Zdziczała jabłoń - wyciąć czy ratować

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
witiaw
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 19 sie 2010, o 17:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Zdziczała jabłoń - wyciąć czy ratować

Post »

Witam, niedawno kupilem dzialke na ktorej jest jablonka, niestety wyglada na strasznie zdziczala i tu pytanie do specjalistow:

Czy jest szansza na uratowanie tej jabloni czy lepiej ja wyciac i zapomniec??

Drzewko mozna zobaczyc pod linkami :

Obrazek

Obrazek


http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/85a ... 349ed.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b88 ... 5b365.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/28b ... 77b60.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/911 ... 9eaff.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/946 ... c474f.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3f2 ... 42407.html

Z gory dziekuje za wszelkie raqdy i sugestie
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3565
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zdziczala jablon wyciac czy ratowac

Post »

Ona nie jest zdziczała :lol:
Ona jest zaniedbana...
A czy warto ?
A kto ma z nas wiedzieć? Nie mamy możliwości spróbowania jabłek widocznych na foto czy jadalne :wink:
witiaw
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 19 sie 2010, o 17:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zdziczala jablon wyciac czy ratowac

Post »

Prawde mowiac jeszcze ich nie jadlem wiec nie mam pojecia czy jadalne :) ale dobrze wiedziec ze nie zdziczala tylko zaniedbana.
A skoro zaniedbana to co i kiedy mam robic zeby o nia zadbac i doprowadzic ja do lepszego stanu, zakladajac oczywiscie ze jablka sa jadalne:)
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6509
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Re: Zdziczala jablon wyciac czy ratowac

Post »

Na początek spróbować jabłka.
Potem poczytać :
-tu
Potem tu:
- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... %C5%82o%2A
- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... %C5%82o%2A
- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... %C5%82o%2A
A w ogóle poczytaj na forum i w mądrych książkach, a potem pytaj o konkrety :)
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Green Tea
100p
100p
Posty: 146
Od: 20 mar 2010, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Sudety

Re: Zdziczala jablon wyciac czy ratowac

Post »

Powiem coś o próbowaniu jabłek. Otóż mam następujące doświadczenie. Mam kilka starych , bardzo starych jabloni, którymi przez lata nikt sie nie zajmował. Gdy zamieszkałam w swoim obecnym domu, oczywiście spróbowałam owoców ze wszystkich drzew, jakie rosną. Jabłka z jednej jabloni były po prostu niejadalne. Nie mogłam się nadziwić, co za odmiana i kto chcial coś takiego jeść, były tak wodniste i gorzkie, że plułam zaraz po ugryzieniu. Jednak nie zamierzałam wycinać drzewa, u mnie jest miejsce na wszystko :D Dwa lata póżniej (bo stare odmiany, jak wiadomo zwykle owocują co dwa lata) znów sprobowałam tych jabłek. Co sie okazalo, tym razem były pyszne! Na czym ten "dowcip" polegał, nie mam najzieleńszego pojęcia, ale różnica była tak ogromna, że trudno uwierzyć, że to to samo drzewo.
Wniosek jest taki, że spróbowanie owoców w jednym roku niekoniecznie daje pełną wiedzę o możliwościach drzewa.
"Ogrodnik wspiął się - istny drozd w waciak odziany - na szczyt drzewa,
łącząc tym samym niby most to, co dwunogie, z tym, co śpiewa."
Josif Brodski "Ogrodnik"
Fallenangelv
---
Posty: 1818
Od: 5 sty 2009, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Zdziczala jablon wyciac czy ratowac

Post »

To prawda smak owoców zależy od roku.Ja najlepiej to widzę po swojej winorośli i wiśniach.
(chyba,że jabłoń przestraszyła się siekiery i stał się cud........ale to już inna bajka :wink: :;230 )
Awatar użytkownika
ERNRUD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2522
Od: 4 lip 2010, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radomsko/Kraków

Re: Zdziczala jablon wyciac czy ratowac

Post »

Drzewo widzę w nie najgorszym stanie. Skoro ma jabłka i zdrowe gałęzie to na pewno warto zostawić. Z wyglądu coś jak Jonatan, ale jabłka zbyt dojrzałe jak na połowę sierpnia
Pozdrawiam. Ernest
? Ex historia arbor cognoscitur ?
Linki: Sztuka cięcia drzew Chirurgia drzew
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1883
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Zdziczala jablon wyciac czy ratowac

Post »

Witiaw - to do Ciebie należy decyzja czy taką jabłoń pozostawić czy jednak zastąpić ją drzewem mniejszych rozmiarów, z (być może) smaczniejszymi owocami. Pod kątem zdrowotności, jak widać na załączonych fotografiach, źle nie jest. Pozostaje więc sporo pracy, żeby to drzewko "doprowadzić do ładu". Cięcia prześwietlające (choć w tym przypadku najlepiej wykonać zasadnicze cięcie odmładzające) i oczywiście od przyszłego sezonu ochrona przed chorobami i szkodnikami (co w przypadku drzew "gabarytowych" nie jest sprawa prostą). Na zdjęciach można również zauważyć, że odmiana jest podatna na parcha - pytanie czy takie owoce będą Ci odpowiadały.
Pozdrawiam serdecznie :wink:
Awatar użytkownika
Iochroma
500p
500p
Posty: 575
Od: 6 sty 2012, o 17:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kurpie Zielone C9

Re: Zdziczała jabłoń - wyciąć czy ratować

Post »

:wit
Podepne sie pod istniejacy watek ze swoim problemem.
Mam na podworku jablon(NN-nie znam odmiany, ale na pewno nie dziczka-sredniej wielkosci zolte owoce), minimum trzydziestoletnia, ktora bardzo rzadko owocowala wczesniej. Od paru lat zajmuje sie nia intensywnie, przycinam, nawoze obornikiem i owocuje co rok.. z tym, ze owoce sa paskudnie gorzkie, nie jadalne, praktycznie smak piolunu z delikatna slodsza nuta na koncu. Co roku sa takie nie jadalne. Zajmuje sie nia 4 lata, to chyba pora by wybyla sie z tego jeśli ten smak to wina zaniedbania? Co moze byc tego przyczyna? Szkoda mi ja wyciac bo to ladne i zdrowe w ogolnym pokroju drzewo, tylko co z tego jak owoce niejadalne.. Prosze o jakies wskazowki.
Pozdrawiam.

Dodam ze rosnie tuz obok olbrzymiego debu, moze to jest przyczyna?

(Bardzo przepraszam ale chwilowo nie mam polskich znakow)
Udanych plonów.
Magda
Awatar użytkownika
ERNRUD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2522
Od: 4 lip 2010, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radomsko/Kraków

Re: Zdziczała jabłoń - wyciąć czy ratować

Post »

Przyczyna to jest taka, że taką masz odmianę a nie inną. Może natomiast nadaje się na ciasto. Nie wszystko przecież jest przeznaczone do spożycia z drzewa.
Pewnie, że smak zależy od podkładki, gleby i innych, ale aż tak diametralnie warunki bytu drzewa go nie zmieniają.
Jeszcze 30 lat temu sadziło się Pepiny i inne takie "Renetopochodne". Poszperaj może znajdziesz odmianę.
Pozdrawiam. Ernest
? Ex historia arbor cognoscitur ?
Linki: Sztuka cięcia drzew Chirurgia drzew
Awatar użytkownika
Iochroma
500p
500p
Posty: 575
Od: 6 sty 2012, o 17:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kurpie Zielone C9

Re: Zdziczała jabłoń - wyciąć czy ratować

Post »

Paskudny gorzki(nie kwasny czy kwaskowaty, po prostu gorzki jak piolun) posmak nie znika w obrobce cieplnej, wydawalo mi sie niemozliwym zeby to byla wina odmiany. Jablka sa sredniej wielkosci, zolte, dosc wczesne ale nawet kury ich nie chca. Nie wiem nawet czy je kompostowac..
Udanych plonów.
Magda
Led-Lux
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 7 kwie 2013, o 10:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Zdziczała jabłoń - wyciąć czy ratować

Post »

To juz w zasadzie indywidualna kwestia Twoich chęci oraz czasu,nikt nie stwierdzi jednoznacznie czy ją ratować czy tez nie,moim zdaniem warto to zrobić,tym bardziej że jest zaniedbana ale daje owoce i można o nią powalczyć.
Awatar użytkownika
Iochroma
500p
500p
Posty: 575
Od: 6 sty 2012, o 17:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kurpie Zielone C9

Re: Zdziczała jabłoń - wyciąć czy ratować

Post »

Led-Lux chyba zle mnie zrozumiales, podpielam sie pod ten temat z pytaniem co moze byc przyczyna tak gorzkiego posmaku jablek i ew. jak to zniwelowac a nie czy ja wyciac, nie chcialam tworzyc kolejnego podobnego tematu.
Udanych plonów.
Magda
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”