Potrzebna porada...
- Wojtek- LM
- 50p
- Posty: 53
- Od: 30 cze 2010, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Potrzebna porada...
Wody gruntowe tak wysoko są zawsze, czy tylko w czasie dużych opadów?
Grunt jest przepuszczalny?
Pozdrawiam
Wojtek
Grunt jest przepuszczalny?
Pozdrawiam
Wojtek
Pozdrawiam
Wojtek
Wojtek
- jendrek
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 38
- Od: 19 maja 2009, o 21:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Re: Potrzebna porada...
Grunt jest bardzo przepuszczalny. Wody gruntowe są wysokie wczesną wiosną i późną jesienią. Latem wody nie ma w ogóle.
Ten rok jest niestety wyjątkowy pod tym względem i woda utrzymuje się już od dawna.
Ten rok jest niestety wyjątkowy pod tym względem i woda utrzymuje się już od dawna.
- Wojtek- LM
- 50p
- Posty: 53
- Od: 30 cze 2010, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Potrzebna porada...
Osobiście wstrzymałbym się z zakładaniem oczka do wiosny,kiedy woda opadnie.
Teraz nawet jeżeli wodę wypompujesz, dość szybko będzie znowu podsiąkać.
Zachęcam również do zobaczenia poradnika jak założyć oczko wodne
Pozdrawiam
Wojtek
Teraz nawet jeżeli wodę wypompujesz, dość szybko będzie znowu podsiąkać.
Zachęcam również do zobaczenia poradnika jak założyć oczko wodne
Pozdrawiam
Wojtek
Pozdrawiam
Wojtek
Wojtek
- jendrek
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 38
- Od: 19 maja 2009, o 21:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Re: Potrzebna porada...
Dziękuje za poradę. Wstrzymam się do wiosny z założeniem EPDM.
Założyłem starą folie, żeby uniknąć wymycia gruntu. Niestety, po wypompowaniu wody, włożeniu foli i napełnieniu oczka do połowy folia została wypchnięta przez wody gruntowe.
Mam nadzieję, że nie powtórzy się to gdy założę EPDM. Bardzo chciałbym uniknąć drenażu, bo wiąże się to z dodatkowymi kosztami no i troszkę pracy też trzeba w to włożyć. Niestety obawiam się, że jest to przy tak wysokim stanie wody gruntowej nieuniknione. Postaram się wrzucić fotkę, żeby pokazać jak to wszystko teraz wygląda.
Pozdrawiam
Założyłem starą folie, żeby uniknąć wymycia gruntu. Niestety, po wypompowaniu wody, włożeniu foli i napełnieniu oczka do połowy folia została wypchnięta przez wody gruntowe.
Mam nadzieję, że nie powtórzy się to gdy założę EPDM. Bardzo chciałbym uniknąć drenażu, bo wiąże się to z dodatkowymi kosztami no i troszkę pracy też trzeba w to włożyć. Niestety obawiam się, że jest to przy tak wysokim stanie wody gruntowej nieuniknione. Postaram się wrzucić fotkę, żeby pokazać jak to wszystko teraz wygląda.
Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1550
- Od: 24 sty 2007, o 11:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Potrzebna porada...
Obawiam się że poczekanie do wiosny nie rozwiąże problemu. Pomoże jedynie w ułożeniu EPDM, natomiast przy ew. ponownym podniesieniu się wód gruntowych może zaistnieć sytuacja że folia się podniesie.
Moim zdaniem najprostszym sposobem na unikniecie podnoszenia się folii jest obciążenie jej kilkoma płaskimi kamieniami położonymi na dnie oczka
Tak to załatwiłem w małym oczku które naprawiałem (czyszczenie i łatanie uszkodzeń folii, zaznaczone uszkodzenia folii).
Na zdjęciu widać podniesioną folię na dnie oczka.
Natomiast tutaj kamienie ułożone na dnie, które przycisnęły folię.
Ten problem można rozwiązać za pomocą drenażu wokół oczka ze studnią zbierającą wodę. Wokół oczka wykopujemy rów szerokości ok 80 cm i głębokości ok 20 - 30 cm poniżej dna oczka. Na dno rowu wsypujemy warstwę ok 5 cm żwiru lub tłucznia, na tym układamy typową rurę drenarską, o obsypujemy ją żwirem lub tłuczniem warstwą grubości ok 50 - 70 cm, przykrywamy żwir włókniną, zapobiegnie ona zamulaniu się żwiru nad drenażem i zasypujemy gruntem rodzimym. Rurę drenarską odprowadzamy do studni, do której wkładamy pompę zatapialną z wyłącznikiem pływakowym. W momencie napływu wody gruntowej do studni, pływak włącza pompę.
Jeśli istnieje możliwość wyprowadzenia wody z drenażu w jakieś niższe niż oczko miejsce, to robimy drenaż rozsączający połączony z drenażem wokół oczka.
Moim zdaniem najprostszym sposobem na unikniecie podnoszenia się folii jest obciążenie jej kilkoma płaskimi kamieniami położonymi na dnie oczka
Tak to załatwiłem w małym oczku które naprawiałem (czyszczenie i łatanie uszkodzeń folii, zaznaczone uszkodzenia folii).
Na zdjęciu widać podniesioną folię na dnie oczka.
Natomiast tutaj kamienie ułożone na dnie, które przycisnęły folię.
Ten problem można rozwiązać za pomocą drenażu wokół oczka ze studnią zbierającą wodę. Wokół oczka wykopujemy rów szerokości ok 80 cm i głębokości ok 20 - 30 cm poniżej dna oczka. Na dno rowu wsypujemy warstwę ok 5 cm żwiru lub tłucznia, na tym układamy typową rurę drenarską, o obsypujemy ją żwirem lub tłuczniem warstwą grubości ok 50 - 70 cm, przykrywamy żwir włókniną, zapobiegnie ona zamulaniu się żwiru nad drenażem i zasypujemy gruntem rodzimym. Rurę drenarską odprowadzamy do studni, do której wkładamy pompę zatapialną z wyłącznikiem pływakowym. W momencie napływu wody gruntowej do studni, pływak włącza pompę.
Jeśli istnieje możliwość wyprowadzenia wody z drenażu w jakieś niższe niż oczko miejsce, to robimy drenaż rozsączający połączony z drenażem wokół oczka.
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne