Poradźcie czy mam szanse na "ogród"

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
Gardenarium
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 3 mar 2010, o 07:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy
Kontakt:

Re: Poradźcie czy mam szanse na "ogród"

Post »

Piotrek T pisze:W jaki sposób utrzymujesz topiary? Jak często przycinasz? Jakie trawy rosną u ciebie w ogrodzie?Jak je pielęgnujesz?Czu w oczku masz lampy UV , czy masz jakiś inny sposób na glony?Jaki masz sposób na chwasty? Czy kamyczki nie włażą ci do klapek? pozdrawiam Piotr
Mam głównie topiary z bukszpanów (zielonych, żółtych, variegatki) i cisów, zdarza się też Ilex crenata, Ilex o biało obrzeżonych liściach. laury, które chowam na zimę do garażu.
Tnę bukszpany 3 razy w roku, gdyż zależy mi na ich strukturze. Pierwsze cięcie wiosną w kwietniu zanim ruszą, drugie końcem czerwca, jak nowe przyrosty ciemnieją, i trzecie delikatne tych gałązek, które wyskakują niechcący. Cisy tnę dwa razy.

Z traw mam głównie miskanty "Gracillimus" "Silberspinne" "Zebrinus" i "Variegata" ale czasem pojawia się Stipa tenuissima, turzyce C.buchannaniii. Ich pielęgnacja nie jest skomplikowana, raczej już jesienią je ścinam, bo zimą położą się na bukszpany i je zaduszą. Normalnie powinny zostać na zimę, ale śnieg jest ciężki i nie wytrzymują jego ciężaru. Lubię je późna jesienią, jak są oszronione. Ma w ogrodzie system nawadn. więć nie martwię się o podlewanie.
W stawie mam strefę pomp i strefę zoolitów, ale mam zamiar wybudować filtr zewnętrzny, bo w tym roku przybyły mi ryby, karasie kolorowe, więc z utrzymaniem wody zaczął być problem. Mam dwie dysze spieniające podświetlane w nocy ledami. Dysze dobrze napowietrzają mi wodę bo wydajność pompy ma 40 tys litrów na godzinę. Po zamontowaniu filtra część wody pójdzie na niego.
Wczesniej trochę stosowałam nowe preparaty ekologiczne Soll które redukowały zawartość fosforanów.

Kamyczki są ostre, więc zazębiają się, są ograniczone kostką granitową lub Ekobordami (między korą) i absolutnie nie wchodzą mi do klapek. Poza tym ciągi piesze są z kostki, więc po kamyczkach chodzi się sporadycznie. W kamyczkach rosną rośliny tzn, rosną w gruncie, a ściółka to kamyki zamiast kory, ale tylko w niektórych zaplanowanych miejscach.
Pozdrawiam, Danusia
Piotrek T
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 526
Od: 10 kwie 2010, o 08:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Poradźcie czy mam szanse na "ogród"

Post »

:D Dziękuję
Pół hektara perzu , w końcu mam stałą pracę :-)
Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;
Gardenarium
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 3 mar 2010, o 07:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy
Kontakt:

Re: Poradźcie czy mam szanse na "ogród"

Post »

Zapomniałam napisać, że nasadzenia są tak gęste, że chwasty mają dużą konkurencję i mało ich wychodzi. Z kostki usuwam ręcznie, kupiłam sobie w Anglii specjalny przyrząd (fajny).
Pozdrawiam, Danusia
Awatar użytkownika
kaisog1
500p
500p
Posty: 633
Od: 16 cze 2008, o 17:33
Lokalizacja: Warszawa

Re: Poradźcie czy mam szanse na "ogród"

Post »

Piotrze dla mnie to forum też jest inspiracja i inne fora i portale też :D Mam cały zeszyt z opisem roślin jakie chciałabym mieć, folder na kompie, w którym są dziesiątki zdjęć z zakątkami jakie mi się podobają. Chciałabym chociaż część wykorzystać w moim ogrodzie ale mam też wiele wątpliwości z tym związanych. Przypuszczam, że tylko w praktyce zobaczę czy moje marzenia dadzą się zrealizować - jak nie to marzenia pójdą do korekty :;230. Głównym moim zmartwieniem jest to, że ogród jest ponad 200 km ode mnie i mogę tam być jedynie w weekendy :roll: Piszesz:
Wierzę też , że podzielisz się z nami swoimi doświadczeniami i opiszesz błędy , które prawdopodobnie popełnisz :wink:
- doświadczeniami? chyba jedynie błędami! a mój wątek będzie się nazywał: "Błagam! - nie rób jak ja" :;230 :wink:


Gdzieś tu poginęły niektóre posty.... Ale, wczoraj je czytałam więc tak mniej więcej odpisze :wink:

Danusiu napisałaś wczoraj, że: "czy stać mnie na popełnianie błędów" (chyba tak to jakoś było) więc pisze z całą stanowczością - NIE! :;230 Jestem mamuśką na wychowawczym i liczę każdy grosik teraz. Niedługo się to zmieni więc będę mogła poszaleć, no ale to za jakiś czas. Jasne, że nawet ludziom z dużym doświadczeniem coś tam nie wyjdzie i nigdy nie ma pewności, iż rośliny zachowają się tak jakbyśmy sobie tego życzyli mimo, że wydaje nam się iż mają świetnie przygotowane warunki do bytowania. Czasem łapię się za głowę gdy czytam fora, portale i inne.... Jak to ogarnąć?! Jak zapamiętać?! Od czego zacząć?! A potem macham ręką i mówię sobie: "damy radę" :wink:
Gardenarium
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 3 mar 2010, o 07:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy
Kontakt:

Re: Poradźcie czy mam szanse na "ogród"

Post »

Wiem jedno, jeśli ogród jest duży, to trzeba najpierw zanim się coś zrobi, dokładnie przemyśleć, zrobić listę wszystkiego co powinno się znaleźć w ogrodzie (plac zabaw, altana, kompostownik, piwniczka, grill itd.itp) Jest to temat na cały cykl artykułów, jak zaplanować i wykonać ogród.

Jak już masz listę, to trzeba zrobić plan działki w odpowiedniej skali, nanieść dom, budynki, drzewa i rośliny które mają zostać. Potem zaplanować te rzeczy z listy, dobrać do tego listę roślin, narysować linię trawnika i kształt rabat do obsadzenia.
Nie da się tego opisać w jednym poście. To trudna praca, wymaga wiedzy, doświadczenia w doborze roślin odpowiednich do danego stanowiska.
Trzeba też je skomponować kolorystycznie, "wysokościowo" itp. czasy kwitnienia.
Wykonanie hektarowego ogrodu przerasta możliwości jednej rodziny, bezwzględnie wymaga użycia ciężkiego sprzętu i dodatkowych rąk do pracy.
Oczywiście mówimy tu o zrobieniu ogrodu naszych marzeń, a nie "radosnego poletka doświadczalnego", bez obrazy dla posiadaczy takowego. To wszystko zależy od tego co chcemy mieć. Niektórych zadowoli byle jaki trawnik, na pół z chwastami, jakieś roślinki o które trzeba jednak też zadbać, a inni będą chcieli mieć piękne kompozycje z tysiącami roślin posadzonych z dużych grupach.
To znowu jest kwestia kosztów.

Ja te wszystkie tematy znam od podszewki, zrobiłam bowiem kilkaset ogrodów, więc mam co nieco do powiedzenia w tej kwestii.
Urządziłam też swój kolejny, trzeci już ogród i o niego dbam, jak mało kto. Wiem ile to jest pracy. Podziwiam więc wszystkich, którzy mając wielkie ogrody potrafią je utrzymać. Podziwiam też kolekcjonerów, którzy z wielkim poświęceniem wyszukują brakujące odmiany i sadzą je z wielkim pietyzmem. Ja etap kolekcjonowania mam za sobą, robiłam to 20 i 30 lat temu, teraz nadszedł etap konsekwencji, jak na zawodowca przystało.
Ale ciągle wraca kolekcjonowanie, głównie róż ze szkółki Austina, tym nie mogę się oprzeć.
Gosiu przede wszystkim urządzaj swój ogród mądrze, nie stać Cię na eksperymenty przy takim obszarze.
Pozdrawiam, Danusia
Piotrek T
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 526
Od: 10 kwie 2010, o 08:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Poradźcie czy mam szanse na "ogród"

Post »

Tak jak pisze Danusia , plan to podstawa. Ale żeby się jeszcze go trzymać.Niiestety jest taki błąd , który popełniam do dziś , podobnie jak część moich znajomych.Jest tyle pięknych roślin i niekoniecznie wszystkie trzeba mieć. Mam w sobie to przekonanie do czasu wejścia na teren sprzedaży w centrach ogrodniczych. Tam musi być jakaś substancja powodująca zanik tego przekonania.Nie wiem , rozpylają czy coś :wink: Jak przyjeżdżam to zawsze, podkreślam zawsze przywiozę jakąś roślinę , której zakupu nie planowałem.Dobrze jeśli jedną. Rośnie ona potem gdzieś w kącie w oczekiwaniu na lepsze czasy , albo wtykam ją gdziekolwiek i robi się jarmarcznie.Mam nadzieję ,że tobie się uda przed tym ustrzec. Pozdrawiam ,Piotr.
Pół hektara perzu , w końcu mam stałą pracę :-)
Mój poligon doświadczalny Popieram : http://www.zanimnapiszesz.info/" onclick="window.open(this.href);return false;
Gardenarium
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 3 mar 2010, o 07:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy
Kontakt:

Re: Poradźcie czy mam szanse na "ogród"

Post »

To się nazywa roślinoholizm, albo "małpi rozum". Nieco opanowałam to w sobie, ale też ulegam pokusie mimo konsekwencji. Wtedy sadzę te rośliny w donicach, a najchętniej kupuję całą "chmarę" i wymieniam coś w ogrodzie. A co tam. :wink: Nie musi być nudno i cały czas tak samo.
Pozdrawiam, Danusia
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”