Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Zenon
200p
200p
Posty: 355
Od: 24 maja 2009, o 23:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin na Pogodnie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

gienia1230 pisze:Faaaajny, trzeba było sobie wyobrazić, że to są piersi! :D Też bym się załapała na takie pośladki, a nie było tam czasami od spodu sterczącej wypustki?
A tak przy okazji, nie wiecie co się dzieje z naszą Idą? Nie odzywa się, może chora?
A Jakże była, właśnie to najpierw zjadła moja małżonka :lol:
Pamiętajcie o ogrodach...
Agapa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1597
Od: 29 maja 2009, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Aniu - Kozulo dzięki bardzo.
A by te ostatnie - zawiązane pomidorki dorosły to wczoraj podlałam gnojówką - taką resztką, że aż gęstą. Mam nadzieję, że im nie zaszkodziłam.
Pozdrawiam serdecznie - Agnieszka
Awatar użytkownika
Rybka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1669
Od: 30 lip 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

demeter pisze:podczas zbioru pomidorów trafiaja sie pomidory o kolorze matowym
nie ma tego dużo ale nie wiem czym to jest powodowane
Podpinam sie pod pytanie, tez mam niektore matowe i to roznych odmian.
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
Awatar użytkownika
babik
50p
50p
Posty: 55
Od: 29 maja 2007, o 12:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śrem

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Witam ponownie :)
a ja mam takie pytanko jeszcze... popryskałem pomidorki Amistarem dziś, po tym, jak Kozula stwierdziła, że mam alternariozę. Powiedzice mi (dosyć takie prozaiczne pytanie, ale jednak warto zapytać)... przed opryskiem zauważyłem że tych porazonych liści pojawiło się dość sporo, już tak nawet na liściach w połowie wysokości... czy te liście porażone oberwać? jeśli bym miał oberwać wszystkie, to zostałby chyba sam czubek, a z tego co mi wiadomo musi być z 10-11 liści na krzaku i około 2 liscie dziennie mozna oberwać z krzaczka... staram się obrywać te najbardziej zarażone, ale wszystkich nie jestem w stanie raczej oberwac tak dokładnie... czy po tym dzisiejszym oprysku Amistarem, on powinien zahamować tą chorobę i mimo, że jest trochę już chorych liści to nie pozwoli się rozwinąć dalej? A druga rzecz, czy po jakimś czasie wykonać jeszcze raz oprysk już zapobiegawczy jakiś (słyszałem, że po paru dniach znów popryskać tym Amistarem, ale czy krzaczki nie będą już "uzależnione" od tego środka? Nie chciałbym tez już za wiele pryskać, bo w tym roku trochę już tej chemii dostały pomidorki...
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5141
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

[quote="Rybka"][quote="demeter"]podczas zbioru pomidorów trafiaja sie pomidory o kolorze matowym
Pomidorom nic nie jest tylko jakoś przeszły na partenokarpiczne i prawdopodobnie jest tylko miąs bez pestek .
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2173
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Rybko , matowienie owoców to efekty wcześniejszych niedoborów magnezu . W tym roku trudno było od tego uciec , bo nawet jeśli pomidory były prawidłowo nawożone , to warunki powodowały słabe pobieranie tego składnika . Dla części owoców nie starczyło składników pokarmowych , a takie przyzostałe zawsze matowieją . Dobry połysk skórki świadczy o prawidłowym odżywieniu magnezem .
Babik , alternarioza po oprysku nie jest tak agresywna jak zaraza , więc wystarczy pozbierać fragmenty liści z większymi plamami . Jeśli to ma być ostatni oprysk w sezonie , można go wykonać tym samym środkiem jeśli nie masz innego pod ręką . Działanie będzie trochę słabsze . W środku sezonu lepiej nie ryzykować .

Pozdrawiam , kozula .
Awatar użytkownika
Tomek-Warszawa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3284
Od: 11 lut 2008, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Co dolega moim pomidorom? Niedawno wyglądały ładnie a teraz tak. Co to może być za choroba?

http://img835.imageshack.us/img835/6792/zdjcie0039s.jpg

http://img829.imageshack.us/img829/4182/zdjcie0040r.jpg
Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991

Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2017
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Tomku - zaraza ziemniaczana. Opryskaj szybko czymś interwencyjnym, bo przy zapowiadanej pogodzie pomidory skonają..
U mnie też inwazja zarazy, najbardziej oberwały na razie karłowe, ale i na wysokich są plamy. Dziś po raz pierwszy użyłem chemii w tym pomidorowym sezonie (Signum ze względu na krótką karencję).
Pozdrawiam, Maciek.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7884
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Maćku, Score? Owszem, to jest dobry preparat grzybobójczy ale w ulotce zaznaczono, że : rośliny sadownicze (drzewka i krzewy owocowe- karencja 14-21 dni) i ozdobne. Masz jakieś informacje o stosowaniu na pomidorach?
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2017
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Ojej, powinno być Signum 33 WG :oops: już poprawiłem.
Pozdrawiam, Maciek.
adasko79
50p
50p
Posty: 51
Od: 30 maja 2010, o 23:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

witam, potrzebuje małego wsparcia od was posadziłem pare krzaków pomidorów z 20 koktajlowych i z 20 jakiś innych zwykłych jak mi pani powiedziała w sklepie, koktajlowych jest sporo a nawet nie do przejedzenia a tych drugich też sporo ładne duże a nawet wielkie tylko, że sa cały czas zielone a zanim dojrzeją to gniją, krzaki też już uschły i aż szkoda patrzeć. Co powinienem był zrobić aby do tego nie dopuścić bo szkoda w przyszłym roku aby było to samo. dzięki
Awatar użytkownika
Asik78
200p
200p
Posty: 231
Od: 8 mar 2010, o 19:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk,Strzegom

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Adaśko,jeśli krzaki uschły,to pewnie zaraza....
Wklej fotki,bo jeśli to zaraza,to będą już porażone owoce..tylko do wyrzucenia.
Jeśli chcesz uniknąć w przyszłym roku chorób,to proponuję odwiedzić wątki o pomidorach,naprawdę warto :wit
Pozdrawiam,Asia
adasko79
50p
50p
Posty: 51
Od: 30 maja 2010, o 23:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Dzięki asik zaniedbałem pomidory bo nic ich nie pilnowałem zająłem sie innymi uprawami a szkoda bo było by ich troche, wiem wiem warto poczytac troche forum jest tu dużo informacji i spoko osób co pomogą idzie ostra zima więć zajecie będzi na wieczory dzięki
Awatar użytkownika
Asik78
200p
200p
Posty: 231
Od: 8 mar 2010, o 19:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk,Strzegom

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Jak to mówią:bez oprysków się nie obejdzie...
Ja zaraz po posadzeniu pomidorów,opryskuję miedzianem.Poźniej poszedł oprysk gnojówką z pokrzyw a następnie mleko.......
Wytrwały,do niedawna.Nie chciałam już pryskać,także,to co przetrwało poszło na dojrzewanie w piwnicy i sałatkę z zielonych pomidorów.
Wyrwałam 20 krzaków z gruntu,w folii jeszcze żyją:)
Pozdrawiam,Asia
Awatar użytkownika
Tomek-Warszawa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3284
Od: 11 lut 2008, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Ja swoje pomidorki pryskałem w maju ,czerwcu i w lipcu a w sierpniu przestałem i dostały zarazy :( :evil:
Tu możesz pomóc poszkodowanym w powodzi - viewtopic.php?t=127991

Otwarcie drzwi i wyjście do ogrodu jest najbardziej ekscytującym wydarzeniem każdego dnia.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”