Działka korzo_m cz. 3

[AGNESS]

Dorotko eukomisy przepiękne, ogromne i bardzo rozrośnięte. Wyglądają niesamowicie są takie egzotyczne

[korzo_m]

Agness masz rację wyglądają jak egzotyczne roślinki, muszę spróbować jak będą dawały sobie radę po ścięciu w wazonie.

Nie wiem czy pamiętacie dwa lata temu próbowałam ukorzeniać iglaki, wiele gałązek dostałam od Józefa, chciałam pochwalić się efektami, część iglaczków się ukorzeniła, rosną ładnie

iglaczków z drugiego zdjęcia mam kilka, chyba jest to jeden z najłatwiej ukorzeniający się iglak



W zeszłym roku podjęłam próbę ukorzeniania pęcherznicy o bordowych liścach też sukces, pęcherznica jest już duża.

no więc tego roku ponowiłam próbę z krzewami ozdobnymi, ostatnio przeglądałam doniczki, na pewno udało się ukorzenić krzewuszki, korzonki przerosły już doniczki. tak wygląda moje przedszkole roślinne

trzmielinki

Część roślin na pewno posadzę u siebie reszta będzie rosła na działce mojej siostrzenicy.

[Matemax]

Dorotko wspaniale, nie ma to jak coś z własnego chowu

[korzo_m]

Mateuszu nawet nie wiesz jaką mnie to radość sprawia

[Matemax]

Dorotko a z iglaczków też coś masz własnego?

[tulipanka]

Dorotko, pięknie udaje Ci się ukorzenianie, naprawdę. Tyle różniastych roślin i iglaki. Ja za iglaki nigdy się nie brałam, bo wydawało mi się, ze to wyższa szkoła
Napisz jak to robisz, o jakiej porze roku i w ogóle wszystko

[Green Tea]

Iglaczki bardzo dorodne. Podziwiam tym bardziej, że ja nie mam sukcesów w ukorzenianiu iglaków, z kilkunastu sadzonek, które zrobiłam, ukorzeniła mi się jedna.
Kolory mieczyków, ktore pokazałaś 10 sierpnia, po prostu mnie osłabiły na dłuższą chwilę Cudne!

[AGNESS]

Dorotko pięknie Ci idzie ukorzenianie, ja straszny leń zrobiłam się pod tym względem Kiedyś takie ukorzenianie to był mój konik, wielką radość sprawiało mi jak roślinka przyjmowała się i zaczynała rosnąć. Mój szpaler iglaków wzdłuż ogrodzenia to właśnie moje własna wyhodowane z maleńkiej gałązki , już mnie przerosły Mam wiele innych iglaczków, ale te moje własnoręcznie stworzone, to moje ukochane , mam do nich największy sentyment

[korzo_m]

Mateuszu właśnie iglaczki na pierwszch zdjęciach własoręcznie ukorzeniałam, mają dwa latka.

Wiolu to nie jest tak, że wszystkie gałązki udaje się ukorzenić, wiele mi padło, nie wiem czy to zależy od terminu ukorzeniania, temperatury. Iglaki to próba za namową Józefa, on sam na działce ma własnoręcznie ukorzenionych kilka iglaków. Jak byłam u Niego dwa lata temu to tak mi naciął gałązek, powiedział, że muszą sie ukorzenić. Miał rację udało się .
Gałązki pobrano i na początku lipca, starałam się robić sadzoneczki z tzw. piętką zanużałam ją w ukorzeniaczu i do torfu odkwaszonego. Wszystkie doniczki postawiłam do cienia, oczywiście pamiętałam o regularnym zraszaniu. Jesienią doniczki wkopałam do ziemii, wiosną wykopałam i koło maja poszły sadzonki do grutu. Tego roku rosną jak na drożdżach, widocznie potrzebowały dwóch lat na zadomowienie się .

Green Tea witam nowego gościa Mnie też nie wszystko udaje się ukorzenić , mam klapę z bukszpanami, gałązki nie chcą ze mną współpracować . Teraz próbuję ukorzenić derenie i berberysy.
To jeszcze kilka dzisejszych zdjęć mieczyków




AGNESS no widzisz Ty już masz własnoręcznie ukorzeniony żywopłot, może i mnie się uda. Planuję z jednej strony osłonić działkę krzewami. Wczoraj z mężem właśnie przygotowywaliśmy tę rabatkę, sadzić będę we wrześniu. Mnie tez te ukorzenione maleństwa bardzo cieszą.

[korzo_m]

Dzisiaj kolejny piękny słoneczny dzień, po tygodniowej ciężkiej pracy czas na odpoczynek. Na rabatkach widać jesień, poranki chłodne, rankiem na trawnikach dużo rosy.
Wczoraj zachwycałam się moją hortensją, jestem w niej zakochana



to już jeden z ostatnich kwiatów liliowców

A dziś oglądając rabatki zobaczyłam pierwszy kwiat tygrysówki, która kupiona była w Biedronce, będą i inne kolorki kwitły

jeszcze raz powtórka dzielżanów, które obspane są kwieciem

[heliofitka]

oj, nie da ukryć się , że zbliża się jesień ale dopóki jest tak cudnie kolorowa i słoneczna jak u Ciebie, to ją akceptuję Dorotko, hortensja też Cię chyba kocha, bo tak obficie kwitnie lubię zaglądać do twojego ogrodu, bo nie dość, że ciągle coś nowego kwitnie, to panuje w nim jeszcze taka serdeczna atmosfera

[korzo_m]

Iwono hortensja mnie zaskoczyła kwiatami, każdy dzień jest ich więcej, pięknie się przebarwiają. Zapraszam kiedy tylko zechcesz miło czytać Twoją opinię , ja należę do bardzo wesołych osób, uśmiech zawsze gości na mej twarzy, może dlatego ogród wydaje się przyjazny. Wiele jeszcze prac mnie czeka, ale myślę że to zostawię na kolejne najbliższe dwa lata. Tego roku jeszcze czeka mnie przesadzanie krzewów, przeczytałam ,że najlepszy czas to koniec września.

Coś mi się zdjęcia nie chcą otwierać widzę tylko obrazek, obrazek ....... spróbuję wkleić następne może tym razem będą się otwierały.

Tak marnie wygądają słoneczniki miały być wysokie jadalne, a tu niespodzianka. Mam je posadzone wzdłuż siatki ogrodzeniowej.

[Andrzej Max]

Dorotko!
Te dziełżany cudne są ! nawet nie wiedziałem że istnieja takie piękne i w sumie niewymagające (podobno) byliny do słońca i do cienia (podobno)! Prawda li to?

[korzo_m]

Andrzeju jest to wysoka bylinka szybko się rozrastająca ( mam też jeszcze jedną odmianę niższą , ale tego roku kwiatów nie mam, bo ją przesadzałam w namniej odpowiednim momencie) Lubi miejsca słoneczne, ale przy zbyt dużych upałach trzeba podlewać , bo liście szybko więdną. Dobrze radzi sobie też w miejscach zacienionych. Widzę ,że Ci się podoba będę miała to na uwadze

[Matemax]

Dorotko ale cudności piękne astry, i dalie czy wysokie masz te chryzantemy?