Agrazka - mój ogród.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Agrazka - mój ogród.
Śliczna psinka, ładne ma ubarwienie
- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Agrazka - mój ogród.
Ma na imię SABA z takim przybyła, do mnie przyjechała ze Szczytna, tam została znaleziona.
Jest młoda ok. roku, wypłoch, niejadek, mimo odwodnienia i schroniska. Bardzo przy tym miła i przytulaśna. Nic nie potrafi, rozumie nie wolno, muszę zdobyć jej zaufanie. Póżniej będzie nauka, jest przeciwieństwem mojej Toli.
Jest młoda ok. roku, wypłoch, niejadek, mimo odwodnienia i schroniska. Bardzo przy tym miła i przytulaśna. Nic nie potrafi, rozumie nie wolno, muszę zdobyć jej zaufanie. Póżniej będzie nauka, jest przeciwieństwem mojej Toli.
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
Re: Agrazka - mój ogród.
Piękny pies czyżby też porzucony przez ludzi?
Re: Agrazka - mój ogród.
Biedaczysko, też mam znajdę, jest z nami 10 lat i do tej pory jest płochliwa, ale to kochany zwierzak, Twoja też na pewno taka będzie, dałaś jej mocne imię, więc wszystko na dobrej drodze
- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Agrazka - mój ogród.
Ona miała już imię , tu jest trochę jej smutnego życia, cytat z dogomanii " Wczoraj w lokalnej gazecie ukazał się artykuł o kolejnej,skrajnie wyczerpanej suni,konała w rowie,ludzie którzy ją uratowali i zabrali do domu nieśli ją w kocu,bo nie miała siły zrobić krokuPaństwo ci mają juz 3 psy i 4 koty,żyją ze skromnej renty,swoje zwierzęta karmią suchym chlebem namaczanym w rosole lub innym tłuszczu,nie stać ich na utrzymanie kolejnego psa!!!Do tego sunia jest przy budzie na łańcuchu,rano się trzęsie dlatego Pani dała jej kocyk do budy.Sunia nie może tam zostać!!!Ludzie proszą o pomoc w znalezieniu suczce dobrego domku.
Saba jest zdrowa,nie była na szczęście potrącona,we wsi rzucano w nią kamieniami,dlatego koczowała 2 km od wsi niedaleko domu tych ludzi,chcieli ją wcześniej nakarmić,ale uciekała na widok człowieka,potem zniknęła,aż któregoś dnia pan jadąc rowerem zauważył ją w rowie,myślał,że to potrącona sarna,ale okazało się że to ta sunia,była skrajnie wyczerpana,miała kilkanaście kleszczy.
Ludzie zwrócili się o pomoc do schroniska,ale kazano im iść do Gminy,a Gmina nic zrobić nie może,bo w schronisku psa od nich nie przyjmą,bo nie ma gdzie ich już upychać............masakra."
Saba jest zdrowa,nie była na szczęście potrącona,we wsi rzucano w nią kamieniami,dlatego koczowała 2 km od wsi niedaleko domu tych ludzi,chcieli ją wcześniej nakarmić,ale uciekała na widok człowieka,potem zniknęła,aż któregoś dnia pan jadąc rowerem zauważył ją w rowie,myślał,że to potrącona sarna,ale okazało się że to ta sunia,była skrajnie wyczerpana,miała kilkanaście kleszczy.
Ludzie zwrócili się o pomoc do schroniska,ale kazano im iść do Gminy,a Gmina nic zrobić nie może,bo w schronisku psa od nich nie przyjmą,bo nie ma gdzie ich już upychać............masakra."
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
Re: Agrazka - mój ogród.
O Jezu... Brak słów, ale jesteśmy beznadziejnym gatunkiem...Na szczęście teraz już będzie miała dobrze. A imię rozumiem nadane w schronisku ,też dobrze. Piękna jest
Re: Agrazka - mój ogród.
Tak się zdenerwowałam, że nie zaskoczyłam że wzięłaś ją od tych dobrych ludzi a nie ze schroniska, ważne że jest już bezpieczna.
- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Agrazka - mój ogród.
najpierw była u ludzi, później 2 tygodnie w schronisku, wolontariuszki o nią walczyły i szukały domu
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Agrazka - mój ogród.
Grażynko, ona się odwdzięczy swoim wielkim, psim serduszkiem
Piękny pies z tej Twojej nowej domowniczki
Piękny pies z tej Twojej nowej domowniczki
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Agrazka - mój ogród.
Ale znalazła wkońcu upragniony spokój i kochający dom. Zobaczysz odzwdzięczy się psim
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Agrazka - mój ogród.
Przykro czytać takie rzeczy
Jak tak można, a ludzie zamiast pomóc, nakarmić, to jeszcze kamieniem rzucą
Saba ma przejścia za sobą, ale za Twoją dobroć odwdzięczy się na pewno całym swoim serduszkiem
Jak tak można, a ludzie zamiast pomóc, nakarmić, to jeszcze kamieniem rzucą
Saba ma przejścia za sobą, ale za Twoją dobroć odwdzięczy się na pewno całym swoim serduszkiem
- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3191
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Agrazka - mój ogród.
Jest ciut lepiej nawet szczeka ten pies
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
Re: Agrazka - mój ogród.
Ale na smyczy całkiem nieźle już chodzi.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 29
- Od: 20 lip 2010, o 11:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Agrazka - mój ogród.
masz dobre serducho -zobaczysz sunia odwdzieczy Ci się tym samym