hoja.Rewersja czyli powrót do formy macierzystej,zielonej
hoja.Rewersja czyli powrót do formy macierzystej,zielonej
Witam serdecznie
Moje pytanie dotyczy hoji obovata picta a także tricolor - otóż na poczatku listki pieknie się przebarwiały a w środku sierpnia wypusciły pęd zupełnie zielony. Co jest tego przyczyna?
Psiadam hoje belle variegatę i z nią nie mam takich problemów.
Moje pytanie dotyczy hoji obovata picta a także tricolor - otóż na poczatku listki pieknie się przebarwiały a w środku sierpnia wypusciły pęd zupełnie zielony. Co jest tego przyczyna?
Psiadam hoje belle variegatę i z nią nie mam takich problemów.
- Delete
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2083
- Od: 16 maja 2009, o 09:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Hoja - dlaczego traci variegatowość?
Może to kwestia oświetlenia. Gdzie ją trzymasz?
Pozdrawiam, Bartek.
Kaktusy... / Doniczkowce
Kaktusy... / Doniczkowce
Re: Hoja - dlaczego traci variegatowość?
Na południowym oknie. Zapomniałam je zdjąć i przez całe lato od 11-15 miały słońce wprost na siebie.
- nuta23
- 1000p
- Posty: 4144
- Od: 17 kwie 2010, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie, Świdnica
Re: Hoja - dlaczego traci variegatowość?
Z tego co wiem to nieraz takie hoje wracają do formy macierzystej czyli zielonej. Obetnij może ten zielony pęd i posadź może jako nową roślinę.
Na wszelki wypadek pokaż zdjęcie to może osoby z większym doświadczenie coś jeszcze doradzą.
Na wszelki wypadek pokaż zdjęcie to może osoby z większym doświadczenie coś jeszcze doradzą.
pozdrowienia dla wszystkich Renata
moje początki
moje początki
Re: Hoja - dlaczego traci variegatowość?
Dzień dobry, mam nadzieję że nie powielam wątku- mam sporo hoyek, główny problem dotyczy carnosy- dostałam ją 2 lata temu jako 1 cięty liść, ukorzeniła się świetnie ale... variegatość dotyczy tylko tego właśnie liściora- patrzy na mnie urągając, jest śliczny, środek biały potem przechodzi w odcienie zieleni.... Reszta liści a hoyka wyhodowała ich mnóstwo niestety nie przypomina szczepki. Raczej zwykłą carnosę. hoja jest już całkiem spora, taka do kwitnięcia. Co robię nie tak? Czy uda się przywrócić variegatość? Może ma za dużo słońca bo rośnie na południowym parapecie? Proszę o poradę, może jest jakiś sposób aby jej przywrócić kolorki? I problem z ukorzenianiem sadzonek hoyi- właściwie jak długi czas możemy uznać za bezpieczny do wysadzania -czy sygnał w postaci wypuszczania korzeni powietrznych można uznać za wystarczający czy też lepiej poczekać aż sadzonka <wyprodukuje> młody listek? Z góry dziękuję za odp., nie chcę niepotrzebnie grzebać w sadzonkach poszukując korzeni, może ktoś coś podpowie....Magda
Gdy ci coś wpada do oka pamiętaj ze to odrobina kosmosu /Tuwim/
-
- 200p
- Posty: 421
- Od: 13 mar 2009, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska - Kraków
Re: hoja variegata?
Zielone liście już nie będą variegata. Należało je wycinać kiedy dopiero zaczynały rosnąć. Kup sobie nową sadzonkę 'variegaty'.
Pozdrowienia
Re: hoja variegata?
Dzięki za odpowiedź- zmartwiłam się mocno ale nie miałabym serca wycinać liści, niech już sobie będzie taka jaka jest skoro się upiera przy zielonym ubranku- pozdrawiam, Magda
Gdy ci coś wpada do oka pamiętaj ze to odrobina kosmosu /Tuwim/
Re: hoja variegata?
Nie wytrzymałam i znowu piszę bo temat mnie mocno ciekawi- właściwie jaka jest przyczyna że niektóre z naszych varirgata przestają takie być? Może ktoś ma podobne spostrzeżenia i jest w stanie określić przyczynę?
Gdy ci coś wpada do oka pamiętaj ze to odrobina kosmosu /Tuwim/
-
- 200p
- Posty: 421
- Od: 13 mar 2009, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska - Kraków
Re: hoja variegata?
Czasem gdy rośnie w zbyt ciemnym miejscu, czasem niestabilność genetyczna. Tricolorki też robią takie niespodzianki.
Pozdrowienia