Adenium - Róża pustyni cz.2

Rośliny doniczkowe
Awatar użytkownika
Collete
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 1 maja 2010, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Kontakt:

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Witam
Na kilku roślinkach na liściach pojawiły się białe plamki. Najbardziej dotknięta roślinka na zdjęciu poniżej. Jak myślicie co to może być?

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Może to być brak jakiegoś mikroelementu ale najprawdopodobniej "zwykły" brak chlorofilu w liściach. Nawozisz swoje róże ?
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Re: Adenium - pomocy

Post »

Tak jak wyżej pisze Polanka - przelanie na maksa (stagnująca woda w ziemi). Chociaż np. moje bardzo to przez okres lata lubiły.
Koniecznie wyjąć roślinę, osuszyć. Delikatnie obkruszyć i sprawdzić korzenie. Zgnite obciąć. Obowiązkowy piasek lub drobny akwariumowy żwirek, ewentualnie kokosowe włókno. Można użyć tej obkruszonej ziemi i zmieszać z piaskiem w stosunku 2:1.
Prawdopodobnie te obwisłe pędy będą do skrócenia ale sama roślina powinna odżyć.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Awatar użytkownika
Collete
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 1 maja 2010, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Kontakt:

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Nawożę nawozem płynnym do kaktusów i sukulentów Target NPK 4+6+7 wg instrukcji producenta. Jeśli to brak chlorofilu to chyba roślinki mi nie padną?
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Oczywiście że nie. Tym bardziej, że nowe liście - jak widać - są w pełni "normalne. To był pewnie taki okresowy, jednorazowy "wybryk" rośliny. Zwiędnięty liść natomiast nasuwa przypuszczenie, że był spryskany i/lub oparzony przez słońce.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Awatar użytkownika
Collete
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 1 maja 2010, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Kontakt:

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Dziękuję, ulżyło mi. :D byłabym bardzo nieszczęśliwa jakbym straciła swoje maleństwa.
Możliwe, że przy podlewaniu spała na liść kropla wody. Chyba muszę bardziej uważać. Więdniecie wzięłam za naturalny proces, bo zawsze po tym pojawiają się nowe liście.
szaitis
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 2 paź 2010, o 23:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Adenium - pomocy

Post »

Dziękuję za rady
Oczywiście zastosuję się.
Awatar użytkownika
nyskadu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7181
Od: 13 kwie 2008, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

A to moje adenium, jeszcze ciepłe :;230
Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Aliser
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 24 wrz 2010, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Otrzymałam moje maleństwa już dosyć dawno (5 zł/1szt. do tego świetnie zapakowane, co naprawdę rzadko się zdarza! Przyszły w nienaruszonym stanie :D - szylka17), kupiłam ziemię do kaktusów i dodatkowo sprawiłam sobie 3 sadzonki Plumerii (też bardzo mi się spodobała, no i naprawdę mało za nie zapłaciłam, bo ok. 1,99zł/szt.- MATTINISS). W końcu bambus nie czuje się samotny haha
Adenia rosną ładnie - jeden lekko przekrzywił się w lewo. Oba mają ok. 3cm.
Teraz, gdy wpadnie mi trochę kasy zamierzam kupić nieco większe sadzonki - teściowa już zaczyna mówić, że nie ma miejsca ale chcę je jednak jakoś 'przemycić' ;:170
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12630
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Kupiona niecały tydzień temu :

Obrazek

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
nyskadu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7181
Od: 13 kwie 2008, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Ładna i duża, szybko zakwitnie ;:138
Awatar użytkownika
AniaZ
200p
200p
Posty: 447
Od: 6 lut 2009, o 17:36
Lokalizacja: Bolesławiec woj. dolnośląskie

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Myślałam, że się spóźniłam ze zdjęciami moich kwitnących adeniów, bo one kwitną już jakiś czas (po raz trzeci chyba w tym roku),
ale chyba nie, bo one nadal mają pączki :) :

Obrazek Obrazek
Pozdrawiam, Ania
/Mój ogródek/
Awatar użytkownika
Aisyrk
1000p
1000p
Posty: 1195
Od: 18 sie 2008, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Zauważyłam, że u moich młodych adeniów zasychają końce liści. Czy to choroba lub za mała ilość wilgoci? A może one na jesieni tak mają?
"....na betonie kwiaty nie rosną ..."
pEtr
500p
500p
Posty: 573
Od: 18 cze 2008, o 01:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zach. Małopolska

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Obstawiam sezon grzewczy ;-)
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Bardzo ładne kwitnące róże u Ani - u mnie - niestety dalej nic, ciągle tylko puchną i puchną.
Jeżeli chodzi o pytanie powyżej. Oczywiście tak, sezon grzewczy się zaczął i ja obstawiam mało wody. Dodam od razu, że swoje w dalszym ciągu podlewam na maksa i to poprzez namaczanie - nie spadł jeszcze ani jeden listek. Częste zraszania liści nie są wskazane, chyba, że raz na jakiś czas chcemy je po prostu przemyć.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”