Jarzębina,Jarząb ( Sorbus) Odmiany i dyskusje ogólne
Jarząb domowy (Sorbus domestica)
Wie może ktoś coś o uprawie jarzębu domowego? Po ilu latach będzie owocował? Czy nasz klimat nie jest dla niego zbyt surowy? Może macie jakieś doświadczenia?
Jarząb domowy (Sorbus domestica) występuje w południowej Europie więc jest wrażliwy na mróz.
Wystaw go na dwór i niech tak stoi aż do zimy lecz schowaj go do chłodnego miejsca w największe mrozy, potem na wiosnę gdy będzie już lekko zahartowany wsadź do gruntu na stałe.
Okrywaj go na zimę a potem to już powinien sobie poradzić bez problemów, szczególnie że mieszkasz najprawdopodobniej w strefie 7a
Wystaw go na dwór i niech tak stoi aż do zimy lecz schowaj go do chłodnego miejsca w największe mrozy, potem na wiosnę gdy będzie już lekko zahartowany wsadź do gruntu na stałe.
Okrywaj go na zimę a potem to już powinien sobie poradzić bez problemów, szczególnie że mieszkasz najprawdopodobniej w strefie 7a
Bardzo dużo drzew zostało zapomnianych... ludzie idą na łatwiznę i sadzą to co nie potrzebuje zbytniej opieki... zauważ że większość kasztanów jadalnych i platanów rośnie w zachodniej części kraju co wiąże się z jednej strony z klimatem a z drugiej że zostały zasadzone przez Niemców. Oni w kwesti roślin nie bali się eksperymentować i nadal nie boją... co można zauważyć np z trachycarpusami i poncyriami u nas też mogą rosnąć spokojnie w zachodniej Polsce no ale Polacy boją się takich "nowości"
Jarząb domowy doskonale rośnie na Mazowszu. Moj 7-letni, przeprowadził się w wieku 4 lat do innego wojewodztwa, bez uszczerbku na wyglądzie i zdrowiu. Jak będzie dalej nie wiadomo, bo został złamany tuż nad korzeniem i mimo natychmiastowego "nastawienia" i obandażowania zwiędły mu jeszcze nierozwinięte liście.
Octavia
Octavia
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4297
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Jarzębina,Jarząb ( Sorbus) Odmiany i dyskusje ogólne
Tyle tego, a żadne nie ma nazwy botanicznej jarzębina. A mnie się umyślało posadzić szpaler jarzębiny. Teraz już widać pomarańczowe kitki po ogrodach.
Natomiast 'zachorowałem' na jarzębinę, która już początkiem lipca miała owoce w kolorze intensywnie koralowym, potocznie- czerwonym. Które gatunki i odmiany zabarwiają się wczas i intensywniej? Miło by było, gdyby również mniej chorowały im liście. Jakie macie doświadczenia z jarzębinami?
Natomiast 'zachorowałem' na jarzębinę, która już początkiem lipca miała owoce w kolorze intensywnie koralowym, potocznie- czerwonym. Które gatunki i odmiany zabarwiają się wczas i intensywniej? Miło by było, gdyby również mniej chorowały im liście. Jakie macie doświadczenia z jarzębinami?
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
Re: Jarząb, jarząb- jarzębina
, Witam, nie dalej jak wczoraj zachwycałam się swoją jarzębiną, która rośnie u mnie przed oknem w kuchni. Ma piękne czerwone korale conajmniej od 4 tygodni - ale niestety nie znam nazwy ani pochodzenia. Chyba znajomy wykopał na swojej leśnej działce. Pospolicie spotykana, u mnie oceniam ją na ponad 7m i rośnie, hmm.. ponad 10 lat. Zupełnie nie choruje. Mam wrażenie ( ale mogę się mylić), że do pięknego kwitnięcia potrzebuje innych osobników, bo u mnie zaczęła kwitnąć po kilku latach, kiedy i u sąsiadów się pojawiły , ale jak ma być szpaler to moje wątpliwości nie mają znaczenia:)
zdjęcie - bardzo słaba jakość - robiłam z piętra, dwa tygodnie temu, bo kwitnie
Zdjęcia zostały usunięte z hostingu.
bab...
zdjęcie - bardzo słaba jakość - robiłam z piętra, dwa tygodnie temu, bo kwitnie
Zdjęcia zostały usunięte z hostingu.
bab...
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4297
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Jarząb, jarząb- jarzębina
Dzięki, nie wybrzydzałbym, gdybym nie zobaczył takiego idealnego okazu na Rynku w Proszowicach- a wszędzie po ogródkach takie bledzizny i już zrzucane liście. Sądząc po tych dwóch przykładach i liściach nie będzie to jarząb szwedzki.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
Re: Jarząb, jarząb- jarzębina
Mam też jarząb szwedzki - ale to zupełnie inne drzewo i korale wybarwiają się bardzo późno. A jeśli chodzi o choroby - to kiedyś widziałam w jakimś mieście bardzo mizerne jarzębiny i byłam zdziwiona - bo wydawało mi się, że to odporne na wszystko drzewo. :P
Re: Jarząb, jarząb- jarzębina
Heh,dobrze zrozumiałem,że pytacie o nazwę botaniczną jarzębiny?
Z łac. Sorbus aucuparia - jarząb pospolity, synonim jarzębina(to co widzimy na zdjęciach).
Jeden z pięciu dziko u nas występujących gatunków jarzębów.
Kwitnie w maju, owoce zaczynają się wybarwiać od początku lipca.
Są rzeczywiście dekoracyjne ale jest to drzewo, które kiepsko sprawuje się w miastach (wbrew powszechnej opinii).
W ubiegłym roku zajmowałem się obserwacjami jarzębów w warunkach miejskich i niestety jarząb pospolity wypadł bardzo słabo.
Drzewa te szybko zapadają na choroby kory, owoce dostają parcha a liście atakuje podskórnik gruszowy, mszyce i jakaś rdza.
Z jarzębin trudno zrobić ładny szpaler bo drzewa te wykazują dużą zmienność gatunkową i mają rożne korony.
Poza tym obserwując szpalery na osiedlach widać, ze drzewa te nie znoszą konkurencji i nawet gęsto posadzone nie mające dostatecznie dużo światła sa mało efektowne. Owoce drobne, tylko w górnej doświetlonej części, szybko opadają.
I są najchętniej jedzone przez ptaki.
Jeśli szpaler to jednak polecałbym jarząb szwedzki - Sorbus intermedia.
Drzewa te mają ciemnozielone liście, piękne owalne korony i duże owoce, pomarańczowe lub czerwone, choć wybarwiają się dopiero we wrześniu.
Ciekawą propozycją może byc jarząb mączny (Sorbus aria)- efektowny głównie z owalnych biało intensywnie omszonych liści.
Tu owoce raczej nie odgrywają większej roli w dekoracyjności.
Sa natomiast odmiany typowo alejowe: 'Magnifica' i 'Majestica'.
Jeśli zależy ci na jarzębie pospolitym również mogę polecić odmiany.
Wąski alejowy pokrój ma odmiana 'Fastigiata'.
Natomiast piękne owoce w ładnych gronach wydaje odmiana 'Edulis' - jej owoce są bardzo smaczne.
Również 'Rossica' ma owoce polecane do spożycia.
Z łac. Sorbus aucuparia - jarząb pospolity, synonim jarzębina(to co widzimy na zdjęciach).
Jeden z pięciu dziko u nas występujących gatunków jarzębów.
Kwitnie w maju, owoce zaczynają się wybarwiać od początku lipca.
Są rzeczywiście dekoracyjne ale jest to drzewo, które kiepsko sprawuje się w miastach (wbrew powszechnej opinii).
W ubiegłym roku zajmowałem się obserwacjami jarzębów w warunkach miejskich i niestety jarząb pospolity wypadł bardzo słabo.
Drzewa te szybko zapadają na choroby kory, owoce dostają parcha a liście atakuje podskórnik gruszowy, mszyce i jakaś rdza.
Z jarzębin trudno zrobić ładny szpaler bo drzewa te wykazują dużą zmienność gatunkową i mają rożne korony.
Poza tym obserwując szpalery na osiedlach widać, ze drzewa te nie znoszą konkurencji i nawet gęsto posadzone nie mające dostatecznie dużo światła sa mało efektowne. Owoce drobne, tylko w górnej doświetlonej części, szybko opadają.
I są najchętniej jedzone przez ptaki.
Jeśli szpaler to jednak polecałbym jarząb szwedzki - Sorbus intermedia.
Drzewa te mają ciemnozielone liście, piękne owalne korony i duże owoce, pomarańczowe lub czerwone, choć wybarwiają się dopiero we wrześniu.
Ciekawą propozycją może byc jarząb mączny (Sorbus aria)- efektowny głównie z owalnych biało intensywnie omszonych liści.
Tu owoce raczej nie odgrywają większej roli w dekoracyjności.
Sa natomiast odmiany typowo alejowe: 'Magnifica' i 'Majestica'.
Jeśli zależy ci na jarzębie pospolitym również mogę polecić odmiany.
Wąski alejowy pokrój ma odmiana 'Fastigiata'.
Natomiast piękne owoce w ładnych gronach wydaje odmiana 'Edulis' - jej owoce są bardzo smaczne.
Również 'Rossica' ma owoce polecane do spożycia.
Saszar
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4297
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Jarząb, jarząb- jarzębina
Uhm, miło czytać.
Zamierzam posadzić kilka drzew, takich by jak najdłużej zachowyuwały walor dekoracyjny- a to mozna osiągnąc przy wykorzystaniu nie tylko kwiatów ale również owoców. Nie musi być jarzębina, nie musi być jadalne.
Szpaler będzie na wsi, na przeciągu, w pełnym słońcu w kier. pn-pd. Ponieważ to są drzewa, choroboodpornośc też się bardzo liczy. Co radzisz w takiej sytuacji?
Zamierzam posadzić kilka drzew, takich by jak najdłużej zachowyuwały walor dekoracyjny- a to mozna osiągnąc przy wykorzystaniu nie tylko kwiatów ale również owoców. Nie musi być jarzębina, nie musi być jadalne.
Szpaler będzie na wsi, na przeciągu, w pełnym słońcu w kier. pn-pd. Ponieważ to są drzewa, choroboodpornośc też się bardzo liczy. Co radzisz w takiej sytuacji?
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
Re: Jarząb, jarząb- jarzębina
A co sądzicie o rokitniku? Ma dekoracyjne owoce, kolce? Można formować - a jeśli się nie tnie - to dość wysoko rośnie? Mam jedną sztukę, był krzew, a teraz mój M. przycina na wszelkie sposoby