Bonsai domowe i te z marketu; porady, uwagi, diagnostyka

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Re: Bonsai domowe i te z marketu; porady, uwagi, diagnostyka

Post »

Mimo, że podlewanie i opieka nad drzewkiem jest teoretycznie dobra - wydaje się, że głównym czynnikiem takiego wyglądu jest brak światła. Ustawienie drzewka w porze wegetacyjnej metr od okna - to jednak mało. Najlepiej gdyby go można było ustawić na balkonie w cieniu i stopniowo przyzwyczajać do słońca (jeszcze ok. miesiąc, półtora i koniec lata czyli słońca). Może chociaż przy szybie z otwartym oknem. Jestem przekonany, że to by zdecydowanie pomogło. Nie trzeba wtedy zraszać (co też może być przyczyną blednięcia liści - zła woda) a można więcej podlewać.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
malwa2000
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 16 sie 2010, o 13:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Bonsai domowe i te z marketu; porady, uwagi, diagnostyka

Post »

Mam pytanko u podnóża mojego Bonsai wyrastają małe drzewka, co z nimi zrobić? Usunąć? Pozwolić rosnąć? czy może można odciąć i zasadzić w osobnej doniczce w nadziei, że wyrośnie nowe drzewko?

Obrazek Obrazek
Termitek79
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 16 lip 2010, o 23:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Londyn

Re: Bonsai domowe i te z marketu; porady, uwagi, diagnostyka

Post »

Dziękuję Karpek, niestety nie mam balkonu,a jak wystawię na parapet za okno to mam za dużo słońca. Na biurko od południa pada słońce, mam dwa na 2,30 metrów wysokości okna, na biurku jest cień od drzewka... dzisiaj jest pochmurno więc jest za oknem. Bardzo mi na nim zależy, nie dość że to prezent to i poczytałam i widziałam fotki, różnego rodzaju bonsai, wciągnęło mnie. Mam nadzieje że to przejściowe... :(
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Re: Bonsai domowe i te z marketu; porady, uwagi, diagnostyka

Post »

No cóż - rozumiem. Ale miej na uwadze, że słońca nigdy za dużo, szczególnie, że szczyt lata już mija. Ostrożnie też ze zbyt mocnym zraszaniem drzewka - tak jak pisałem wyżej to też może być przyczyną blednięcia liści. Podlewać już teraz też nie trzeba co dzień - lepiej by przed kolejnym podlaniem ziemia przeschła, co łatwo ocenić. Nie należałoby go teraz w takiej formie też nawozić.

Jeżeli chodzi o pytanie Malwy. Ciekawa sprawa. Osobiście nigdy takiego przypadku nie miałem. Ja bym pozwolił rosnąć. Być może w przyszłości będzie trudno je rozdzielić - ale i na to są sposoby.
Czasem - ale to nie jest żadną regułą - takie wyrastanie młodych "dziczek" oznacza śmierć dorosłej rośliny.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Awatar użytkownika
Delete
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2082
Od: 16 maja 2009, o 09:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Bonsai domowe i te z marketu; porady, uwagi, diagnostyka

Post »

Ja miałem podobny przypadek kilka razy. Z powierzchni ziemi mojego wiąza wychodziły małe pędy. Obrywałem je. Wiąz ładnie rośnie. :)
Pozdrawiam, Bartek.
Kaktusy... / Doniczkowce
Termitek79
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 16 lip 2010, o 23:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Londyn

Re: Bonsai domowe i te z marketu; porady, uwagi, diagnostyka

Post »

To teraz mniej zraszania, postaram się dać mu więcej słonka i wierzę że stanie na nogi. Ciesze się że napisałeś o nawożeniu bo już miałam chęć go dokarmić :oops: .
malwa2000
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 16 sie 2010, o 13:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Bonsai domowe i te z marketu; porady, uwagi, diagnostyka

Post »

Witam. Wiem, że ten temat już był poruszany, ale jestem nowa w hodowli Bonsai, mam je dopiero od miesiąca (drzewko z marketu). Tzn. drzewko należy do ukochanego, ale mi przydała rola pielęgnacji :D
Żółkną mi listki. Starałam się dostosować do rad. Postawiłam drzewko na parapecie, by chłonął promienie słoneczne, raz dziennie też przekręcam drzewko by z obu stron miało taką samą dawkę słońca, dodam, że jest to strona południowa. Kupiłam odżywkę do Bonsai. Czy mogę wodą z odżywką podlewać drzewko za każdym razem? Podlewam tak co dwa dni, by drzewko wciąż miało wilgotno. Na razie nie usunęłam tych "dziczek" u podnóża drzewa. Dziś pierwszy raz zrosiłam, ale delikatnie.

Poza tym czy mogę już przyciąć? może ktoś doradzi mi gdzie mam dokładnie przyciąć. Wrzucam fotkę od frontu i z profilu :)

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Re: Bonsai domowe i te z marketu; porady, uwagi, diagnostyka

Post »

To jest fikus najprawdopodobniej retusa. Drzewko jest dosyć ładnie rozgałęzione. Zastosowałbym tutaj typową teoretyczną zasadę opisywaną w każdej prawie książce: pozwolić pędom na wypuszczenie pięć-sześć liści i następnie przyciąć do dwóch-trzech.
Patrząc na drugie zdjęcie. Pierwsza gałązka od dołu, skierowana w lewo, rosnąca wewnątrz wygięcia, bodajże z pozostałościami drutów: można ja usunąć całkowicie, psuje obraz drzewka.
Ogólnie należy pilnować, by drewniejące pędy nie rosły zbyt pionowo do góry. Przy pomocy cienkich drucików można je nachylić prawie do poziomu, co ułatwi także plastykowa doniczka, o której rant można zahaczyć druty. Podobnie należałoby uformować sam czubek drzewka zostawiając tylko jedną gałązkę rosnącą pionowo do góry.
Jeżeli chodzi o odżywkę - zastosować sposób podany na opakowaniu, podejrzewam, że będzie to raz na 2 tygodnie, w zimie rzadziej.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Termitek79
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 16 lip 2010, o 23:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Londyn

Re: Bonsai domowe i te z marketu; porady, uwagi, diagnostyka

Post »

Niestety mimo moich starań liście uschły do końca. Drzewko stoi na parapecie ale od dawna nie mamy za bardzo słońca, tylko deszcze, pochmurne dni... obcięłam dwie gałązki by sprawdzić czy całe uschło, ale nie. Nie wiem czy nie lepiej będzie gdy je poobcinam i zostawię same żywe łodygi. Coraz bardziej tracę nadzieję :(
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Re: Bonsai domowe i te z marketu; porady, uwagi, diagnostyka

Post »

Na pocieszenie powiem, że mam prawie identycznie ze swoim wiązem. Warunki i opiekę staram się zapewnić najlepsze jak tylko się da a drzewko coraz bardziej marnieje.
Myślę, że nie ma się co zastanawiać - tak w Twoim jak i w moim przypadku: trzeba po prostu drzewka wyciągnąć i wsadzić do normalnych doniczek do ziemi 2:1 z piaskiem lub drobnym żwirkiem.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Termitek79
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 16 lip 2010, o 23:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Londyn

Re: Bonsai domowe i te z marketu; porady, uwagi, diagnostyka

Post »

Dziękuję za rady Karpek. Czyli przesadzamy... Czy te suche liście zostawić?
Termitek79
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 16 lip 2010, o 23:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Londyn

Re: Bonsai domowe i te z marketu; porady, uwagi, diagnostyka

Post »

Witam, drzewko przesadzone . Wczasie czyszczenia i sprawdzania korzeni natknelam sie na zolte kolki. Czy to jakis rodzaj nawozu, zadnych robaczkow nie widzialam. A co do lisci to moj synek rozwiazal problem, oskubal mi dzewko :shock:
Termitek79
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 16 lip 2010, o 23:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Londyn

Re: Bonsai domowe i te z marketu; porady, uwagi, diagnostyka

Post »

niestety, drzewko przesadzone, na parapecie, jest już chłodno,pochmurno i deszczowo ale czasem jednak jest słoneczko, i nie daje żadnych oznak życia. Już ponad 21 dni minęło i nawet maleńkiego "pączka" nie widać. Podlewam rzadko,wydaje mi się że drzewko nic nie pije... Czy spowodowane jest to zimnem, czy zaczął już zimować czy już po nim ?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”