Ketmia syryjska- Hibiskus ogrodowy
Re: Ketmia( hibiskus)
Ja też takiego chcę Dalu fantastyczny okaz masz i kolorek ma cudny
- babuchna
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7471
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ketmia( hibiskus)
Nie wiem , czy Moscheutosa , też można tu wsadzić?
Ale i tak się pochwalę , a co!
Porównanie kwiatów z Syryjskim .
Następny w pąku!
Ale i tak się pochwalę , a co!
Porównanie kwiatów z Syryjskim .
Następny w pąku!
- iwciach
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1475
- Od: 18 sty 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Głogów
- Kontakt:
Re: Ketmia( hibiskus)
Śliczny Dorotko! Moje już za momencik, ale za to ile ?! Zapowiadają się przepiękne kwiaty!
- babuchna
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7471
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ketmia( hibiskus)
Iwonko
Jakie kolorki posiadasz?
Już jestem ciekawa Twoich zdjęć!
Ludzie ! Cieszę się na widok tych moich , jak niemowlę z pampersa!
Wyobrażam sobie co czujesz!
Jakie kolorki posiadasz?
Już jestem ciekawa Twoich zdjęć!
Ludzie ! Cieszę się na widok tych moich , jak niemowlę z pampersa!
Wyobrażam sobie co czujesz!
- iwciach
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1475
- Od: 18 sty 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Głogów
- Kontakt:
Re: Ketmia( hibiskus)
Dorotko, mam 2 kolorki: czerwony i różowy. Czerwony był kupiony w tamtym roku jako 1 pędowa sadzonka, a w tym ma 7 gałązek i mnóstwo pączków. Różowy to tegoroczny zakup i szanse na kwiatki raczej marne . Jak tylko zakwitnie- wkleję zdjęcia.
- LilaRose
- 200p
- Posty: 384
- Od: 22 paź 2009, o 23:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ketmia( hibiskus)
Alicjo46- ogólnie przyjmuje się, że nawozimy do połowy sierpnia, czyli ostatnia dawka nawozu przypada w tym właśnie okresie. W przypadku wielu roślin(z klonami palmowymi na czele) jest to jednak, jak mi wyszło w praktyce, za późno. W związku z tym- ja- po raz ostatni nawożę na początku sierpnia. Jeżeli pod wpływem sklerozy zagapię się i ocknę w połowie sierpnia- nie nawożę już. Lepiej mniej niż więcej. Zresztą, już za 7 miesięcy znowu będzie wiosna
Mała Rybko- mój hibiskus sadzony był w obszerny dołek zaprawiony "gołębnikiem" i wzbogacony w ziemię workową, tę z Biedronki. Jest wyściółkowany korą. Raz w sezonie go nawożę.
W tym sęk Christinkrysiu, że mogłam sobie finansowo pozwolić na hibiskusowe fanaberie, ale postanowiłam bohatersko walczyć z zachwytem(bo w sumie do tego się to sprowadza) i porywami... namiętności... hibiskusowej . Ogólnie jestem oszczędną osobą, rozumiesz szkocko- żydowskiego pochodzenia(pozdrawiam obie sympatyczne nacje), ale nawet granice oszczędności i wstrzemieźliwości też... trzeba trzymać w ryzach
I jeszcze ciekawostka, która wprawiła mnie w osłupienie. Mam w okolicy stary krzew hibiskusa, który odwiedzam od czasu do czasu. Odkąd pamiętam był nadzwyczajny w swojej rzekomej zwyczajności, ślicznie różowy jak u Dali. Jakież było moje zdziwienie w tym roku, ponieważ zakwitł na biało z bordowym środkiem! Różowość zanikła, środek pozostał! Zmieniło się pH czy co? Mój też blady, ale bez przesady! Jestem w ciężkim szoku.
Mała Rybko- mój hibiskus sadzony był w obszerny dołek zaprawiony "gołębnikiem" i wzbogacony w ziemię workową, tę z Biedronki. Jest wyściółkowany korą. Raz w sezonie go nawożę.
W tym sęk Christinkrysiu, że mogłam sobie finansowo pozwolić na hibiskusowe fanaberie, ale postanowiłam bohatersko walczyć z zachwytem(bo w sumie do tego się to sprowadza) i porywami... namiętności... hibiskusowej . Ogólnie jestem oszczędną osobą, rozumiesz szkocko- żydowskiego pochodzenia(pozdrawiam obie sympatyczne nacje), ale nawet granice oszczędności i wstrzemieźliwości też... trzeba trzymać w ryzach
I jeszcze ciekawostka, która wprawiła mnie w osłupienie. Mam w okolicy stary krzew hibiskusa, który odwiedzam od czasu do czasu. Odkąd pamiętam był nadzwyczajny w swojej rzekomej zwyczajności, ślicznie różowy jak u Dali. Jakież było moje zdziwienie w tym roku, ponieważ zakwitł na biało z bordowym środkiem! Różowość zanikła, środek pozostał! Zmieniło się pH czy co? Mój też blady, ale bez przesady! Jestem w ciężkim szoku.
Pozdrawiam- Liliana
Re: Ketmia( hibiskus)
Dzięki LilaRose bo już miałam ochotę coś im podsypać a to jak się okazuje nie wyszło by im na dobre.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Ketmia( hibiskus)
dala śliczny krzew ketmii - tylko go podziwiać.
Do tego jak piszesz "nie jest specjalnie ani podlewany, ani nawożony" to ja sobie wyobrażam jak wyglądają krzewy czy tez byliny którym poświęcasz więcej czasu ...
tulipanka piękne masz ketmie i każdy z nich ma swój urok ale mnie najbardziej urzekła odmiana "Hamabo"
babuchna dobrze,ze dałaś fotkę obu kwiatów do porównania - faktycznie gigant i takie sa informacje przy zakupie ale tak naprawdę to jaka jest średnica kwiatuszka ?
Okazuje się,że za jakiś czas też będę mogła się pochwalić się swymi- oczywiście Moscheutosa bo jednak pojawiły się pączki
LilaRose opisywany przez Ciebie przypadek krzewu, u którego nastąpiła zmiana koloru kwiatów to spora zagadka ale sadzę,że fachowiec mógłby coś na ten temat powiedzieć - może trzeba poszperać w literaturze ?
Co do zakupów. oszczędności i powiększania kolekcji tez mam swoje zdanie.
Po prostu nie lubię monotematycznych ogrodów. Wyjątkiem jest np utworzenie szpaleru z jednego gatunku rośliny ale np z wielu odmian różniących sie kolorem choć niekoniecznie.
Coś takiego robię z dalii i moim marzeniem jest taki szpaler z ketmii syryjskich kwitnący we wszystkich kolorach jakie sa do zdobycia.
Zdrowie szwankuje ale działki nie chciała bym sie pozbyć stąd w planach krzewy i byliny.
Jeśli ktoś ma nadwyżki sadzonek ( lepiej ciut większe) to chętnie kupie lub zamienię na inne rośliny.
Pozdrawiam
Do tego jak piszesz "nie jest specjalnie ani podlewany, ani nawożony" to ja sobie wyobrażam jak wyglądają krzewy czy tez byliny którym poświęcasz więcej czasu ...
tulipanka piękne masz ketmie i każdy z nich ma swój urok ale mnie najbardziej urzekła odmiana "Hamabo"
babuchna dobrze,ze dałaś fotkę obu kwiatów do porównania - faktycznie gigant i takie sa informacje przy zakupie ale tak naprawdę to jaka jest średnica kwiatuszka ?
Okazuje się,że za jakiś czas też będę mogła się pochwalić się swymi- oczywiście Moscheutosa bo jednak pojawiły się pączki
LilaRose opisywany przez Ciebie przypadek krzewu, u którego nastąpiła zmiana koloru kwiatów to spora zagadka ale sadzę,że fachowiec mógłby coś na ten temat powiedzieć - może trzeba poszperać w literaturze ?
Co do zakupów. oszczędności i powiększania kolekcji tez mam swoje zdanie.
Po prostu nie lubię monotematycznych ogrodów. Wyjątkiem jest np utworzenie szpaleru z jednego gatunku rośliny ale np z wielu odmian różniących sie kolorem choć niekoniecznie.
Coś takiego robię z dalii i moim marzeniem jest taki szpaler z ketmii syryjskich kwitnący we wszystkich kolorach jakie sa do zdobycia.
Zdrowie szwankuje ale działki nie chciała bym sie pozbyć stąd w planach krzewy i byliny.
Jeśli ktoś ma nadwyżki sadzonek ( lepiej ciut większe) to chętnie kupie lub zamienię na inne rośliny.
Pozdrawiam
- babuchna
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7471
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ketmia( hibiskus)
Christin , miał średnicę 19,5cm.
Mierzony na prośbę forumeczki!
Dzisiaj rozkwitł drugi , lecz deszcz ,wiatr i burza , trochę go sponiewierała!
A do pary dołączył dziś , i ten syryjski!
Pasują do siebie jak ulał , niczym mama i dziecko!
Mierzony na prośbę forumeczki!
Dzisiaj rozkwitł drugi , lecz deszcz ,wiatr i burza , trochę go sponiewierała!
A do pary dołączył dziś , i ten syryjski!
Pasują do siebie jak ulał , niczym mama i dziecko!
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Ketmia( hibiskus)
Dorotko szczęściara z Ciebie - masz farta.
Dziękuje za info.
Dziękuje za info.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Ketmia( hibiskus)
Poważnie ... ?
Na jednym krzewie każdy kwiat w innym kolorze ... naprawdę nie żartujesz?
Na jednym krzewie każdy kwiat w innym kolorze ... naprawdę nie żartujesz?
- babuchna
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7471
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ketmia( hibiskus)
Nie żartuję , dwa kolory , a raczej odcienie , na jednym krzaku!
To pierwsze dzisiejsze zdjęcie robione w słońcu , ale tak wyglądał rano nie rozwinięty jeszcze , no tylko nie był żółty jak na zdjęciu, ale róż skąd się wziął , tego nie wiem !
To pierwsze dzisiejsze zdjęcie robione w słońcu , ale tak wyglądał rano nie rozwinięty jeszcze , no tylko nie był żółty jak na zdjęciu, ale róż skąd się wziął , tego nie wiem !
- Zabeczka101059
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4716
- Od: 12 lis 2008, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie