Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Dalu śliczne zdjęcia , ja też jem śniadanie na tarasie , ale nie ma kto zrobić mi zdjęcia .
Teraz większość czasu spędzam na tarasie ,w słońcu jest bardzo ciepło .

Genia :wit
x-d-a
---
Posty: 7090
Od: 3 sty 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Geniu, jak to, nie ma kto Ci zrobić zdjęcia? A M. albo syn :?:

Wandziu, my śniadanko jemy dosyć późno, ok. 10.00 :oops: Ale taką mamy pracę, że możemy sobie na to pozwolić :P

Igo, czakram czuwa ;:224 Przymrozek był u mnie tylko raz, wczoraj i to tylko przy gruncie, tak że kwiaty nie ucierpiały :lol:

Agnieszko, masz rację - kawka w ogrodzie, wśród roślinek smakuje cudownie :!: A jeszcze jak świeci słoneczko...
Gucio i Ptyś oczywiście obowiązkowo nam towarzyszą :D

Troszkę kolorków jesiennych:
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
ada.kj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5076
Od: 2 gru 2008, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Dalu. Masz rację śniadanko na świeżym powietrzu i do tego kawka smakują nadzwyczajnie. Ile razy jadę na działkę nie jem śniadania w domu dopiero na działce. To samo inaczej smakuje w otoczeniu roślin. ;:196
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6499
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Ojej... koło 10-tej to już jem czasem drugie śniadanko... w pracy :lol:
Chętnie bym je zamieniła na tak piękne okoliczności przyrody... wiem, wiem... kiedyś :wink:
U Ciebie nawet jesień ma promienne oblicze...
Awatar użytkownika
Olusia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11021
Od: 23 gru 2007, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kościan

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Dalu może zamiast rącznika bokonia da Ci osłonę.
To mamusia tej Twojej.

Obrazek
Awatar użytkownika
aovin
500p
500p
Posty: 755
Od: 2 cze 2010, o 18:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Dalu :wit to jesienne światło przepięknie wychodzi na zdjęciach, oby było z nami jak najdłużej. Sowa cudna, jedyne sowy jakie widziałam na żywo to te w ogrodzie zoologicznym :;230 , za to bażantów u nas dostatek, mają ostatnio jakąś wzmożoną aktywność, kilka razy dziennie przelatują z wielkim wrzaskiem nad rzeką i lądują w trawach, wygląda to jak forma zawodów kto zwróci na siebie większą uwagę, dosyć śmieszne to wygląda :D
krzysztof01
1000p
1000p
Posty: 2082
Od: 17 mar 2010, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Chojnów / dolnośląskie
Kontakt:

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Oglądam Twój ogród i tak sobie myślę, że coraz większa nachodzi mnie chęć na posiadanie domu, nie ze względu na dom lecz na ogród który by się przy nim znajdował :wink:
Awatar użytkownika
lucy09
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3561
Od: 14 sie 2008, o 15:02
Lokalizacja: Łódź

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Dalu u ciebie jeszcze tak pieknie. Nie było przymrozków? I kolory takie prawdziwie jesienne. U mnie śniadanie w ogrodzie brrrrrrrrrrr, już nie wchodzi w grę.
x-d-a
---
Posty: 7090
Od: 3 sty 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Lucynko, do wczoraj była piękna pogoda i śniadanko w ogrodzie, w kąciku słonecznym - jak najbardziej :lol:
Przymrozków u mnie jeszcze nie było...

Krzysiu, ogród przy domu -to jest to! Masz chwileczkę czasu - wyskakujesz sobie do ogródka, robisz krótki spacerek, popatrzysz na swoje roślinki i od razu masz lepszy humor :P Rano pijesz kawkę pod gruszą, w południe bujasz się na hamaczku, a wieczorem podziwiasz gwiazdy na niebie :D No, oczywiście od czasu do czasu musisz wyrwać jakiegoś chwasta lub wsadzić jakąś roślinkę, ale to już sama przyjemność ;:224

Iwonko, u mnie też widać na pobliskich łąkach sporo bażantów...A sowy widuje się rzadko, bo to jednak ptaki, które prowadzą nocny tryb życia :|
Jesienne słoneczko bardzo ładnie oświetla roślinki, no i fotki są takie nieco mgliste i tajemnicze...

_oleander_, Twoja bokonia jest niesamowita - ja bardzo lubię takie wyraziste, architektoniczne rośliny. Kiedyś próbowałam hodować gunnerę, ale mi padała, mam rodgersję, parzydło leśne, rączniki, zaczynam przygodę z trawą pampasową...Może ta malutka też będzie kiedyś taka jak jej mamusia :roll:

Gosiu, do wczoraj było rzeczywiście pięknie ;:3 Dzisiaj śniadanko było jedzone w domku, ale przed chwilą wróciłam ze spacerku z pieskami i też się zachwyciłam - nad górami wisi taka piękna mgłą, powietrze jest przesiąknięte wilgocią, a rośliny na łące spowijają pajęczyny...

Aduś, szkoda, że teraz przyjdzie nam czekać długie pół roku na biesiadowanie w ogrodach ;:65

Kochani, dzisiaj dzień zaczął mi się wspaniale - dostałam dwie paczuszki! Jedną od Bożenki-Babopielki z serduszką wspaniałą, drugą od Ani- Taruni z bodziszkami, różą i...(?).
Dziewczynki :!: jesteście wspaniałe, dziękuję Wam bardzo za wielkie serducha ;:167 , bo za roślinki -nie dziękuję ;:224
Dzisiaj za oknem smutno, szaro, mgliście i wilgotno, ale u mnie zaświeciło wielkie słoneczko ;:79 za sprawą naszych forumek.

Im więc dedykuję ostatnie kwitnące w ogrodzie kwiatki:
Obrazek Obrazek

Czy ktoś z Was z powodzeniem zimował lantanę? Moja rośnie jeszcze w gruncie, ale za chwilę będą musiała zabrać ją pod dach i...???
Awatar użytkownika
Jagoda 68
50p
50p
Posty: 78
Od: 26 lip 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Jesień w ogrodzie...... można się rozmażyc oglądając Twój jesienny ogród,masz ślicznego pieska taki do całowania ;:196 :;230 :;230
Pozdrawiam Jagódka
iga23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12832
Od: 1 paź 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
Kontakt:

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Dalu, nawet nie próbuj zimować lantany na dworze.Musi mieć takie warunki jak oleander ,a jak pamiętam to go masz.W Hiszpanii widziałam żywopłoty 2 metrowe z lantany, widok niesamowity, bo u nas to małe roślinki. :lol:
x-d-a
---
Posty: 7090
Od: 3 sty 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Iguś, wiem, że muszę zimować lantanę w pomieszczeniu, tylko ciekawa jestem, czy w takich samych warunkach jak oleandry :?:
Tzn. jasne i chłodne pomieszczenie?
U mnie większość tarasowców spędza zimę w nieogrzewanej części piwnicy, ale mam też roślinki z tropików, które potrzebują zimą wyższej temperatury i te trzymam w mieszkaniu (18, 19 stopni i częste zraszanie).

Jagódko, pieski mam dwa ;:224 Oba białe i przytulaski, tylko trudno je razem sfotografować, bo to żywe srebra :lol:
iga23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12832
Od: 1 paź 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
Kontakt:

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Dalu, pytałam przewodnika jaki tam są temperatury zimą, więc mówił ,ze nie spada poniżej 7 stopni, jeżeli lantany są takie duże, to znaczy ,że im to odpowiada , i chyba nie za dużo wody, bo teraz to tam susza totalna, a one rosły na ulicach , część była z podlewaniem.Sama jestem ciekawa jak sobie poradzi lantana u Ciebie , może się na przyszły rok też skuszę.W tym roku po raz pierwszy będę zimować Olka , zobaczymy. ;:224
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”