Chmiel zwyczajny (Humulus lupulus)

[Raku]

Kto z Was ma w ogrodzie chmiel zwyczajny?
Jakieś doświadczenia w uprawie, na czym jest puszczony, ewentualne problemy i choroby, warunki uprawy, etc.
Chętnie zobaczyłbym zdjęcia konstrukcji po których się pnie.
Spodobała mi się odmiana Aureus, ma ktoś?
Ciao!

[chatte]

Ja mam chmiel zwyczajny. Nie rosnie jednak w ogrodzie - takiego ryzyka bym nie podjęła. Rośnie przy siatce w poblizu starej lipy, z dala od ogródka. Korzenie lipy skutecznie ograniczają jego ekspansję. Wprawdzie chyba ze 4 lata zabrało mu przystosowanie się do nieprzyjaznego mu miejsca, ale sobie poradził i juz próbuje ruszac na podbój mojego ogrodzenia
Jest atakowany przez mszyce i inne owady ssące chyba nie w wiekszym stopniu niż inne rosliny.
Lubi wilgoć, ale poradzi sobie i w miejscu prawie suchym ( jak u mnie). Potrafi rozrastac na wielkich przestrzeniach, więc trzeba się dobrze zastanowić i przemysleć wprowadzenie go do ogrodu.

[magdas]

Dobrze sie zastanów, czy na pewno chcesz go mieć. Jest bardzo ekspansywny, łazi po wszystkim. Ja mam go corocznie za płotem, dusi rosnące u mnie krzewy. Wytwarza też dużo nasion. Jestem alergiczką, więc nie mogę go dotykać nieubrana w grube rękawice.

[Zbych]

Ja rok temu posadziłem przy płocie kawałki kłącza chmielu i w tym roku wyrósł już bardzo duży. Ale niedawno, pod koniec lata, zadomowiły się na nim jakieś czarne gąsiennice, które zżerały liście. Teraz już ich nie ma. Ciekawe, co za robactwo? Natomiast moje główne pytanie brzmi, czy teraz jest dobra pora na pozyskanie kawałków kłącza do wkopania w inne miejsce?

[chatte]

Myślę, że dla chmielu każda pora jest dobra ;)
Jeśli teraz wsadzisz kłącze w ziemię, to na pewno wiosną puści liście

[Zbych]

U mnie na podwórku koło śmietnika jest takie miejsce, gdzie zawsze rzucano ułamane gałęzie i inne roślinne śmieci. I wszystko to gniło... Efekt jest taki, że przez wiele lat utworzyła się tam góra próchniczej ziemi Obecnie rośnie tam bardzo bujna trawa. Przed chwilą przekopałem kawałek tej ziemi, zakopałem spore kłącze chmielu, już takie z rozgałęzionymi korzeniami i kilkoma zielonymi odrostami, przysypałem ziemią, podlałem i jeszcze na wierzch nasypałem różnych suchych liści, patyków i innych roślinnych śmieci dla ochrony przez zimnem. Jeśli chmiel wyrośnie w tym miejscu, to powinien piąć się po takich brzydkich kikutach za śmietnikiem i je przykryć.

[drmalwa]

Heja
a próbował ktoś wyhodować chmiel z nasion? Długo kiełkuje?

pozdrawiam

Malwa

[Marek-BB]

Widze, że problematyczny ten chmiel. Zostanę chyba przy tym żeby chodzić po niego do sklepu albo do baru po prostu

[anka22639]

Posiałam nasiona chmielu ale już 2 tydz i nic może dlatego że nie przykryłam nasionek ziemią. Ma ktoś doświadczenia z nasionami

[asta6265]

Przykryj lekko nasionka ziemią i czekaj. Chmiel kiełkuje dobre 3 tygodnie,ale potem idzie jak burza.

[anka22639]

Dziękuję za poradę może poskutkuje bo potrzebuję sporo roślin okrywowych

[karolinaczy]

Ja mam dwie sadzonki chmielu w doniczkach
I jedno pytanie: jak je przezimować? Trzymać w mieszkaniu (18-20 st.), postawić w garażu (koło zera stopni) czy jeszcze teraz wsadzić do gruntu (okryć czyś trzeba, czy da radę)?

[selli7]

Dla roślin w pełni w naszym klimacie mrozoodpornych zawsze najlepszy jest grunt.Wytrzyma bez przykrycia, ale jak dasz kilka gałązek iglastych, albo łętów liści czy kory to nie zaszkodzi.