Tulipanowiec u mnie przemarzał, w maju na końcówce, i szedł na dwie gałęzie , trochę go podcinaliśmy, aby miał przewodnika, ale jak doszedł do 4 metrów to skończyliśmy ciąć, bo się nie sięgało.Jest kruchy, bo on z magnolii.
I w sierpniu trzasnęła jedna odnoga , wyglądało to nie ciekawie , ale myślałam,że da sobie radę, no niestety nie.
I jak u mojego dąbka czerwonego , który rośnie na zewnątrz, ktoś złamał przewodnik, to gałęzie zrobiły procę.To też wyglądało ,że się złamie, aby go ratować przycięliśmy gałęzie, to teraz po 2 miesiącach zrobiła się ładna korona , jak zrzuci liści będzie widać jak sobie poradził.
Zobaczę czy mam jakieś zdjęcia, to wstawię.
Tulipanowiec zimą, złamała się ta duża gałąź z tyłu. A wczoraj reszta.
A to dąb przed cięciem.
![Obrazek](http://web4.us/iga/img/2009/10/20091026/full/DSC04997.JPG)