Przycięcie drzewa pod ochroną
Przycięcie drzewa pod ochroną
Witam!
Mam problem z przycięciem suchych gałęzi drzewa gatunek jesion (pod ochroną), znajdującego się przy granicy mojej działki. Zwróciłam się do Wydziału Ochrony Środowiska oni odbijają piłeczkę do Zakładu Energetycznego, a Ci z kolej do Zarządu Drogowego. Mam pytanie czy miał ktoś podobny problem i jak sobie z nim poradził?
Mam problem z przycięciem suchych gałęzi drzewa gatunek jesion (pod ochroną), znajdującego się przy granicy mojej działki. Zwróciłam się do Wydziału Ochrony Środowiska oni odbijają piłeczkę do Zakładu Energetycznego, a Ci z kolej do Zarządu Drogowego. Mam pytanie czy miał ktoś podobny problem i jak sobie z nim poradził?
Re: Przycięcie drzewa pod ochroną
A przepraszam, czemu ten jeden szczególny jesion pod ochroną? Drzewo jak drzewo...
Pomnik przyrody?
Pomnik przyrody?
Re: Przycięcie drzewa pod ochroną
Tak mnie poinformowano w Wydziale Ochrony Środowiska. Od zeszłego roku staram się o przycięcie suchych gałęzi,wrastających w linie elektryczne mojego domu. Wydział Ochrony Środowiska skierował się do Zakładu Energetycznego (ten mówi, że nie ma sprzętu) i odbija piłeczkę do Zarządu Dróg, który w tym okresie nie ma czasu. A Wydział Ochrony Środowiska zupełnie się kompromituje w tej sprawie. Ostatnio kierownik tegoż wydziału poinformował mnie, że będą szukać firmy która by przycieła i zorientują się w kosztach (ale to nie jest w ich kompetencjach bo właścicielem drzewa jest Zarząd Dróg) Drzewo zagraża przechodniom, osobom poruszającym się drogą oraz mojej osobie. I tak sprawa sprawa toczy się od września 2009.
Re: Przycięcie drzewa pod ochroną
No dobra... ja z uporem maniaka, powiedzieli Ci że pod ochroną?
Czy napisali. Uzasadnienie , dlaczego.
Nic na gębę. Papier, na dziennik,poświadczenie na kopii.
Zakład Energetyczny nie ma sprzętu , no rewelka..., znaczy, bzdura.
A właściwie to znaczy przez kieszeń lub bufet....
Czy napisali. Uzasadnienie , dlaczego.
Nic na gębę. Papier, na dziennik,poświadczenie na kopii.
Zakład Energetyczny nie ma sprzętu , no rewelka..., znaczy, bzdura.
A właściwie to znaczy przez kieszeń lub bufet....
Re: Przycięcie drzewa pod ochroną
Jakiej dokumentacji mam się domagać od W. Ochrony Śro.że to drzewo rzeczywiście jest pod ochroną Mirku? Mam z nimi spotkanie dopiero za dwa tygodnie i chciałabym się dobrze przygotować. Chyba na dobry trop mnie naprowadziłeś bo ten kierownik mówił mi w tamtym roku,że drzewo jest pod ochroną. A przedwczoraj powiedział mi, że 2 tyg. temu uznali że jest pod ochroną. Sami się gubią i nie są kompetentni.
- Wojtek- LM
- 50p
- Posty: 53
- Od: 30 cze 2010, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Przycięcie drzewa pod ochroną
Myślę również podobnie jak Mirek, iż Wydział Ochrony Środowiska próbuje Cię 'zbyć'. Skoro drzewo jest pod ochroną to tym bardziej powinni zająć się przycięciem lub skierować Cię do firmy, która posiadastosowne uprawnienia i może takie zabiegi wykonywać.
Pozdrawiam
Wojtek
Pozdrawiam
Wojtek
Pozdrawiam
Wojtek
Wojtek
Re: Przycięcie drzewa pod ochroną
Nie ma możliwości żeby zakład energetyczny nie miał sprzętu. Po prostu jedni zrzucają odpowiedzialność na innych i tak będzie dopóki coś się nie stanie, dopiero wtedy nagle sprzęt się znajdzie ale będzie już za późno. W mojej okolicy była podobna sytuacja i też nikt nie chciał się tym zająć, aż przyszła burza i te suche gałęzie zerwały linie. Oczywiście zostaliśmy na kilka dni bez prądu bo nikomu nie spieszyło się żeby to naprawić.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6509
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Przycięcie drzewa pod ochroną
Napisz podanie i żądaj od nich pisemnej odpowiedzi. Podanie z kopią do wszystkich świętych, skoro nikt się nie przyznaje do tego drzewa. Albo złóż skargę do Gminy, że coś ci łamiące się gałęzie zniszczyły i żądasz zadośćuczynienia. Zobaczysz jak sprawa przyspieszy
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Re: Przycięcie drzewa pod ochroną
Bardzo dziękuję za wszystkie odp. dam znać jak poszła mi rozmowa za 2 tygodnie.
Re: Przycięcie drzewa pod ochroną
Jaka rozmowa???? Pogadać to sobie możesz z sąsiadem.
Napisałem wyżej, Nalewka też- papier !!!!
Napisałem wyżej, Nalewka też- papier !!!!
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3604
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Przycięcie drzewa pod ochroną
A ja bym to - na piśmie - zgłosiła do straży miejskiej lub na policję, akcentując niebezpieczeństwo. Rozmawiać z nikim nie warto.
Waleria
Re: Przycięcie drzewa pod ochroną
Jeżeli zagrożenie jest związane z linią energetyczną i wrośniętymi w nią gałęziami, to pierwszy list ( polecony !!) z wnioskiem o usunięcie zagrożenia powinien trafić do Zakładu Energetycznego.justi28 pisze:Witam!
Mam problem z przycięciem suchych gałęzi drzewa gatunek jesion (pod ochroną), znajdującego się przy granicy mojej działki.
Właściciel drzewa rosnącego w pasie drogowym to zarządca tej drogi - Gmina, Powiat lub Województwo. Ale oni na pewno zlekceważą problem związany z linią napowietrzną - to nie ma nic wspólnego z utrzymaniem drogi.
Więc nic na gębę, tylko listy polecone ( kopie zachować), 30 dni mają na odpowiedź ( Kodeks Postępowania Administracyjnego), w przypadku milczenia ponowne pismo, czekać 30 dni i potem skarga do jednostki nadrzędnej.
Re: Przycięcie drzewa pod ochroną
Witaj
Jak Cię odsyłają , złóż doniesienie - oficjalne zawiadomienie o przestępstwie zaniechania, na prokuraturę.Opisz sytuację, to jest zagrożenie życie i zdrowia ludzi , tego nie mogą zignorować.
Jak Cię odsyłają , złóż doniesienie - oficjalne zawiadomienie o przestępstwie zaniechania, na prokuraturę.Opisz sytuację, to jest zagrożenie życie i zdrowia ludzi , tego nie mogą zignorować.