Magnolia - choroby
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 8 sie 2010, o 12:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Magnolia - choroby
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów!
W kwietniu tego roku stałam się szczęśliwą posiadaczką magnolii. Do czerwca roślinka wypuszczała zdrowe listki, jednak pod koniec tego miesiąca zaczęło się z nimi dziać coś niepokojącego.
Przejrzałam fora internetowe w poszukiwaniu odpowiedzi, co może dolegać mojej magnolii i wnioskując z opisów ? uznałam, że moja magnolia została opanowana przez grzyb. Zakupiłam więc Topsin M 500 S.C. i opryskałam roślinkę 2 tygodnie temu.
Niestety, nie widać żadnych efektów ? obawiam się, że z moją magnolią jest coraz gorzej.
Magnolia stoi na balkonie od strony północnej, padają na nią promienie słoneczne rano i pod wieczór, podlewam ją niewielkimi ilościami wody przefiltrowanej i mineralizowanej 2x w tygodniu ? chyba, że pada akurat deszcz. Magnolia nie była przeze mnie przesadzana ? jest cały czas w tej samej doniczce, w której ją kupiłam. W załączeniu przedkładam zdjęcia liści roślinki, obrazujące chorobę i bardzo proszę o wszelkie podpowiedzi, cóż to za paskudztwo opanowało moją magnolię i jak z tym walczyć. Z góry dziękuję za wszelkie sugestie.
W kwietniu tego roku stałam się szczęśliwą posiadaczką magnolii. Do czerwca roślinka wypuszczała zdrowe listki, jednak pod koniec tego miesiąca zaczęło się z nimi dziać coś niepokojącego.
Przejrzałam fora internetowe w poszukiwaniu odpowiedzi, co może dolegać mojej magnolii i wnioskując z opisów ? uznałam, że moja magnolia została opanowana przez grzyb. Zakupiłam więc Topsin M 500 S.C. i opryskałam roślinkę 2 tygodnie temu.
Niestety, nie widać żadnych efektów ? obawiam się, że z moją magnolią jest coraz gorzej.
Magnolia stoi na balkonie od strony północnej, padają na nią promienie słoneczne rano i pod wieczór, podlewam ją niewielkimi ilościami wody przefiltrowanej i mineralizowanej 2x w tygodniu ? chyba, że pada akurat deszcz. Magnolia nie była przeze mnie przesadzana ? jest cały czas w tej samej doniczce, w której ją kupiłam. W załączeniu przedkładam zdjęcia liści roślinki, obrazujące chorobę i bardzo proszę o wszelkie podpowiedzi, cóż to za paskudztwo opanowało moją magnolię i jak z tym walczyć. Z góry dziękuję za wszelkie sugestie.
Re: Magnolia - choroby
kid-paddle
wg mnie to wszechobecne robactwo zwłaszcza chrząszcze, zrób oprysk chemią np Apacz 50 WG i powtórz po 2/3 tygodniach
Agnieszka - przede wszystkim posadź do gruntu,
to wygląda na bakteryjną plamistość, najlepszy chyba byłby miedzian, ale taż przyjrzyj się dokładnie, bo nie widać dokładnie na zdjęciu, czy to nie mączniak
wg mnie to wszechobecne robactwo zwłaszcza chrząszcze, zrób oprysk chemią np Apacz 50 WG i powtórz po 2/3 tygodniach
Agnieszka - przede wszystkim posadź do gruntu,
to wygląda na bakteryjną plamistość, najlepszy chyba byłby miedzian, ale taż przyjrzyj się dokładnie, bo nie widać dokładnie na zdjęciu, czy to nie mączniak
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 7 sie 2010, o 19:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Magnolia - choroby
Dzięki za rady, jutro nabędę stosowne chemikalia i zastosuję, z dobrym efektem, mam nadzieję
Re: Magnolia - choroby
no to póki co, jeśli to nie ogromniaste drzewo, to wieczorem rozłóż kawał białej szmaty wokół pnia i potrząśnij drzewem, ale wiesz, przygotowania trzeba robić chodząc "na paluszkach" żeby paskudy nie zdążyły dać nogę
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 8 sie 2010, o 12:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Magnolia - choroby
dziękuję za szybką reakcję Myślałam jednak, że właśnie Topsin M 500 S.C. pomaga na plamistość i mączniaka Pod koniec tygodnia spróbuję zatem z miedzianem. Pozdrawiam!
choroba magnoli
Kilkuletnia magnolia mojej mamy nie dawno zaczęła chorować -na gałęziach liście robią się brązowe i się zwijają.Choroba zaatakowała liczne gałęzie z liśćmi i jak łatwo zaobserwować szybko się rozprzestrzenia po całej roślinie.Najpierw usunięto chorą gałąź z liśćmi, ale to nic nie dało.Nie wiem czy to ma znaczenie ale drzewko rośnie w sąsiedztwie wiśni którą zaatakowała brunatna zgnilizna drzew pestkowych.Co zrobić aby nie utracić pięknego drzewka? Magdalena ,
- pogotowie ogrodnicze
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1405
- Od: 23 wrz 2005, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
Re: Magnolia - choroby
Te odbarwione liście zobacz od spodu pod lupą.Dowiesz się czy dobrze przypuszczałeś.
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Magnolia - choroby
Sądzę ,że to grzybica - można by zastosować TOPSIN, ale biorąc pod uwagę porę roku i to,że niebawem liście z magnolii i tak opadną , nie wiem ,czy warto pryskać...Lepiej po opadnięciu liści starannie je wygrab i zniszcz, nie kompostuj ! A wiosną możesz opryskać profilaktycznie , gdy zaczną pojawiać się młode liście.Nie zaszkodzi wtedy także odkazić podłoże stosując np. ALIETTE.
Re: Magnolia - choroby
Dziękuję bardzo
chora magnolia
Witam,
moja magnolia, krzew wysokości ok. 2 m, od dwóch miesięcy choruje. Była pryskana na grzyba, mimo to straciła ok. 30 proc. liści. Teraz wypuściła pąki, ale wygląda na chorą. Co mam z nią zrobić? Czy jeśli nie uda się jej wyleczyć przez opadnięciem liści, grzyb lub choroba może ją załatwić w zimie?
Pozdrawiam
moja magnolia, krzew wysokości ok. 2 m, od dwóch miesięcy choruje. Była pryskana na grzyba, mimo to straciła ok. 30 proc. liści. Teraz wypuściła pąki, ale wygląda na chorą. Co mam z nią zrobić? Czy jeśli nie uda się jej wyleczyć przez opadnięciem liści, grzyb lub choroba może ją załatwić w zimie?
Pozdrawiam
- pogotowie ogrodnicze
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1405
- Od: 23 wrz 2005, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
Re: chora magnolia
czym było pryskane?(Rowral,Bravo)
Re: chora magnolia
Przy takiej ilości opadów w tym roku wiele roślin ma problemy ze zdrowotnością. Myślę że powinno się już zostawić tą magnolię w spokoju do wiosny , a ewentualnie przegrabić i zebrać liście jesienią .
Pozdrawiam Janusz