Bonsai domowe i te z marketu; porady, uwagi, diagnostyka

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
kwiato_maniaczka
1000p
1000p
Posty: 1418
Od: 6 lip 2008, o 17:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: Bonsai domowe i te z marketu; porady, uwagi, diagnostyka

Post »

Bardzo dziękuje za odpowiedź, Nie wiem czy ma za mało światła, raczej chyba nie bo stoi około 1,5 metra od południowego okna więc raczej światła ma sporo, obetne te wydłużone pędy, Zdjęcia mam zrobić teraz czy jak drzewko odbije? co do balkonu to niestety nie posiadam, ale wystawie go na podwórze w zacienione miejsce, i będę czekać. Jak często podlewać? bo ja się staram codziennie zraszać a podlewam jak ziemia przeschnie tak co 5 dni nawet i to nie za dużo tak aby utrzymywać stale wilgoć:)

Tak wyglądało zanim zaczeło marnieć: (wstawiam fotkę może uda się stwierdzić co to dokładnie jest)
Obrazek

A tak wygląda drugie moje bonsai może ktoś zna odmianę?
Obrazek
Pozdrawiam Asia
Moje doniczkowce
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Bonsai domowe i te z marketu; porady, uwagi, diagnostyka

Post »

To drugie to ficus retusa. Co do pierwszego należało by wymienić podłoże, przyciąć system korzeniowy, powycinać wszystkie całkiem suche gałązki, podlać podsiąkowo i ustawić w lekko zacienionym stanowisku, zraszać codziennie a ziemi nie do końca pozwalać wyschnąć, jak tylko widzisz że bokami doniczki zaczyna przesychać wstawić w pojemnik z wodą by podsiąkając ziemia doszła do pełnej wilgotności. Poniżej foto co i tak należy usunąć.

Obrazek

Ps. Januszu myślę że się nie pogniewasz że wszedłem ci w paradę w temacie w którym jesteś specem?
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Re: Bonsai domowe i te z marketu; porady, uwagi, diagnostyka

Post »

Wszystkie dobre rady są zawsze jak najbardziej wskazane - im ich więcej tym lepiej. Jedna osoba zawsze może o czymś zapomnieć lub po prostu coś przeoczyć. To nie podlega dyskusji.

Pierwsze cięcie - na już - chodziło mi dokładnie o to samo co zaznaczył Przemek na swoim zdjęciu.
"1,5 metra od południowego okna" - to jednak wbrew pozorom bardzo mało dla bonsai i tutaj upatruję przyczyn takiego wyglądu drzewka ! W mieszkaniu drzewka muszą obowiązkowo stać przy samej szybie ! Trzeba jedynie pilnować by nie poparzyło ich mocne letnie słońce.
Rekonwalescencja na dworze powinna Twoje drzewko wzmocnić i przywrócić do życia. Wybierz miejsce jasne - byle nie w pełnym słońcu.
Zraszać nie trzeba - drzewko nie ma nowych świeżych liści - i nie ma takiej konieczności.
Nie ingerował bym na razie także w system korzeniowy - niech odbuduje wpierw masę zieloną.
Podlewanie - chociażby tak jak radzi Przemek, namaczać od dołu. Teraz w ciepłych miesiącach konieczne nawet co dzień. Na razie bez nawozów !
Mój wiąz także nie wygląda najlepiej - zapomniałem o nim na te 2 tygodnie deszczów i chłodów a jest na balkonie - ale już budzi się do życia. Myślę, że Twoja sageretia też się obudzi.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Awatar użytkownika
peper50
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 4 lip 2010, o 14:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Radomsko
Kontakt:

Re: Bonsai domowe i te z marketu; porady, uwagi, diagnostyka

Post »

Co do pierwszego drzewka to należałby je najpierw zidentyfikować zanim dacie radę koleżance o wyniesieniu drzewka na zewnątrz. Co do drugiego jest to faktycznie ficus. Co do pierwszego nie dam głowy, że jest to sageretia... Może ligustr?

Wystawienie jej na dwór jest więc ryzykowne i z pewnością tego nie polecam.

Biały nalot przy nasadzie pnia sygnalizuje zbyt częste podlewanie przez co pleśnieje lub twardą wodę.

Opadanie liści może być spowodowane kilkoma czynnikami.

Czy drzewko było przesadzane? Były przycinane korzenie? Z tego co widzę to korzenie wypełniają całą doniczkę przez co roślina może się dusić.

Radzę przesadzić drzewko jak najszybciej do odpowiednio przepuszczalnej mieszanki ziemi. Przy przesadzaniu można sprawdzić jak wyglądają korzonki (białe - drzewko zdrowe/ brązowe,czarne - drzewko chore). Usuwamy 1/3 warstwy korzeni. Przed wsadzeniem rośliny do doniczki należy ją zdezynfekować np przez wrzucenie doniczki do gotującej się wody na 10 minut.

Drzewko należy postawić w jasnym miejscu ale tak aby promienie słoneczne nie padały bezpośrednio na drzewko.

Życzę szczęścia w ratowaniu drzewka. Przy odpowiednich zabiegach z pewnością się uda.

Pozdrawiam,
Bartek.
"Jeśli chcesz napić się wody, musisz zrobić to sam. Żaden opis wody, nie zastąpi ci jej."
Awatar użytkownika
LUKIPELA
50p
50p
Posty: 54
Od: 18 paź 2009, o 10:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Bonsai domowe i te z marketu; porady, uwagi, diagnostyka

Post »

peper50 pisze:Opadanie liści może być spowodowane kilkoma czynnikami.

Czy drzewko było przesadzane? Były przycinane korzenie?
Najpierw piszesz że opadanie liści może być spowodowane przycinaniem korzeni,a zaraz potem radzisz przesadzić i właśnie przyciąć korzenie :shock:
Nie radzę tego robić w środku lata!
...
Termitek79
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 16 lip 2010, o 23:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Londyn

Re: Bonsai domowe i te z marketu; porady, uwagi, diagnostyka

Post »

Witam,
Na urodziny dostałam bonsai Sagaretia i od razu zajrzałam na Wasze forum. Postępowałam według wskazań które ktoś podał właśnie odnośnie tego drzewka. Spryskiwanie przegotowaną odstaną min12h wodą itd. Po dwóch tyg. drzewko puszczało mnóstwo nowych listków, po 3 tyg. stwierdziłam że się już zadomowiłam i je trochę podcięłam. Ogólnie coraz więcej zaczęło pojawiać się coraz więcej białych plam na liściach, jak doczytałam to tylko prawdopodobnie zasolenie. Ale najważniejsza sprawa to to, że moje drzewko nie stąd ni z owąd zaczyna padać. Mam go już od 10 lipca, rozrastał się, podcięłam raz , podlewam cały czas tak samo - spryskuję rano, czasem ziemię dużo mocniej, w upalne dni czasami i wieczorem. Stoi metr od parapetu(nie mogę mieć go na parapecie), popołudniu pada na niego bezpośrednio słonko, przy wielkim słońcu trochę go osłaniam.
Poratujcie, proszę
zdjęcie z 13 lipca i tak wyglądało przez kolejne około 3tyg. Obrazek
Obrazek
Obrazek



a teraz wygląda tak :(
Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Re: Bonsai domowe i te z marketu; porady, uwagi, diagnostyka

Post »

Mimo, że podlewanie i opieka nad drzewkiem jest teoretycznie dobra - wydaje się, że głównym czynnikiem takiego wyglądu jest brak światła. Ustawienie drzewka w porze wegetacyjnej metr od okna - to jednak mało. Najlepiej gdyby go można było ustawić na balkonie w cieniu i stopniowo przyzwyczajać do słońca (jeszcze ok. miesiąc, półtora i koniec lata czyli słońca). Może chociaż przy szybie z otwartym oknem. Jestem przekonany, że to by zdecydowanie pomogło. Nie trzeba wtedy zraszać (co też może być przyczyną blednięcia liści - zła woda) a można więcej podlewać.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
malwa2000
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 16 sie 2010, o 13:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Bonsai domowe i te z marketu; porady, uwagi, diagnostyka

Post »

Mam pytanko u podnóża mojego Bonsai wyrastają małe drzewka, co z nimi zrobić? Usunąć? Pozwolić rosnąć? czy może można odciąć i zasadzić w osobnej doniczce w nadziei, że wyrośnie nowe drzewko?

Obrazek Obrazek
Termitek79
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 16 lip 2010, o 23:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Londyn

Re: Bonsai domowe i te z marketu; porady, uwagi, diagnostyka

Post »

Dziękuję Karpek, niestety nie mam balkonu,a jak wystawię na parapet za okno to mam za dużo słońca. Na biurko od południa pada słońce, mam dwa na 2,30 metrów wysokości okna, na biurku jest cień od drzewka... dzisiaj jest pochmurno więc jest za oknem. Bardzo mi na nim zależy, nie dość że to prezent to i poczytałam i widziałam fotki, różnego rodzaju bonsai, wciągnęło mnie. Mam nadzieje że to przejściowe... :(
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Re: Bonsai domowe i te z marketu; porady, uwagi, diagnostyka

Post »

No cóż - rozumiem. Ale miej na uwadze, że słońca nigdy za dużo, szczególnie, że szczyt lata już mija. Ostrożnie też ze zbyt mocnym zraszaniem drzewka - tak jak pisałem wyżej to też może być przyczyną blednięcia liści. Podlewać już teraz też nie trzeba co dzień - lepiej by przed kolejnym podlaniem ziemia przeschła, co łatwo ocenić. Nie należałoby go teraz w takiej formie też nawozić.

Jeżeli chodzi o pytanie Malwy. Ciekawa sprawa. Osobiście nigdy takiego przypadku nie miałem. Ja bym pozwolił rosnąć. Być może w przyszłości będzie trudno je rozdzielić - ale i na to są sposoby.
Czasem - ale to nie jest żadną regułą - takie wyrastanie młodych "dziczek" oznacza śmierć dorosłej rośliny.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Awatar użytkownika
Delete
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2082
Od: 16 maja 2009, o 09:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Bonsai domowe i te z marketu; porady, uwagi, diagnostyka

Post »

Ja miałem podobny przypadek kilka razy. Z powierzchni ziemi mojego wiąza wychodziły małe pędy. Obrywałem je. Wiąz ładnie rośnie. :)
Pozdrawiam, Bartek.
Kaktusy... / Doniczkowce
Termitek79
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 16 lip 2010, o 23:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Londyn

Re: Bonsai domowe i te z marketu; porady, uwagi, diagnostyka

Post »

To teraz mniej zraszania, postaram się dać mu więcej słonka i wierzę że stanie na nogi. Ciesze się że napisałeś o nawożeniu bo już miałam chęć go dokarmić :oops: .
malwa2000
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 16 sie 2010, o 13:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Bonsai domowe i te z marketu; porady, uwagi, diagnostyka

Post »

Witam. Wiem, że ten temat już był poruszany, ale jestem nowa w hodowli Bonsai, mam je dopiero od miesiąca (drzewko z marketu). Tzn. drzewko należy do ukochanego, ale mi przydała rola pielęgnacji :D
Żółkną mi listki. Starałam się dostosować do rad. Postawiłam drzewko na parapecie, by chłonął promienie słoneczne, raz dziennie też przekręcam drzewko by z obu stron miało taką samą dawkę słońca, dodam, że jest to strona południowa. Kupiłam odżywkę do Bonsai. Czy mogę wodą z odżywką podlewać drzewko za każdym razem? Podlewam tak co dwa dni, by drzewko wciąż miało wilgotno. Na razie nie usunęłam tych "dziczek" u podnóża drzewa. Dziś pierwszy raz zrosiłam, ale delikatnie.

Poza tym czy mogę już przyciąć? może ktoś doradzi mi gdzie mam dokładnie przyciąć. Wrzucam fotkę od frontu i z profilu :)

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Re: Bonsai domowe i te z marketu; porady, uwagi, diagnostyka

Post »

To jest fikus najprawdopodobniej retusa. Drzewko jest dosyć ładnie rozgałęzione. Zastosowałbym tutaj typową teoretyczną zasadę opisywaną w każdej prawie książce: pozwolić pędom na wypuszczenie pięć-sześć liści i następnie przyciąć do dwóch-trzech.
Patrząc na drugie zdjęcie. Pierwsza gałązka od dołu, skierowana w lewo, rosnąca wewnątrz wygięcia, bodajże z pozostałościami drutów: można ja usunąć całkowicie, psuje obraz drzewka.
Ogólnie należy pilnować, by drewniejące pędy nie rosły zbyt pionowo do góry. Przy pomocy cienkich drucików można je nachylić prawie do poziomu, co ułatwi także plastykowa doniczka, o której rant można zahaczyć druty. Podobnie należałoby uformować sam czubek drzewka zostawiając tylko jedną gałązkę rosnącą pionowo do góry.
Jeżeli chodzi o odżywkę - zastosować sposób podany na opakowaniu, podejrzewam, że będzie to raz na 2 tygodnie, w zimie rzadziej.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Termitek79
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 16 lip 2010, o 23:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Londyn

Re: Bonsai domowe i te z marketu; porady, uwagi, diagnostyka

Post »

Niestety mimo moich starań liście uschły do końca. Drzewko stoi na parapecie ale od dawna nie mamy za bardzo słońca, tylko deszcze, pochmurne dni... obcięłam dwie gałązki by sprawdzić czy całe uschło, ale nie. Nie wiem czy nie lepiej będzie gdy je poobcinam i zostawię same żywe łodygi. Coraz bardziej tracę nadzieję :(
Obrazek Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”