
Jak obiecałam wklejam zdjęcia z nowymi roślinkami w ich miejscach docelowych. Piękna pogoda sprzyjała pracom ogrodowym ale niewiele zrobiłam bo przecież grzyby. Wysyp jest niesamowity, aż żal wychodzić z lasu, tylko wizja czyszczenia i przetwarzania ostudziła nasze zapędy.
To co udało mi się posadzić




Sukcesywnie, wyrywam rabaty z trawnika, nie wygląda to na razie porządnie, ale jak się roślinki rozrosną to będzie pięknie.