Ogródek Doroty-dodad cz.2
-
- 1000p
- Posty: 3139
- Od: 26 sie 2008, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Fajne te Twoje zakątki,hosty całkiem dobrze się jeszcze maja...
- Asiula z wyspy
- 200p
- Posty: 459
- Od: 9 mar 2010, o 23:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik, obecnie Dublin
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Doroto zazdroszczę ci twojej nowej zdobyczy - świecznicy. Też na nią poluję już ze sezon cały będzie. Zobaczyłam ją ostatnio w przepięknej kompozycji z różowymi hortensjami bukietowymi. Takie ciemne błyszczące liście i te różowiutkie przebarwiające się w beż kwiaty hortensji... smaczne jak cukierek. Ciekawa jestem z czym ją zestawić u siebie
Ogród to dzieło sztuki.... w trakcie tworzenia !
Mój kawałek podłogi
Mój kawałek podłogi
- Dorota-C
- 500p
- Posty: 613
- Od: 25 wrz 2007, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Fajne te żurawki
Ja też byłam w sobotę w Nowym Sączu i też kupiłam żurawki
Ja też byłam w sobotę w Nowym Sączu i też kupiłam żurawki
-
- 1000p
- Posty: 1012
- Od: 1 paź 2009, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Bardzo ładnie wyglądają hosty i żurawki w tym miejscu,tak naturalnie. A jak sie rozrosną hosty bardziej- to dopiero będzie widok
Pozdrawiam.Anna
Pozdrawiam.Anna
Anna
Mój ogród...
Mój ogród...
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5859
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Aniu, mam nadzieję . Hostom w tym miejscu chyba dobrze, chociaż niestety męczą je ślimaki, ale w tym roku one są wszędzie. Musze tam co prawda szczególnie pilnować, bo ślimaki uwielbiają jabłka ale da sie wytrzymać.
Dorotko, dobrze, że przynajmniej w Sączu jest kilka fajnych sklepów, w których można coś kupić. Chociaż uważam, że cena hortensji w Nomi była kosmiczna. Za to kupiłam tulipany w bardzo dobrej cenie (co prawda mix, ale pódą do przedogródka a tam przyda się dużo koloru)
Asiu, świecznica na razie posadzona na rabatce żurawkowej w towarzystwie czerwonej tawułki. Ale jak nam siebie to pewnie jeszcze zmieni miejsce
Marylko, dziękuję. Pamiętam!
Ewuniu, bardzo lubie hosty, ale na szczęście (dla kieszeni )nie mam zapędów kolekcjonerskich.
Nareszcie troszke słońca Aż się chce żyć!
Wczoraj troszkę popracowałam, poprzesadzałam, skosiłam trawę. Pozostało mi sadzenie cebul (musze jeszcze troszkę dokupić). I chyba jednak zrezygnuję z tej mojej resztki skalniaka. Niestety tułacz dalej wyłazi i to w duzych ilościach. Roslinki poprzesadzam i jeszcze raz spróbuję z nim powalczyć. A potem w to miejsce pójdą chyba hortensje. Będzie cudnie
Pytanie do znawców róż. Moja Marselisborg wypuściła pęd mocny, kolczasty z troszkę innym kształtem pąków. Czy to prawidłowy pęd, czy do wycięcia? Pęd z lewej strony
A ten kwitnie i nie przejmuje się deszczem
Dorotko, dobrze, że przynajmniej w Sączu jest kilka fajnych sklepów, w których można coś kupić. Chociaż uważam, że cena hortensji w Nomi była kosmiczna. Za to kupiłam tulipany w bardzo dobrej cenie (co prawda mix, ale pódą do przedogródka a tam przyda się dużo koloru)
Asiu, świecznica na razie posadzona na rabatce żurawkowej w towarzystwie czerwonej tawułki. Ale jak nam siebie to pewnie jeszcze zmieni miejsce
Marylko, dziękuję. Pamiętam!
Ewuniu, bardzo lubie hosty, ale na szczęście (dla kieszeni )nie mam zapędów kolekcjonerskich.
Nareszcie troszke słońca Aż się chce żyć!
Wczoraj troszkę popracowałam, poprzesadzałam, skosiłam trawę. Pozostało mi sadzenie cebul (musze jeszcze troszkę dokupić). I chyba jednak zrezygnuję z tej mojej resztki skalniaka. Niestety tułacz dalej wyłazi i to w duzych ilościach. Roslinki poprzesadzam i jeszcze raz spróbuję z nim powalczyć. A potem w to miejsce pójdą chyba hortensje. Będzie cudnie
Pytanie do znawców róż. Moja Marselisborg wypuściła pęd mocny, kolczasty z troszkę innym kształtem pąków. Czy to prawidłowy pęd, czy do wycięcia? Pęd z lewej strony
A ten kwitnie i nie przejmuje się deszczem
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7281
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Dorotko zjawiskowy Multi Blue Super
Z różą nie pomogę, bo się nie znam
Z różą nie pomogę, bo się nie znam
- Dorota-C
- 500p
- Posty: 613
- Od: 25 wrz 2007, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Mnie też ceny hortensji zszokowały. Ale na pocieszenie mam cztery żurawki
Ja nie będę kupować w tym roku cebulek (chyba ). Na razie czekam na przesyłkę z liliami
Ja nie będę kupować w tym roku cebulek (chyba ). Na razie czekam na przesyłkę z liliami
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Dorotko, u Ciebie dzisiaj słoneczko, a u mnie po ładnym weekendzie - deszcz i plucha
Nie zrobiłam w ogrodzie nic, więc spaceruję po forumkowych ogrodach i podziwiam :P
U Ciebie piękny ten błękitny powojnik
Nie zrobiłam w ogrodzie nic, więc spaceruję po forumkowych ogrodach i podziwiam :P
U Ciebie piękny ten błękitny powojnik
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Dorotko faktycznie zjawiskowy ten twój powojnik.
Aż dziw bierze, że tak obficie kwitnie.
Moje ledwo zipią od nadmiaru wilgoci i braku słonka.
Aż dziw bierze, że tak obficie kwitnie.
Moje ledwo zipią od nadmiaru wilgoci i braku słonka.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Twoje hostowisko prezentuje się jeszcze świetnie! u mnie już widoczne ślady jesieni, zwłaszcza na tych świeżo posadzonych...
Ja też się nie znam, ale według mnie czepiasz się tej róży, zakorzeniła się i tak przyszalała po prostu...
A zdjęciem ze ślimakiem to mnie ubawiłaś No takiego drobiażdżka można nie zauważyć
Ja też się nie znam, ale według mnie czepiasz się tej róży, zakorzeniła się i tak przyszalała po prostu...
A zdjęciem ze ślimakiem to mnie ubawiłaś No takiego drobiażdżka można nie zauważyć
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Oj... znowu ładnie. Ciągle ładnie
Niebiesko fioletowy jeżyk zjawiskowy i nieprzemakalny
Jak dla mnie pędn na róży Ok- liście takie jak na całym krzewie prawda? I łodyżka kolczasta tak samo? A pączek - wyciągnął pyszczek do słońca może, albo postanowił przyjąć opływowe kształty, żeby w strugach deszczu lepiej sobie radzić.... Porażone plamistością liście sprzątamy spod krzaczka i zdejmujemy z krzewu - niech się grzyb nie cieszy...
Niebiesko fioletowy jeżyk zjawiskowy i nieprzemakalny
Jak dla mnie pędn na róży Ok- liście takie jak na całym krzewie prawda? I łodyżka kolczasta tak samo? A pączek - wyciągnął pyszczek do słońca może, albo postanowił przyjąć opływowe kształty, żeby w strugach deszczu lepiej sobie radzić.... Porażone plamistością liście sprzątamy spod krzaczka i zdejmujemy z krzewu - niech się grzyb nie cieszy...
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
DOROTKO!
Powojnik cudowny - /ja nie mam ręki do powojników/
Powojnik cudowny - /ja nie mam ręki do powojników/
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12832
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Dorotko, ja też swoje róże podejrzewałam o wypuszczanie z podkładki, a tu się okazało,że się dobrze przyjęły i wybujały.Zakwitły prawidłowym kwiatem.