Ogrody dwa

[x-d-a]

Iwonko, piękne, nostalgiczne zdjęcia!
Koniec lata nad rzeką - mgły, rosa, pajęczyny...
No i grzybki, od kilku dni wszechobecne na forum :P

[LaViol]

Świetne fotki
A ta rzeka we mgle....mmmm...... poezja

[aovin]

Dzięki wielkie moje drogie Zdjęcia robił mój M, jest w tym dobry.

[kasik 69]

Jwonko-pięknie i grzybki i jesienne widoczki-to też ma swój urok.Ja też byłam dziś na grzybkach ale nie zabrałam aparatu

[aovin]

Ja też nie biorę aparatu na grzyby, to mój M jest maniakiem, ale to bezpieczne zboczenie

[kasik 69]

To zboczenie złapało i mnie ale aparat kiepski, w dodatku nie mój tyko zięcia
U mnie w domu pukaja się w głowę mama kwiatki fotografuje

[agrazka]

ja czasami robię ukradkiem, bo sąsiadka też dziwnie patrzy
Pochwal m za takie fotki, mój nie tyka aparatu

[aovin]

Kasiu Ja mam swoją starą Conikę, nie jest taka wypasiona jak sprzęt Męża ale mnie w zupełności wystarczy, ale do lasu rzadko biorę bo albo grzyby albo zdjęcia, w tym przypadku działam jednotorowo. U mnie nikt w głowę się nie puka, bo wszyscy lubimy zdjęcia, taka choroba genetyczna

[aovin]

Grażynko dziękuję w imieniu Męża, a sąsiadka niech sobie patrzy, może się zarazi .

[aovin]

Wstałam dziś trochę wcześniej z zamiarem posprzątania małego ogródka, bo bałagan straszny przez prace "archeologiczne", a tu deszcz siąpi i siąpi Pójdę jednak, może chociaż kompost rozrzucę i zrobię zdjęcia do dokumentacji.

[kasik 69]

U mnie też pada a na ogrodzie tyle do zrobienia.Może póżniej przestanie teraz i tak czeka mnie wizyta u wulkanizatora-przez ten deszcz są straszne dziury no i syn rozwalił koło.teraz zamiast na nowe roślinki trzeba wydać na felgę i oponę

[aovin]

No to faktycznie dramat

[zanna]

Te zdjęcia pajęczyn i rzeki wczesnorannej cudowne!
Ja też co parę dni na grzybki jeżdżę, ale tam gdzie zbieram prawdziwków praktycznie nie ma Same podgrzybki, trochę maślaków i kanie.
I też po łażeniu po lesie, a potem, i to najbardziej męczące - czyszczeniu i przetwarzaniu grzybowych łupów - nie mam już siły na forum ;)... i na działkę też, co gorsze. A robota czeka, roślinki w doniczkach się gniotą, cebulki wołają do ziemi, ech!

[aovin]

U nas lasy rożnogrzybowe, ale miejscowi mówią, że ten rok wyjątkowo obfity w borowiki, mój Mąż bardzo je lubi, a ja lubię podgrzybeczki jak tak wyrastają z mchu tymi swoimi brązowymi kapeluszami

[aovin]

Popracowałam dziś przed pracą w ogródku, bo po przeniesieniu kilku sporych roślin na wieś zostały opustoszałe gołe placki. Zasiliłam ziemię kompostem i posadziłam iryski od Wioli. Będę teraz sadzić byliny, ponieważ jakby co można je szybko wykopać bez szkody. Można powiedzieć, że ten ogródek też zaczynam od nowa