nowych korzonków
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1238
- Od: 29 lis 2007, o 13:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Storczyki Kai :) - początki
Storczyk śliczny i rozmiary wspaniałe . Co do formy, jednak za Trzynastką, myślę że to peloric, co nie ujmuje mu urody . Pozdrawiam serdecznie .
- Kaja-gr
- 200p
- Posty: 395
- Od: 24 kwie 2010, o 01:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Storczyki Kai :) - początki
czy to pelroic zobaczymy przy nastepnym kwitnieniu dzięki
- Kaja-gr
- 200p
- Posty: 395
- Od: 24 kwie 2010, o 01:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Storczyki Kai :) - początki
Dzisiaj w storczykarni:
W temacie o storczykarni zamieściłam małą fotorelację
Tutaj w formie pokazu slajdów: http://img814.imageshack.us/slideshow/w ... vdntsc.jpg
W temacie o storczykarni zamieściłam małą fotorelację
Tutaj w formie pokazu slajdów: http://img814.imageshack.us/slideshow/w ... vdntsc.jpg
- Mala_MI
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 paź 2008, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Kontakt:
Re: Storczyki Kai :) - początki
Super zdjęcia !
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
-
- 200p
- Posty: 282
- Od: 3 cze 2010, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ok Wrocławia
Re: Storczyki Kai :) - początki
tak, zdjecia ci wyszly cudnie... zazdroszcze odwiedzin w storczykarni... ja tez chce
- Uni57
- ZBANOWANY
- Posty: 759
- Od: 12 maja 2010, o 14:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Storczyki Kai :) - początki
Ja będę w storczykarni za jakieś 10 dni. Namówiłam Męża, nie mogę się doczekać!