Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Co tam-nie będę gorsza-Jadziulek-naj,naj ,naj- i czego tylko sobie zamarzysz niech się spełni.
Zdjęcia przecudnej urody a to z tym białym asterkiem-mistrzostwo patrzenia w obiektyw.Przepiękne.
Zdjęcia przecudnej urody a to z tym białym asterkiem-mistrzostwo patrzenia w obiektyw.Przepiękne.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Ale Ci ta lilija wyszła
Miłej podróży i przywieź trochę słońca
Miłej podróży i przywieź trochę słońca
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
JADZIU!
Pięknie zakwitł Ci pęłny hibiskus. Róża w kolorze wrzosowym też piękna.
Pięknie zakwitł Ci pęłny hibiskus. Róża w kolorze wrzosowym też piękna.
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Jadziu! spóżnione ale szczere życzonka urodzinowe- dużo zapału do pracy w ogrodzie i pięknych roślinek
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Jaki miodzio ten hibiskus
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5076
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Jadziu. Najlepsze choć spóźnione życzenia z okazji 18 urodzin. Ostatnio miałam taką deprechę jesienną, że aż na forum mi się nie chciało wchodzić, nie mówiąc już o pisaniu. Dobrze, że dziś pokazało się słoneczko, to od razu mi lepiej. Na nowej działce jeszcze nie mogę działać, na starej już nie bardzo mi się chce - wyrywam tylko co większe chwasty. Może po niedzieli już będę mogła coś robić na nowej działce, gdyż roboty huk, a czasu coraz mniej. Boję się, że przed zimą nie zdążę ze wszystkim. Przepiękny ten pełny hibiscus. Ciekawam, czy będzie się też wysiewał i jakie będą nowe siewki - czy nie wrócą do formy pierwotnej.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- iwa27
- 1000p
- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Kurcze Jadziu dlaczego ja nie zauważyłam tych wrzosowych róż interesujące. Roślinki dotrwały w dobrym stanie jutro będę wsadzać
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Jadziu spóźnione ale szczere życzenia urodzinowe, dużo zdrówka oraz zadowolenia z pięknego ogródka.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
JADZIU
Szukam Cię , coś mi się zgubiłaś
Szukam Cię , coś mi się zgubiłaś
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Witaj Jadziu,
Ale Ci pięknie jeszcze różyczki kwitną, jakby Twój ogród się w czerwcu zatrzymał I podziwiam Twoja pracowitość, sama wozić te płyty, żwir... ale ścieżki wyszły bardzo ładne, należą się brawa Hibiskus biały piękny... czy on zimował już u Ciebie... u mnie to te zwykłe często prawie całe marzną, a te pełne chyba są jeszcze mniej odporne a tak mi się podobają
Ale Ci pięknie jeszcze różyczki kwitną, jakby Twój ogród się w czerwcu zatrzymał I podziwiam Twoja pracowitość, sama wozić te płyty, żwir... ale ścieżki wyszły bardzo ładne, należą się brawa Hibiskus biały piękny... czy on zimował już u Ciebie... u mnie to te zwykłe często prawie całe marzną, a te pełne chyba są jeszcze mniej odporne a tak mi się podobają
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.5
Kochana ,koniecznie muszę mieć tą nn fioletowawą-proszę utn ij kawałek a ja będę ją ukorzeniać wg instrukcji Chatte.
(oczywiście jeżeli można)Będziemy widziały się w sobotę jak nic się nie pozmienia.Musimy ustalić godzinę.
(oczywiście jeżeli można)Będziemy widziały się w sobotę jak nic się nie pozmienia.Musimy ustalić godzinę.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka