![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Moje pięknie łososiowo kwitnące pelargonie rabatowe, przezimowały na północnym oknie klatki schodowej. Wyciągnęło je na metr i zaczynają kwitnąć
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
![Sad :(](./images/smiles/icon_sad.gif)
Teraz mam pytanie: czy po obcięciu tych wybujałych krzaków jest szansa, że wyrosną nowe pędy? Na jakiej wysokości obciąć stare łodygi?
Dziękuję doświadczonym hodowcom za poradę
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)