Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
-
- 1000p
- Posty: 1679
- Od: 24 sie 2009, o 11:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
O kurcze ja nie chcę tak a gdzie babie lato To niesprawiedliwe miała być piękna złota jesień a nie zważone mrozem roślinki.....
pozdrawiam zielono zakęconych Marzena:)
Spełnione marzenie Marzenki
Spełnione marzenie Marzenki
- babuchna
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7471
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
Ano trwam Ewciu , trwam , choć mi już w nogi nie zimno , broda tak śmignęła , że stopy całkiem okryte , a Ciebie nie ma!
No i masz za ociąganie się , trza się było zgłosić na Off , jak stanowiska przydzielano , a nie podczytywać , teraz to już tylko członków nam brak , zarząd pełny , no chyba , że coś Ci utworzymy !
Ludzie co to za zdjęcie , te pierwsze!
Nie wiem jakie emocje bardziej u mnie wywołuje , zachwyt , zdziwienie , czy strach!
Niespotykane ujęcie!
Aż chce się do niego wracać!
Ale , to tylko na zdjęciu , wygląda tak czarodziejsko!
Niebyt miły czas dla nas , i naszych ogrodów nadchodzi!
Biedne roślinki , tak pościnane mrozem!
Zdążyłaś powysadzać zaplanowane ?
Czy już zabezpieczyłaś w donicach?
Trochę się obawiam zimna , mam dużo roślinek pierwszy rok u siebie , i nie wiem co będzie po zimie!
Kurcze , byle do wiosny!
,
No i masz za ociąganie się , trza się było zgłosić na Off , jak stanowiska przydzielano , a nie podczytywać , teraz to już tylko członków nam brak , zarząd pełny , no chyba , że coś Ci utworzymy !
Ludzie co to za zdjęcie , te pierwsze!
Nie wiem jakie emocje bardziej u mnie wywołuje , zachwyt , zdziwienie , czy strach!
Niespotykane ujęcie!
Aż chce się do niego wracać!
Ale , to tylko na zdjęciu , wygląda tak czarodziejsko!
Niebyt miły czas dla nas , i naszych ogrodów nadchodzi!
Biedne roślinki , tak pościnane mrozem!
Zdążyłaś powysadzać zaplanowane ?
Czy już zabezpieczyłaś w donicach?
Trochę się obawiam zimna , mam dużo roślinek pierwszy rok u siebie , i nie wiem co będzie po zimie!
Kurcze , byle do wiosny!
,
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
Igor, niestety zrobiło się okropnie, wcale mi się to nie podoba, szkoda mi roślin bo niektóre jeszcze kwitną, inne dopiero mają pączki
Witaj Marzenko, właśnie coś brak tej przejściowej aury w tym roku, albo zimno, albo gorąco.
Dorotko, przyglądałam się jak rozdawałaś stanowiska:-). Pierwsze zdjęcie rzeczywiście takie trochę mroczne, to Twoje ulubione drzewko - sumak strzępolistny.
Witaj Marzenko, właśnie coś brak tej przejściowej aury w tym roku, albo zimno, albo gorąco.
Dorotko, przyglądałam się jak rozdawałaś stanowiska:-). Pierwsze zdjęcie rzeczywiście takie trochę mroczne, to Twoje ulubione drzewko - sumak strzępolistny.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- babuchna
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7471
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
Przyglądając się tracisz stołek!
Ale zawsze możemy Ci nowy przynieść!
Sumaka nawet nie dojrzałam , całe zdjęcie mną zawładnęło!
Klimat faktycznie dość mroczny , ale i zadziwiający!
Naprawdę żal roślinek !
Kalinki kwitnące , hortensje i wiele innych , jak wyglądają po tym ścięciu przez mróz!
A mogły jeszcze długo cieszyć kwitnięciem !
Ale zawsze możemy Ci nowy przynieść!
Sumaka nawet nie dojrzałam , całe zdjęcie mną zawładnęło!
Klimat faktycznie dość mroczny , ale i zadziwiający!
Naprawdę żal roślinek !
Kalinki kwitnące , hortensje i wiele innych , jak wyglądają po tym ścięciu przez mróz!
A mogły jeszcze długo cieszyć kwitnięciem !
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
To właściwie był szron i mgła bo w ciągu dnia rośliny doszły do siebie i wyglądają dobrze. Nie jest tak źle, szkoda tylko, że tak zimno jest. O 4 rano było jeszcze całkiem normalnie, a o 7 już biało, czyli ten szron pojawił się prawie nad ranem.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- babuchna
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7471
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
Co Ty robisz w nocy?
O 4 rano , temperaturę sprawdzasz?
Kiedy śpisz , po łowach?
No i dziwić się , że Lwisko nie wie kiedy Ty obskakujesz , te wszystkie roboty domowo , zwierzęco - ogrodowe , jak Ty po nocach , cichaczem , na swych poduszeczkach śmigasz , gdy M mocno śpi!
O 4 rano , temperaturę sprawdzasz?
Kiedy śpisz , po łowach?
No i dziwić się , że Lwisko nie wie kiedy Ty obskakujesz , te wszystkie roboty domowo , zwierzęco - ogrodowe , jak Ty po nocach , cichaczem , na swych poduszeczkach śmigasz , gdy M mocno śpi!
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
A psa wyprowadzałam takiego jednego bo się obudził. Lwisko udawał, że nie słyszy to musiałam się przespacerować.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- babuchna
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7471
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
Bez zbędnych komentarzy powiem , Król zwierząt jednak swoje prawa ma!
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
Witaj kocico!
Przejrzałam po raz kolejny Twój wątek. Pozachwycałam się roślinami, zdobyłam wiele potrzebnych informacji, zamarzyły mi się kolejne rośliny.
Udzielałaś mi kiedyś rad odnośnie cięcia guzikowca. Widziałam Twojego. Rośnie pięknie. Natomiast mojemu coś nie pasuje. Rósł bardzo kiepsko, listki jakieś żółtawe. Czytałam, że może rosnąć na słońcu, ale nie wiem czy u mnie to słońce go nie wykańcza, chociaż podlewałam go systematycznie.
Może masz jakieś sugestie? Nie chciałabym go stracić.
Pozdrawiam życząc jak najwięcej słonecznych dni.
Mariola
Przejrzałam po raz kolejny Twój wątek. Pozachwycałam się roślinami, zdobyłam wiele potrzebnych informacji, zamarzyły mi się kolejne rośliny.
Udzielałaś mi kiedyś rad odnośnie cięcia guzikowca. Widziałam Twojego. Rośnie pięknie. Natomiast mojemu coś nie pasuje. Rósł bardzo kiepsko, listki jakieś żółtawe. Czytałam, że może rosnąć na słońcu, ale nie wiem czy u mnie to słońce go nie wykańcza, chociaż podlewałam go systematycznie.
Może masz jakieś sugestie? Nie chciałabym go stracić.
Pozdrawiam życząc jak najwięcej słonecznych dni.
Mariola
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
Witaj Ewo Jak Twój ogród znosi przymrozki? Wczoraj zobaczyłem swoją pięknotkę, która zgubiła wszystkie liście. Tak samo kielichowiec. Ostatnia noc była bardzo zimna i pewnie znów kolejne rośliny są gołe.
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6087
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
Ewka - ja zachwycam się pięknymi kolorami hortensji Blue Bird .
Jak ona pięknie się przebarwia
Pokaż trochę swoich jesiennych barw ,bo masz się czym pochwalić ,
tyle różnych roślin w Waszym ogrodzie jest ,tylko pewnie z czasem krucho
Jak ona pięknie się przebarwia
Pokaż trochę swoich jesiennych barw ,bo masz się czym pochwalić ,
tyle różnych roślin w Waszym ogrodzie jest ,tylko pewnie z czasem krucho
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
Witamy wszystkich miłych gości.
Owmar1, w tej chwili to już i tak nic nie pomogę w kwestii guzikowca, u nas guzikowiec zgubił już liście, najpierw zżółkły, a zaraz po pierwszym przymrozku opadły. Poczekajmy do wiosny i zobaczymy jak będzie się miewał kiedy wypuści nowe listki. Mariolko, poczytam trochę o guzikowcu i może znajdę jakąś wskazówkę na temat tego, co dzieje się z Twoim egzemplarzem.
Jacku, u nas było kilka mroźnych i pięknych poranków. Część roślin ma już przez to brzydkie liście, a pięknotka i guzikowiec są właściwie łyse, jeszcze katalpa zamieniła się w bezlistnego badyla i jedna z magnolii. Kielichowiec jest niewzruszony i zielony jak wiosną.
Bożenko, czasu niestety mamy bardzo mało. A hortensje Blue Bird są naprawdę piękne jesienią, niestety mrozy zważyły im już część liści. Dziś udało mi się znaleźć chwilę na zdjęcia.
Niestrudzenie kwitną ostróżki
Powojnik
Wiciokrzew Browna - kwiaty były kilka razy pokryte białym, zmarzniętym szronem
Słoneczniczek
Róże mają jeszcze dużo pąków.
Dąb czerwony
Piękne tawuły wielkolistne
Owmar1, w tej chwili to już i tak nic nie pomogę w kwestii guzikowca, u nas guzikowiec zgubił już liście, najpierw zżółkły, a zaraz po pierwszym przymrozku opadły. Poczekajmy do wiosny i zobaczymy jak będzie się miewał kiedy wypuści nowe listki. Mariolko, poczytam trochę o guzikowcu i może znajdę jakąś wskazówkę na temat tego, co dzieje się z Twoim egzemplarzem.
Jacku, u nas było kilka mroźnych i pięknych poranków. Część roślin ma już przez to brzydkie liście, a pięknotka i guzikowiec są właściwie łyse, jeszcze katalpa zamieniła się w bezlistnego badyla i jedna z magnolii. Kielichowiec jest niewzruszony i zielony jak wiosną.
Bożenko, czasu niestety mamy bardzo mało. A hortensje Blue Bird są naprawdę piękne jesienią, niestety mrozy zważyły im już część liści. Dziś udało mi się znaleźć chwilę na zdjęcia.
Niestrudzenie kwitną ostróżki
Powojnik
Wiciokrzew Browna - kwiaty były kilka razy pokryte białym, zmarzniętym szronem
Słoneczniczek
Róże mają jeszcze dużo pąków.
Dąb czerwony
Piękne tawuły wielkolistne
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
Niektóre rośliny liściaste wcale nie przejmują się przymrozkami - krzewuszki.
Wiąz górski.
Rozchodniki.
Niektóre astry kwitną, inne maja dopiero pąki.
Śnieguliczka o różowych owocach.
Kaliny japońskie gubią liście.
Panna Fąfel w ogrodzie:-).
Wiąz górski.
Rozchodniki.
Niektóre astry kwitną, inne maja dopiero pąki.
Śnieguliczka o różowych owocach.
Kaliny japońskie gubią liście.
Panna Fąfel w ogrodzie:-).
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.