Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
demeter
100p
100p
Posty: 162
Od: 19 cze 2009, o 20:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

podczas zbioru pomidorów trafiaja sie pomidory o kolorze matowym
nie ma tego dużo ale nie wiem czym to jest powodowane
Agapa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1597
Od: 29 maja 2009, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Dwa tygodnie temu opryskałam pomidory Tanos 50WG, potem nie było mnie na ogrodzie, bo wyjechaliśmy, a po powrocie zastałam takie pobojowisko:
Obrazek Obrazek Obrazek
Czerwone i zapalone owoce oberwałam, pozrywałam też najgorzej wyglądające liście. Ale dopiero wczoraj opryskałam rośliny Ridomilem (padało i lało na zmiane), nie wiem, czy to coś pomoże. Czy nie dać sobie już spokój z pomidorami, posiać trawę i posadzić te tuje :evil:
Pomóżcie proszę
Pozdrawiam serdecznie - Agnieszka
angela1974
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 7 cze 2010, o 19:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

witam po długiej przerwie, nie wiem co jest ale moje jedne pomidorki - krzaczki żółkną, natomiast owoce zaczynają się czerwienić, a te zielone krzewy obrodziły bardziej lecz mam cały czas zielone pomidorki, nie wiem co jest: 2 krzaki zielone, a dwa gdzie krzewy robią się żółte (i w te właśnie są w większym słońcu) mają mało owocków lecz już pomarańczowe
ratujcie moje krzaczki mają chyba to samo co forumowiczka agapa

pozdrawiam
angela
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2173
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Ago , poprzedni oprysk był zrobiony w ostaniej chwili , ale jak widać na zdjęciach owoce zdążył uratować . Jeśli są jeszcze jakieś nie wyrośnięte owoce oprysk Ridomilem powinien im pozwolić dorosnąć do dojrzałości zbiorczej .
Angelo , jeśli możesz wklej zdjęcia .

Pozdrawiam , kozula .
angela1974
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 7 cze 2010, o 19:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

witam serdecznie kozula,
właśnie zrobiłam zdjęcia:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

poczytałam sobie na forum wczoraj i tych chorobach...nie chcę używać chemii a tu widzę, że bez niej to tak trochę ciężko :(, ale mam wrażenie, że moje nie mają choroby tylko niestety przez te upały były przesuszane a potem zalewane i zwariowały chyba...
2 pomidorki z tych słabych krzaczków już skonsumowaliśmy z mężem, były bardzo słodziutkie, ale boję się, że jakas choroba może na tych krzaczkach być

pozdrawiam serdecznie, mam nadzieję, że zdjęcia pomogą w analizie
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2173
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Angelo , nie masz żadnej , ale to żadnej choroby . Pomidorki są głodne i nie mają o czym dojrzewać . Ponieważ nie ma na nich nie wyrośniętych owoców , niewiele potrzeba aby dojrzały . Wystarczą jakieś dwa podlania czymś pełnoskładnikowym z małą ilością azotu . Jeśli chciałabyś ekologicznie , to teraz będzie trudno dobrać odpowiedni nawóz , ponieważ wszelkie suszone guana będą mieć na tę chwilę za dużo azotu . Może masz jakiegoś Substrala albo coś w tym stylu ?

Pozdrawiam , kozula .
angela1974
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 7 cze 2010, o 19:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

dziękuję za bardzo szybką diagnozę :) czyli jak najszybciej muszę wysłać męża do castoramy aby kupił substral, ja jestem w 9 miesiącu ciąży i nie za bardzo wychodzę z domu...ale na balkon wychodzę i pomidorki doglądam, pierwszy raz w życiu się wzięłam za uprawę pomidorków i nie za bardzo mam wprawę .... moja przygoda z ogródkiem ogranicza się do kaktusów, którymi nie trzeba się za bardzo przejmować a kwitną latem niesamowicie.

dziękuję bardzo za radę, jutro zaczynam odżywianie

jeszcze jedno, jakie mam rodzaje kupić w następnym roku, aby krzewy były mniejsze?

pozdrawiam serdecznie
angela
Awatar użytkownika
Asik78
200p
200p
Posty: 231
Od: 8 mar 2010, o 19:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk,Strzegom

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Angelo,ja polecam odmianę"betalux".Mam ja pierwszy raz.Odmiana karłowa,samokończąca,a łodygi uginają się od owoców. :wit
Pozdrawiam,Asia
angela1974
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 28
Od: 7 cze 2010, o 19:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

oooo to mi się bardzo podoba łodygi uginające się od owoców ;:138 muszę poszukać na allegro, albo może poradzicie gdzie kupić nasionka?
Awatar użytkownika
babik
50p
50p
Posty: 55
Od: 29 maja 2007, o 12:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śrem

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

A powiedzcie mi Amistar dość dobrze sobie radzi z Alternanioza pod folią.Widziałem, że dość mocno w ciagu paru dni się rozpstrzeniła od kilku plamek, do sporawo... na ulotce przeczytałem, że działa zapobiegawczo, ale ponoć na alternanioze też dobrze działa interwencyjnie...Patrzyłem zaTattoo i Tanos, ale w sklepie nie było, był Amistar...
Awatar użytkownika
ewikk77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1107
Od: 8 sty 2010, o 21:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Moje pomidorki nie są najpiękniejsze, ale były słabo dożywione, ale poza ekologicznymi środkami i miedzianem na samym początku po wysadzeniem (który też jest uznawany jako środek do produkcji ekologicznej) nie pryskałam moich pomidorków niczym i nie mam zamiaru. Ostatnio wichura połamała podpory i nie wiem czy jeszcze będę miała czas im zrobić nowe :? Na razie trochę je coś tam łapie. Staram się obrywać liście, żeby miały dobrą cyrkulację powietrza i tu pytanie. Wiadomo, że nie zaleca się wyrzucać na kompost porażonych liści. Co robicie z chorymi liśćmi. roślinami z działki?
pozdrawiam Ewa
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2173
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Babik , Amistar powinien sobie dobrze poradzić z alternariozą . Trzeba tak kombinować z opryskami aby przed zbiorem zielonych pomidorów wykonać oprysk właśnie Amistarem . Ten środek dobrze zapobiega chorobom pozbiorczym . Oczywiście jak ktoś ma takie szczęście , że mu się żadna z groźnych chorób nie włamała w pmidory , nie powinien pryskać na wszelki wypadek . Moje amatorskie mają przewiew i rosną w tunelu trochę oddalonym od sąsiedzkich ziemniaków i jak do tej pory trzymają się zdrowo bez żadnych oprysków . Za to do towarowych zaraza wlazła na samym początku , ale też ziemniaki mają oddalone na żabi skok .

Pozdrawiam , kozula .
Zenon
200p
200p
Posty: 355
Od: 24 maja 2009, o 23:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin na Pogodnie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

http://picasaweb.google.pl/lh/photo/HTV ... directlink
Nie śmiałem zjeść takich kształtów, za to moja żona ze smakiem zjadła najpierw jeden "pośladek", a i później drugim nie pogardziła. :D
Pamiętajcie o ogrodach...
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7884
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Faaaajny, trzeba było sobie wyobrazić, że to są piersi! :D Też bym się załapała na takie pośladki, a nie było tam czasami od spodu sterczącej wypustki?
A tak przy okazji, nie wiecie co się dzieje z naszą Idą? Nie odzywa się, może chora?
Pozdrawiam! Gienia.
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6699
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Gieniu1230 chyba wszyscy ją ścigają :;230
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”