Witam, dziękuję za linki. Jest rozbieżność do tygodnia w karecnji. Słowacki uważa że bezpiecznie jest od 7-14 dni. Myślę że po tych ciągłych opadach można zjechać do 10 dni. Dzisiaj mierzyłem poziom cukru zaledwie 15Brix, piszę o phoenixie i izie. U mnie od czwartku znowu będą opady. Wg prognoz następny tydzień ma być trochę lepszy. Ale to zaczyna trochę przypominać tzw wróżenie i to chyba z fusów.
Działanie ekologicznych środków p. chorobom oceniam na czwórkę, pod warunkiem że stosuje się je raczej zapobiegawczo a nie interwencyjnie. I myślę że dla winrośli to wystarczy 1x na tydzień, chyba że na drugi dzień pada deszcze, to należy powtórzyć.
Pokrzywa i skrzyp i to co napisałem czyli czosnek. Oczywiście że pomaga, ale jak zapewne wiesz skrzyp działa b. odpornościowo dla roslin podobnie jak czosnek i różne nalewki dla człowieka. Takie skojarzenie mi się nasuwa.
Pokrzywa to źródło, magnezu i żelaza. Ostatnio raczej podlewałem nie stosowałem oprysków ze względu na przykry zapach. I na pewno też podobnie jak skrzyp działa korzystnie na winorośl. Wiele z tego co napisałem to i potwierdza się w Twoim poście.
Natomiast cięcie formujące krzak; nie tylko usuwanie pasierbów, może skutkować skłonnościami do chorób grzybowych. I wg mnie też jeżeli krzak się przeciąży gronami to i dojrzewanie się opóźnia. Jeszcze raz podkreślam to są moje obserwacje.
Niby rondo też duże liście podobnie do pheonixa ale jest nieco inna forma i chyba wentylacja dla rośliny korzystniejsza. Wydaję się mi że sknociłem forme w phoenixie. Mogłem pozostawić tak jak w minionym roku na podwójny guyot bez czopów zastępczych. Tak to wyglądało w roku minionym.
http://picasaweb.google.pl/lh/photo/0mO ... directlink
http://picasaweb.google.pl/lh/photo/8VE ... directlink
no i finał
http://picasaweb.google.pl/lh/photo/7z5 ... directlink
A tak wyglądało 05.09.10 - zapewne widziałaś
http://picasaweb.google.pl/lh/photo/Wyv ... directlink . Więc muszę się zastanowić jaką formę wybrać dla phoenixa. Pozdrawiam.