Topinambur, słonecznik bulwiasty

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
andrew54
500p
500p
Posty: 595
Od: 10 mar 2010, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie Jarosław

Re: Słonecznik bulwiasty - topinambur

Post »

Kasjopeja pisze:Odświeżam temat ponieważ zainteresował mnie słonecznik bulwiasty i postanowiłam zasadzić go w ogrodzie. I tu pojawia się pytanie - czy wsadzamy po jednej bulwie na nasadzenie? I gdzie to kupić? Ja potrzebuję dosłownie 35 sztuk.
;:7 Kiedyś także dałem się zwieść tej roślinie i posadziłem go w ogrodzie.Po dwóch latach uprawy pozbyłem się go z działki.Rozrasta się to to jak oszalałe,bulwy ciężko się obiera bo mają rozgałęzienia,smak jak dla mnie i mojej całej rodziny beznadziejny.Polemizowałbym także z tymi którzy uważają że topinambur przyciąga uwagę nornic a te z kolei zajmują się jego pałaszowaniem i zostawiają inne rośliny na działce w spokoju.Przyciąga on nornice to fakt i na działce pojawia ich się coraz więcej i więcej tyle tylko że one chyba lubią dietę bardziej urozmaiconą i niestety nie pozostawiają innych roślin w spokoju.Ciężko także pozbyć się go z działki ponieważ bulwy zimują w ziemi i nie straszne im mrozy.Na wiosnę co roku nawet z malutkich bulwek pojawia się nowy garnitur zielska.Całe szczęście że miałem go posadzonego na uboczu i nie został on rozwleczony po całej działce.Zniszczyłem go całkowicie dopiero po dwóch opryskach Roundapem.

Nie wiem czy to prawda ale mój dużo starszy sąsiad gdy zobaczył tą roślinę u mnie na działce stwierdził że sadzili ją kiedyś w lasach(nie wiem czy robili to leśnicy czy Koła Łowieckie) jako pokarm dla dzików.Tak więc uważam że roślina ta nie należy do rarytasów a zwykłe ziemniaki są o wiele od niej smaczniejsze.Pozdrawiam Andrzej!!!
Ania D.
500p
500p
Posty: 601
Od: 16 lut 2008, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Słonecznik bulwiasty - topinambur

Post »

Ja lubię topinambur na surowo, gotowany jak ziemniak jest dla mnie paskudny.
Awatar użytkownika
Kasjopeja
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 10 kwie 2007, o 11:31
Lokalizacja: Poznań

Re: Słonecznik bulwiasty - topinambur

Post »

Mnie interesuje aspekt jego wpływu na zdrowie - bulwy są polecane dla cukrzyków, a z liści robi się herbatkę wzmacniającą.

Czy usunięcie wszystkich bulw z gruntu nie gwarantuje, że roślina nie odrośnie?
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6509
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Re: Słonecznik bulwiasty - topinambur

Post »

Gwarantuje :)
Tylko nie da się usunąć wszystkich bulw, trzeba by przesiać warstwę kilkudziesięciu centymetrów ziemi, bo z małej bulwki też odrośnie.
Żywotne to jest niezmiernie, raczej nie chorowite, ale u nas niestety nie kwitnie, w październiku już prawie zbiera się do kwitnienia, a tu myk, myk i zima przeszkadza...
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
andrew54
500p
500p
Posty: 595
Od: 10 mar 2010, o 10:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie Jarosław

Re: Słonecznik bulwiasty - topinambur

Post »

Nalewka pisze:

, ale u nas niestety nie kwitnie, w październiku już prawie zbiera się do kwitnienia, a tu myk, myk i zima przeszkadza...
Nalewko u mnie topinambur z tego co pamiętam zakwitał bez problemu. Miał jakieś żółte kwiatki na tych swoich trzymetrowych łodygach.
Kasjopeja pisze:Mnie interesuje aspekt jego wpływu na zdrowie - bulwy są polecane dla cukrzyków, a z liści robi się herbatkę wzmacniającą.

?

Aha, chyba że tak.Zdrowie jest oczywiście najważniejsze i jeśli topinambur może przyczynić się do jego poprawy to jak najbardziej można go sadzić.Radziłbym Ci jednak posadzić go gdzieś na uboczu działki tak abyś miała nad nim kontrolę. :wit
Awatar użytkownika
x_M-l
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 142
Od: 5 lip 2010, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Słonecznik bulwiasty - topinambur

Post »

Topinambur trzeba sadzić w miejscach "odosobnionych" W żadnym razie nie wolno go wprowadzić na grządki gdzie się sieje marchewkę, pietruszkę i inne warzywa gdyż w następnym roku będzie uciążliwym chwastem.

Sam z siebie się topinambur nie rozchodzi i trzyma się swojego stanowiska.
Dobry na terenach silnie zachwaszczonych.

Ja uprawiam głównie na paszę dla królików, pewnie można też karmić inne zwierzęta.
W zimę to bardzo dobra pasza dla zwierząt.

Ja lubię surowy topinambur chrupać jak marchewkę, ma przyjemny orzechowy posmak.
Co do dań i potraw z topinamburu to opinie są silnie podzielone :)
Na pewno gorzej się obiera niż ziemniak.

Bulwy najlepiej wykopać wczesną zimą i włożyć do skrzynek i przesypać wilgotną ziemią. Tak opakowane powinny leżeć na mrozie, topinambur jest całkowicie mrozoodporny.
Nie powinno się zostawiać na mrozie gołych bulw bo staną się nieapetyczne, zawsze powinno się je przykryć ziemią.

Plenność duża, im lepsza ziemia tym większa ale obficie plonuje także na żółtej glinie. Lubi nawożenie organiczne. Dobrze jest wykopywać co roku bulwy i zostawiać w tym samym miejscu jedną. Gdy nie wykopujemy bulw to w następnym wyrasta cały łan drobniejszych pędów.
Awatar użytkownika
ewikk77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1107
Od: 8 sty 2010, o 21:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Słonecznik bulwiasty - topinambur

Post »

Czy ktoś próbował posadzić topinambur w worku lub dużej donicy, czy sprawdziłoby się to?? Nie mam co prawda tej roślinki, ale miałabym ochotę spróbować. Jednak trochę się obawiam wizji zarośniętej całej działki gigantycznym zielskiem i uradowanymi nornicami :roll: Tym bardziej, że nie używam roundapu.
pozdrawiam Ewa
Bamboo
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 3 wrz 2010, o 10:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Słonecznik bulwiasty - topinambur

Post »

Witam
Zinteresował mnie Topinambur, chciałbym z niego zrobić szybko rosnący żywopłot.
Zastanawiałem się nad Miskantem Olbrzymim, ale on za późno wschodzi. Może w przyszłym roku wrócę do tego pomysłu.
na razie wybrałem Słonecznik bulwiasty. Sporo się naczytałem, teraz szukam miejsca gdzie można kupić kilka wiader bulw na nasadzenie a na początku października zaczynam sadzić.
Spodziewam się że do czerwca już będe miał gęsty las oddzielający moją działkę rekreacyjną przed wścibskimi sąsiadami.
mmnk
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 49
Od: 16 lip 2010, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Słonecznik bulwiasty - topinambur

Post »

Faktycznie ciekawa roslina. Sprawdzałam na alllll -niesttey nie ma :( , a chętnie kupiłabym.
Bamboo
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 3 wrz 2010, o 10:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Słonecznik bulwiasty - topinambur

Post »

Teraz nie ma nigdzie w sprzedaży bo nie pora jeszcze.
Ja liczę na to że pod koniec września można będzie za grosze (od 1 zł za kg) kupić dowolną ilość w każdym sklepie ogrodniczym.
No chyba że odezwie się jakaś dobra dusza która ma i sie podzieli (w okolicach Lublina).
mmnk
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 49
Od: 16 lip 2010, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Słonecznik bulwiasty - topinambur

Post »

i okolicach Piotrkowa/Radomska :D :wink: ;:3
olesiak
50p
50p
Posty: 51
Od: 12 mar 2007, o 18:26
Lokalizacja: koło Nowego Sącza

Re: Słonecznik bulwiasty - topinambur

Post »

I koło Nowego Sącza. Może też być gdzieś dalej to zapłacę dodatkowo za wysyłkę. Ja chciałbym z 15 kg bo jest to roślina uwielbiana przez króliki i zdrowa dla nich.
wegetarianka
200p
200p
Posty: 233
Od: 19 wrz 2010, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Słonecznik bulwiasty - topinambur

Post »

Witajcie, ja w tym roku posadziłam topinambury wiosną, bardzo szybko wystartowały w górę, ze względu na wichury jakie od czasu do czasu nas nawiedzały podwiązałam je trochę. Jeszcze nie kwitły... będę wykopywać wczesną zimą, nie mogę się doczekać, gdyż bardzo smakowały nam na surowo, dziecko zajadało się, aż miło :D nie przetwarzałam ich nigdy, zawsze zjadaliśmy na surowo, ale w tym roku poeksperymentuję trochę.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”