Witam.
Na przełomie sierpnia i września zakwitła mi po raz 3 Pseudolobivia /Echinopsis /.Nie było by to nic dziwnego,gdyby nie czas
i temperatura.Kwiat otworzył się w ostatni słoneczny dzień,a potem przez 4 dni lało ,a temperatura w południe wahała się
w granicach 8-10 stopni.Po 5 dniach zaświeciło słońce i było po kwiatku / zdjęcia /.
Jeszcze bardziej zaskoczyła mnie Parodia subterarranea.W lato,gdy było upalnie zaczęła robić się miękka od dołu.Nie podlewałem do dziś.Myślałem,że będzie do wyrzucenia.Ona w drugim tygodniu września,gdy temperatura w nocy spadała do 2-3 stopni,a padał
deszcz z gradem / tylko przebłyski słońca / zakwitła.To chyba nie koniec,bo widzę następne pąki / zdjęcie /.
Co Wy na to ?
Marian.
