Sezon 2010
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Co kwitnie u nas czyli sezon 2010
Pozdrawiam - BabajAGA
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Co kwitnie u nas czyli sezon 2010
Pozdrawiam - BabajAGA
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Co kwitnie u nas czyli sezon 2010
Pozdrawiam - BabajAGA
- Orszulka
- 200p
- Posty: 441
- Od: 25 lip 2010, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
- Kontakt:
Re: Co kwitnie u nas czyli sezon 2010
- Orszulka
- 200p
- Posty: 441
- Od: 25 lip 2010, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
- Kontakt:
Re: Co kwitnie u nas czyli sezon 2010
Gdybym nie widziała podpisu i nie była w różanym wątku , to pierwsza myśl była:"ale cudna peonia!"
tralaluszy gratuluję takiej piękności.
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Co kwitnie u nas czyli sezon 2010
Pozdrawiam - BabajAGA
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Co kwitnie u nas czyli sezon 2010
Ja targałam z Berlina wiosną. Jesienią już nie było, a zamierzałam targać dla zauroczonych znajomych.
Pozdrawiam - BabajAGA
- maria.k55
- 1000p
- Posty: 1062
- Od: 24 maja 2009, o 16:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie
Re: Co kwitnie u nas czyli sezon 2010
Tralaluszy a jak ze zdrowotnością tej róży, poza cudnym kwiatem jakie są twoje obserwacje?
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Co kwitnie u nas czyli sezon 2010
Ona od wiosny siedziała w doniczce na balkonie,ściśnięta między innymi rezydentami.I jest taka niepozorna dość,ale na przykład zarażający wszystkich wokół mączniakiem wiciokrzew nic jej nie zaszkodził (Chopin dostał).Ma dosyć wiotkie pędy,pod tymi obfitymi kwiatami jej opadają. Dopiero niedawno posadziłm ją do gruntu i teraz się okaże jak się sprawuje.
Tutaj można o niej poczytać.
Tutaj można o niej poczytać.
Pozdrawiam - BabajAGA