Frezja
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7921
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Frezja
zauroczona zapachem frezji postanowiłam w zeszłym roku sprawić sobie doniczkę z tymi aromatycznymi kwiatami. Oczywiście nie miałam nawet bladego pojęcia o ich uprawie. Kupiłam kilka cebulek (na sztuki) i posadziłam w donicy do ziemi, jaką zwykle używam do przesadzania kwiatków. Jakaż była moja radość, gdy z ziemi co rusz zaczęły wybijać kolejne zielone listeczka taaak..najpierw były centymetry, a potem to już chyba "kilometry" zielonych "wstążeczek" oczywiście z czasem pojawiły się również kwiaty (na długaśnych łodyżkach) i doczekałam się zapachu na który, tak długo czekałam. Nie wiem, co było przyczyną takiej "nadprodukcji", na pewno nie brak słońca, ponieważ stały na parapecie okna wychodzącego na południe. Oj, zraziłam się wówczas do frezji...ale, kiedy teraz patrzę na Wasze kwiatki, to kto wie...kto wie
- Agnieszka83
- 200p
- Posty: 470
- Od: 8 maja 2010, o 17:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7921
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Frezja
piękne kolorki i zapach pewnie nieziemski...ale te "kilometry" liści zniechęciły mnie do ich uprawy...hi hi hi ...a jakby potraktować je jako rośliny wiszące pozdrawiam
Frezje jesienią?
Witam, nie wiem czy ktoś mnie tu jeszcze pamięta. Zdawalam relacje z pierwszej udanej hodowli frezji.
Jest jesien, ale z doniczki z frezjami znowu cos zaczelo wybijac.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... o&start=42
Po dwóch próbach, wiosną tego roku, udało mi się wyhodować piękne frezje.
Lato było u nas upalne, więc doniczka z owocującymi frezjami, ktore potem przycielam a nasiona gdzies schowalam, przechowała się na balkonie w temp ok 27'C.
W połowie wrzesnia zauwazylam ze z doniczki z frezjami zaczely wybijac pierwsze szczypiorki.
O dziwo frezje zaczely wybijac jeszcze z innej doniczki (???)
Macie jakies doswiadczdenie w jesiennej hodowli frezji?
Jest jesien, ale z doniczki z frezjami znowu cos zaczelo wybijac.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... o&start=42
Po dwóch próbach, wiosną tego roku, udało mi się wyhodować piękne frezje.
Lato było u nas upalne, więc doniczka z owocującymi frezjami, ktore potem przycielam a nasiona gdzies schowalam, przechowała się na balkonie w temp ok 27'C.
W połowie wrzesnia zauwazylam ze z doniczki z frezjami zaczely wybijac pierwsze szczypiorki.
O dziwo frezje zaczely wybijac jeszcze z innej doniczki (???)
Macie jakies doswiadczdenie w jesiennej hodowli frezji?
- Agnieszka83
- 200p
- Posty: 470
- Od: 8 maja 2010, o 17:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Frezja
A ja mam pytanie co teraz z frezjami najlepiej zrobic.Ja zrobiłam tak.
Miała dwie doniczki z frezjami, latem na dworzu-obie kwitły.
Z jednej donicy wykopałam we wrzesniu cebulki i schowałam do piwnicy.Druga donice wstawiłam na parapet w kuchni-temp tam ok 20 stopni. Czy dobrze postąpiłam, który sposób lepszy?
Miała dwie doniczki z frezjami, latem na dworzu-obie kwitły.
Z jednej donicy wykopałam we wrzesniu cebulki i schowałam do piwnicy.Druga donice wstawiłam na parapet w kuchni-temp tam ok 20 stopni. Czy dobrze postąpiłam, który sposób lepszy?
Re: Frezja
trudno powiedziec, moje po przekwitniecu odpoczely na upalnym balkonie.
jesienia wystawialm na korytarz, bo jak tylko we wrzesniu temperatura spadla do 20 stopni, te znowy zaczely wybijac.
postawilam je na korytarz, bo zaczelo sie robic coraz zimniej i zimniej.
najwazniejsze zeby mialy jasno.
dodalam im nawozu o przewadze potasu i teraz po swietach zauwazylam pierwsze trzy lodyzki z paczkami kwiatowymi.
tobie tez polecam, o ile masz jasno na parapecie (slonce)
najelpiej daj im jeszcze odpoczac jakis miesiac, potem daj im potasu i bedziesz miala na wiosne.
jesienia wystawialm na korytarz, bo jak tylko we wrzesniu temperatura spadla do 20 stopni, te znowy zaczely wybijac.
postawilam je na korytarz, bo zaczelo sie robic coraz zimniej i zimniej.
najwazniejsze zeby mialy jasno.
dodalam im nawozu o przewadze potasu i teraz po swietach zauwazylam pierwsze trzy lodyzki z paczkami kwiatowymi.
tobie tez polecam, o ile masz jasno na parapecie (slonce)
najelpiej daj im jeszcze odpoczac jakis miesiac, potem daj im potasu i bedziesz miala na wiosne.
Re: Frezja
W listopadzie posadziłem 5 cebulek frezji. Na samum początku stycznia zauważyłem u jednej pączek. Teraz pączki są juz u trzech. Ile trzeba czekać na zakwitnięcie? Czy frezje z tymi pąkami mogą stać na parapecie)(tem. 15stopni, gdy są mrozy spada do 12-13)
Re: Frezja
na zakwitniecie trzeba troche poczekac 3 albo 4 tygodnie
moga, a nawet powinny stac na jasnym parapecie. optymalna temperatura to 18 stopni,
ale moje stoja w 12'C i tez zyja
moga, a nawet powinny stac na jasnym parapecie. optymalna temperatura to 18 stopni,
ale moje stoja w 12'C i tez zyja
Re: Frezja
Gdzie przechowywać frezje po przekwitnięciu i uschnięciu. Wiem że trzeba je trzymać w wysokiej temperaturze ale w wysokiej wilgotności. Jak to zapewnić.
Moja pierwsza fezja ma 8 pączków. Jeden już rozwinęła całkowicie, 3 się rozwijają, ale 4 ostatnie są jeszcze takie malutkie jak na samym początku po wypuszczeniu pączków. Czy one się rozwiną.\.
Moja pierwsza fezja ma 8 pączków. Jeden już rozwinęła całkowicie, 3 się rozwijają, ale 4 ostatnie są jeszcze takie malutkie jak na samym początku po wypuszczeniu pączków. Czy one się rozwiną.\.
- Agnieszka83
- 200p
- Posty: 470
- Od: 8 maja 2010, o 17:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Frezja
Latem miałam frezje w doniczce, przeniosłam je do domu na parapet do kuchni( dośc chłodno)
Od kiedy teraz powinnam je podlewać? Dodam , ż eprzez cały okres ich nie podlewałam, traktowąłm je jak amarylisy.
Od kiedy teraz powinnam je podlewać? Dodam , ż eprzez cały okres ich nie podlewałam, traktowąłm je jak amarylisy.
- Zibi_41
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2556
- Od: 11 maja 2010, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Bytom
Re: Frezja
Witam Moja przygoda z frezjami trwała 3 lata. Cebulki kupiłem jakoś wiosną , przypadkiem w OBI. Posadziłem do dwóch dużych skrzynek balkonowych (bo było ich dość sporo) i po tygodniu , może 10 dniach wykiełkowały. Gdy przekwitły , obciąłem je przy ziemi i do tych samych skrzynek posadziłem pelargonie. Tak po prawdzie to o frezjach zapomniałem. Skrzynki przezimowały na parapecie w domu a od wiosny znów trafiły na balkon. Byłem w szoku , gdy między pelargoniami zauważyłem sporo frezji , które po jakimś czasie zakwitły. Myślę , że było ich już więcej niż posadziłem. Drugi raz je obciąłem , sprawa się powtórzyła w trzecim roku i znów było ich więcej. Później dałem skrzynki mojej Mamie do przechowania bo się przeprowadzałem , i to był koniec moich frezji. Mama zapomniała ich podlewać. Sumując , nie są tak trudne jak opisano choć nie wiem dlaczego u mnie obyło się bez komplikacji
W tym roku zamawiając cebulki mieczyków i lilii , przy okazji zamówiłem też sto frezji które trafią na działkę by urozmaicić duży klomb. Zobaczymy co z tego wyjdzie , mają przyjechać pod koniec lutego i od razu trafią do doniczek
Dodam zdjęcia , jak tylko wykiełkują
W tym roku zamawiając cebulki mieczyków i lilii , przy okazji zamówiłem też sto frezji które trafią na działkę by urozmaicić duży klomb. Zobaczymy co z tego wyjdzie , mają przyjechać pod koniec lutego i od razu trafią do doniczek
Dodam zdjęcia , jak tylko wykiełkują
Pozdrawiam Euzebiusz , Od ugoru do ... cz.1, Część 2,
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
Re: Frezja
Witam serdecznie, za namową Pani Krysi postanowiłam się zalogować na forum i pomęczyć nie tylko ją tysiącami pytań - i nie tylko odnośnie krokosmi Prześledziłam wątek o frezjach i szczerze mówiąc zaczynam się zastanawiać, czy przypadkiem nie porwałam się z motyką na słońce To znaczy na frezje właśnie... Nie wiedziałam, że są one aż tak wymagającymi kwiatami. Stąd też moje pytanie, czy zamiast postępować metodą prób i błędów wysadzając cebulki bezpośrednio do gruntu w kwietniu bądź początkiem maja i zastanawiać się, czy też zakwitną czy też nie lub czy w ogóle wypuszczą szczypiorki, nie lepiej byłoby takiej poczatkującej ogrodniczce jak ja w marcu podpędzić je w doniczkach w domu i dopiero w maju przesadzić do ogródka? Strasznie mnie to nurtuje i mam nadzieję, że jakoś usnę w nocy, bo za bardzo chyba o tym rozmyślam ;:57
regulamin
- Zibi_41
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2556
- Od: 11 maja 2010, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Bytom
Re: Frezja
Witam Może przed spaniem zdążysz jeszcze przeczytać odpowiedź Śmiało Możesz posadzić je w doniczkach , tylko przy przesadzaniu do gruntu uważaj by nie uszkodzić bryły korzeniowej . Musisz delikatnie wyjąć frezyjkę wraz z ziemią w której rośnie i umieścić w przygotowanym dołku. Później tylko zasypać i lekko ubić. Co najważniejsze , gdy wypuszczą szczypiorek Musisz trzymać je w słonecznym miejscu. Jeśli chodzi o trudności w hodowli , ja ich nie miałem , ale są takie rośliny które nie powinny przysparzać trudności a u mnie nie rosną. Wszystko zależy od ręki do kwiatów
Pozdrawiam Euzebiusz , Od ugoru do ... cz.1, Część 2,
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r