Poradźcie czy mam szanse na "ogród"
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13420
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Poradźcie czy mam szanse na "ogród"
Gosiu - znam doskonale te okolice
Kiedyś spędzałam tam większość wakacji.
Mój wujek posadził koło domku świerki ale nie wiem jakiej odmiany i powiem ci ze dość szybko rosły.
Tylko że tam było dość dużo piachu bo to w pobliżu głównej plaży.
Ale okolica piękna i tego ci będę zazdrościła cały czas.
Kormorany jeszcze macie ?
Bo ich odchody wszystko potrafią spalić, spójrz na czubki drzew wokół jeziora.
Kiedyś spędzałam tam większość wakacji.
Mój wujek posadził koło domku świerki ale nie wiem jakiej odmiany i powiem ci ze dość szybko rosły.
Tylko że tam było dość dużo piachu bo to w pobliżu głównej plaży.
Ale okolica piękna i tego ci będę zazdrościła cały czas.
Kormorany jeszcze macie ?
Bo ich odchody wszystko potrafią spalić, spójrz na czubki drzew wokół jeziora.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6509
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Poradźcie czy mam szanse na "ogród"
Brzozy możesz spokojnie sadzić, piją wodę, ale przecie nad jeziorem mają jej pod dostatkiem, więc nie ma problemu. Gorzej z drzewkami owocowymi, dla nektaryn i brzoskwiń jest za zimno, a zbyt płytko położone lustro wody podskórnej nie pozwala się dobrze rozrosnąć korzeniom jabłonek i gruszek, czy wiśni, drzewka po kilku latach dobrego wzrostu - wypadają Korzenie widać doszły do wody i gniją, a jabłonka czy gruszka pada Ale śliwy radzą sobie całkiem całkiem, a już krzewy owocowe mają się naprawdę świetnie, świdośliwy, ałycze i mirabelki, maliny, porzeczki, agrest, nie mówiąc o truskawkach i poziomkach
Zobacz jakie tu rosną rośliny "na dziko"", głogi na suchym piachu, a na mokrym czarny bez i niskie wierzby. I tego kierunku się trzymaj, parku czy ogrodu angielskiego i tak na glinie nad jeziorem nie zrobisz Możesz sadzić dowolne głogi, dowolne derenie, kaliny, krzewuszki, hortensje drzewiaste, jaśminowce, berberysy (oprócz najdelikatniejszych), pęcherznice, trzmieliny, właściwie wszystkie krzewy tolerujące chłodną strefę klimatyczną, bo tu akurat jest taki "jęzor" zimna sięgający ze wschodu, sprawdziłaś to już pewnie na mapkach, to sama wiesz o czym mówię
Za to bylinom jest tu doskonale i rosną jak szalone. Niewiele im trzeba, wystarczy wymieszać rodzimą glinę z dobrą ziemią i nawet róże możesz sadzić Powojniki - tylko te ścinane co roku nad ziemią, reszta wymarza. Co tam jeszcze? Masz jakieś pytania?
Zobacz jakie tu rosną rośliny "na dziko"", głogi na suchym piachu, a na mokrym czarny bez i niskie wierzby. I tego kierunku się trzymaj, parku czy ogrodu angielskiego i tak na glinie nad jeziorem nie zrobisz Możesz sadzić dowolne głogi, dowolne derenie, kaliny, krzewuszki, hortensje drzewiaste, jaśminowce, berberysy (oprócz najdelikatniejszych), pęcherznice, trzmieliny, właściwie wszystkie krzewy tolerujące chłodną strefę klimatyczną, bo tu akurat jest taki "jęzor" zimna sięgający ze wschodu, sprawdziłaś to już pewnie na mapkach, to sama wiesz o czym mówię
Za to bylinom jest tu doskonale i rosną jak szalone. Niewiele im trzeba, wystarczy wymieszać rodzimą glinę z dobrą ziemią i nawet róże możesz sadzić Powojniki - tylko te ścinane co roku nad ziemią, reszta wymarza. Co tam jeszcze? Masz jakieś pytania?
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Re: Poradźcie czy mam szanse na "ogród"
No i hosty... Po lekkim rozluźnieniu gleby, na zacienionej działce ... poezja!
Ja będąc na Twoim miejscu starałabym się utrzymać naturalne piękno tego miejsca, stworzyć ogród leśny,coś w rodzaju ogrodu, jaki ma Lubelski, czy Monia68. .
Ja będąc na Twoim miejscu starałabym się utrzymać naturalne piękno tego miejsca, stworzyć ogród leśny,coś w rodzaju ogrodu, jaki ma Lubelski, czy Monia68. .
Re: Poradźcie czy mam szanse na "ogród"
Mariola świerków (nie mogę podać pochodzenia bo mnie zamkną ) to mamy chyba ze dwadzieścia w donicach u teściów. Nawet modrzewia mam Hmmmm kormoranów nie zanotowałam ale ja tam teraz rzadko bywam więc jak pojedziemy na dłużej to się rozejrzę
Beatko drzew owocowych nie chciałam tam sadzić - chociaż przez pewien czas myślałam o jabłonce.... Truskawki z chęcią bym posadziła - ale czy przeżyją? Spróbujemy
A na działce rośnie: jarzębina, brzozy, mlecz, takie małe białe kwiatki podobne do margerytek, oset, masa pokrzyw, i coś z czym walczyliśmy w zeszłym roku - teść nazywał to ciarkami, takie krzaki straszne z kolcami.
A pytać będę z pewnością, i jeszcze będziecie mnie mieć dość ale to pewnie jak już zaczniemy pierwsze prace ogrodnicze
Pola42 wszystko pięknie tylko u mnie cień to towar deficytowy Chociaż tak teraz pomyślałam, że jest takie jedno miejsce gdzie hosty by sobie poradziły....
A zaraz lecę podglądać ogrody forumków, których podałaś
Beatko drzew owocowych nie chciałam tam sadzić - chociaż przez pewien czas myślałam o jabłonce.... Truskawki z chęcią bym posadziła - ale czy przeżyją? Spróbujemy
A na działce rośnie: jarzębina, brzozy, mlecz, takie małe białe kwiatki podobne do margerytek, oset, masa pokrzyw, i coś z czym walczyliśmy w zeszłym roku - teść nazywał to ciarkami, takie krzaki straszne z kolcami.
A pytać będę z pewnością, i jeszcze będziecie mnie mieć dość ale to pewnie jak już zaczniemy pierwsze prace ogrodnicze
Pola42 wszystko pięknie tylko u mnie cień to towar deficytowy Chociaż tak teraz pomyślałam, że jest takie jedno miejsce gdzie hosty by sobie poradziły....
A zaraz lecę podglądać ogrody forumków, których podałaś
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13420
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Poradźcie czy mam szanse na "ogród"
Właśnie !
Puść te zwykłe rozłogowe poziomki, to niezły zadarniacz i większość chwastów powstrzymuje.
Jak zechcesz to skubniesz a jak nie to nie ma straty.
Co do małych białych kwiatków to ja głupia podziwiałam u siebie przymiotno białe
Przeszukaj czy ty tego nie masz.
Puść te zwykłe rozłogowe poziomki, to niezły zadarniacz i większość chwastów powstrzymuje.
Jak zechcesz to skubniesz a jak nie to nie ma straty.
Co do małych białych kwiatków to ja głupia podziwiałam u siebie przymiotno białe
Przeszukaj czy ty tego nie masz.
Re: Poradźcie czy mam szanse na "ogród"
Mariola o! to świetny pomysł z tymi poziomkami! zaoszczędzę na korze A przymiotno to gdzieś tam się trafiało ale w małych ilościach
Przeglądałam wątki Moni i Lubelski.... i ni jak ma to się do tego mojego pola.... Gdybym tak nasadziła dużo "lasu" to wyglądałoby jak oaza na pustyni Ja już miałam tyle pomysłów jak to zagospodarować, że teraz dochodzę do wniosku, iż już kompletnie nic nie wiem i nie mam pomysłu Żyję z cichą nadzieją, że jak tam pojadę, usiądę na tarasie to mnie olśni
Przeglądałam wątki Moni i Lubelski.... i ni jak ma to się do tego mojego pola.... Gdybym tak nasadziła dużo "lasu" to wyglądałoby jak oaza na pustyni Ja już miałam tyle pomysłów jak to zagospodarować, że teraz dochodzę do wniosku, iż już kompletnie nic nie wiem i nie mam pomysłu Żyję z cichą nadzieją, że jak tam pojadę, usiądę na tarasie to mnie olśni
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 893
- Od: 11 sty 2009, o 23:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ponidzie
Re: Poradźcie czy mam szanse na "ogród"
moim zdaniem superowa działka tyle że superowa bo dzika - żadnych skalniaków rodem z Podchala - z iglakami też oszczędnie ponieważ moda jest już inna i liściaste się sadzi moa koncepcja jest taka ze im mniej ingerencji tym to wszystko będzie lepiej wyglądało. Kupiliście działkę z uwagi że w dziczy Mama Natura robi zazwyczaj wszystko lepiej więc nie róbcie na działce głupot tylko popatrzcie co wam się podoba ze starego i to zostawcie a potem można coś ździebko zaingerować w przyrodę- ale ja bym nie szalał - ot tak przy domu to jeszcze a dalej bym zostawił dzicz { swoją drogą to niech mi kto wytłumaczy jak naturalny wygląd można osiągnąć za pomocą host - wszak Chinami jeszcze nie jesteśmy }
Re: Poradźcie czy mam szanse na "ogród"
Zawsze można obsadzić hektary ostem i tarniną , będzie bardzo naturalnie...
Oczywiście Wasza działka jest całkowicie inna, ale przecież wcale nie chodzi o sztywne " zawalanie", lecz inspirację.
To kamyczek do mojego ogródka, więc wybacz Kasiog, że jeszcze raz zabiorę głos: no, nie dajmy się zwariować i czytajmy cudze posty z uwagą. Przecież nic na siłę...Swagman pisze: ... swoją drogą to niech mi kto wytłumaczy jak naturalny wygląd można osiągnąć za pomocą host - wszak Chinami jeszcze nie jesteśmy }
Wątpisz,że można? Zobacz a myślę,że się zdziwisz : http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 6&start=98 dalszy post, z 16.19Pola pisze: Ja będąc na Twoim miejscu starałabym się utrzymać naturalne piękno tego miejsca, stworzyć ogród leśny
Oczywiście Wasza działka jest całkowicie inna, ale przecież wcale nie chodzi o sztywne " zawalanie", lecz inspirację.
Re: Poradźcie czy mam szanse na "ogród"
Swagman no przecież ja nie obsadzę ponad hektara ziemi! Musiałabym chyba wóz strażacki kupić żeby to podlewać Chcę jedynie zagospodarować teren od domu do skarpy i od domu do jeziora. Mamy zamiar od strony jeziora postawić fajną altankę z grillem, wędzarnie... Także "ogród" będzie jedynie na niewielkiej części działki. Chodzi mi głownie o zagospodarowanie i zrobienie rabat wokół domu i tarasu... zrobienie placu zabaw dla mojego smyka...
Pola42 a pisz kobieto do woli Przynajmniej można z takiej dyskusji wyciągnąć jakieś wnioski albo "załapać" jakąś inspiracje Jak dla mnie ten ogród na bagnie z linku, który podałaś jest boski!
Pola42 a pisz kobieto do woli Przynajmniej można z takiej dyskusji wyciągnąć jakieś wnioski albo "załapać" jakąś inspiracje Jak dla mnie ten ogród na bagnie z linku, który podałaś jest boski!
Re: Poradźcie czy mam szanse na "ogród"
Echhh.... powrót z wakacji i adaptacja do codzienności trudna jest Prawie miesiąc czasu w środku puszczy piskiej rozleniwia człowieka. Jeżdżę tam już 5 rok z rzędu i czuje jakby to było moje miejsce na ziemi Grzybów w tym roku co niemiara, nawet mój niespełna dwuletni synek zbierał. Nie myślałam, że można tak małe dziecko nauczyć zbierać grzyby - a jednak, zbierał tylko prawdziwki, kurki i podgrzybki, a jak widział jakiegoś muchomora krzyczał "sziaszian!" (szatan)
To niewielka część naszych zbiorów:
aaaaaa u nas na działce, przy mojej pięknej skarpie stanęła "buda dla psa" - w sensie garaż (musi być jakiś budynek gospodarczy postawiony bo inaczej "nie odbierzemy" domu)
Powstał też "mur obronny"
.... chodziło o to, żeby mniej więcej wyrównać teren przy wejściu do domu... jednak po powstaniu tego "schronu" nie jesteśmy pewni czy to był dobry pomysł....
Tak wygląda obecnie zejście do jeziora - czyli wielkie pobojowisko....
...a tak nasza linia brzegowa
...która w przyszłości ma się prezentować tak:
Tak na poważnie to w tym roku ani razu tam nie byłam.... Wszystko widzę tylko na zdjęciach, które zrobi mój teść Wykończenie domu się przedłuża (to jest straszna historia i aż mnie trzęsie jak o tym myślę). Myśleliśmy, że w tym roku już będziemy tak mogli pojechać z synkiem, ja, że będę już szaleć z łopatą (że chociaż trawę zasiejemy)a tu niestety klapa... No ale wszystko przed nami.... W przyszłym sezonie MUSI się udać
To niewielka część naszych zbiorów:
aaaaaa u nas na działce, przy mojej pięknej skarpie stanęła "buda dla psa" - w sensie garaż (musi być jakiś budynek gospodarczy postawiony bo inaczej "nie odbierzemy" domu)
Powstał też "mur obronny"
.... chodziło o to, żeby mniej więcej wyrównać teren przy wejściu do domu... jednak po powstaniu tego "schronu" nie jesteśmy pewni czy to był dobry pomysł....
Tak wygląda obecnie zejście do jeziora - czyli wielkie pobojowisko....
...a tak nasza linia brzegowa
...która w przyszłości ma się prezentować tak:
Tak na poważnie to w tym roku ani razu tam nie byłam.... Wszystko widzę tylko na zdjęciach, które zrobi mój teść Wykończenie domu się przedłuża (to jest straszna historia i aż mnie trzęsie jak o tym myślę). Myśleliśmy, że w tym roku już będziemy tak mogli pojechać z synkiem, ja, że będę już szaleć z łopatą (że chociaż trawę zasiejemy)a tu niestety klapa... No ale wszystko przed nami.... W przyszłym sezonie MUSI się udać
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 3 mar 2010, o 07:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
- Kontakt:
Re: Poradźcie czy mam szanse na "ogród"
Boże, jak popatrzyłam na te widoki, to aż dusza się raduje ! Ależ masz szansę na ogród i to jaki !
Musisz zacząć od posadzenia drzew liściastych i iglastych. Taka działka wymaga sporej ilości różnych zakątków, stworzenia enklaw dla roślin zgodnie z wymaganiami roślin co do siedliska. Trzeba "namierzyć" gdzie jest sucho, a gdzie wilgotno, gdzie są miejsca słoneczne, a gdzie będą cieniste, jak posadzisz drzewa. Ktoś pisał o świerkach. Polecam Picea omorika - świerk serbski, cudny jest i nie choruje, ma fioletowe szyszki i rośnie wąsko. Twój ogród może się stać drugim Beth Chatto Gardens, który odwiedziłam w czerwcu. Przeczytaj artykuł, jak ten ogród zakładano. Popatrz na zdjęcia, a inspiracja sama przyjdzie. Może zainspirują Cię też inne ogrody np. Bressingham Gardens z pięknymi rabatami wyspowymi, falującymi miskantami, które tak pasują do mazurskiego krajobrazu. Zapraszam do obejrzenia galerii zdjęć z angielskich ogrodów na http://www .xxx
Ponownie upominam, że reklamowanie swojej komercyjnej strony www w sposób tak nachalny (w każdym poście!~) jest niezgodne z naszym regulaminem i dobrymi obyczajami obowiązującymi w necie. To już ostatnie upomnienie, następnym razem będzie ostrzeżenie. Proszę zapoznać się z regulaminem FO!!! Nalewka
Musisz zacząć od posadzenia drzew liściastych i iglastych. Taka działka wymaga sporej ilości różnych zakątków, stworzenia enklaw dla roślin zgodnie z wymaganiami roślin co do siedliska. Trzeba "namierzyć" gdzie jest sucho, a gdzie wilgotno, gdzie są miejsca słoneczne, a gdzie będą cieniste, jak posadzisz drzewa. Ktoś pisał o świerkach. Polecam Picea omorika - świerk serbski, cudny jest i nie choruje, ma fioletowe szyszki i rośnie wąsko. Twój ogród może się stać drugim Beth Chatto Gardens, który odwiedziłam w czerwcu. Przeczytaj artykuł, jak ten ogród zakładano. Popatrz na zdjęcia, a inspiracja sama przyjdzie. Może zainspirują Cię też inne ogrody np. Bressingham Gardens z pięknymi rabatami wyspowymi, falującymi miskantami, które tak pasują do mazurskiego krajobrazu. Zapraszam do obejrzenia galerii zdjęć z angielskich ogrodów na http://www .xxx
Ponownie upominam, że reklamowanie swojej komercyjnej strony www w sposób tak nachalny (w każdym poście!~) jest niezgodne z naszym regulaminem i dobrymi obyczajami obowiązującymi w necie. To już ostatnie upomnienie, następnym razem będzie ostrzeżenie. Proszę zapoznać się z regulaminem FO!!! Nalewka
Re: Poradźcie czy mam szanse na "ogród"
Gardenarium obejrzałam zdjęcia z Beth Chatto Gardens. No coś pięknego! Bardzo Ci dziękuje. Tylko jaką to trzeba mieć wiedzę żeby coś takiego uzyskać. Te rabaty bylinowe to moje marzenie.... Pięknie dobrane rośliny.... Powzdychać mi tylko zostaje i próbować
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 526
- Od: 10 kwie 2010, o 08:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Poradźcie czy mam szanse na "ogród"
Zgadzam sie ze Steasi . Gosiu masz przecudny kawałek ziemi , można zatrudnic najlepszych w kraju fachowców, zlecić im pracę i po pół roku wyść z leżakiem na gotowe. Ale gdzie frajda z tworzenia? Dla mnie forum jest tylko inspiracją , wyczytam u kogoś jakieś hasło , obejrzę roślinę , potem szukam w guglowni i tak pcham do przodu. Pierwotny projekt ogródka przepadł gdzieś w mrokach niepamięci. Z każdym dniem czy tygodniem uczę się czegoś nowego.Obecnie planuję rabatę 33x5 metrów , rośliny tylko do "wilgotnego cienia" . Na wiosnę odpalam, na razie przygotowuję ziemię , planuję nasadzenia, szukam roślin.Mam nadzieję , że wykorzystując informację zdobyte na tym forum , z czasem stworzysz swój piękny zakątek i za jakiś czas jego zdjęcia będą nam dostarczać przyjemnych inspiracji.Wierzę też , że podzielisz się z nami swoimi doświadczeniami i opiszesz błędy , które prawdopodobnie popełnisz .Będę ci kibicował.Ufam , że twoja obecność na tym forum będzie przyjemna i inspirująca dla wszystkich.Pozdrawiam ,Piotr.
Pół hektara perzu , w końcu mam stałą pracę
Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;
Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;