Ogródek Doroty-dodad cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Dorotko, jak zwykle z przyjemnością obejrzałam Twoje piękne zdjęcia!!
Uważaj na siebie
Uważaj na siebie
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5859
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Monika, dziękuję za troskę Dziś piątek, to w końcu sobie odpocznę od pracy. Bo praca w ogrodzie to sama przyjemność
Maryno, miło mi cie powitać w moim ogrodzie. Cieszę się, że mnie odwiedziłaś
Asiu, w zasadzie wszystkie żurawki są zimozielone. Troszkę oczywiście w zimie marnie wyglądają, ale nie znikają. Podobno trzeba je okrywać, ale ja tego nigdy nie robiłam i nigdy nie przemarzły. Natomiast jesień i wiosna to szał kolorów liści. Poza tym niewiele wymagają uwagi. Od czasu do czasu troszkę nawozu i to wszystko. Ja obrywam niektórym kwiatostany, bo nie wszystkie moim zdaniem zdobią.
A to jeszcze kilka październikowych żurawek
Kupiłam sobie takiego cyprysika, Oczywiście nazwa przykopana
Maryno, miło mi cie powitać w moim ogrodzie. Cieszę się, że mnie odwiedziłaś
Asiu, w zasadzie wszystkie żurawki są zimozielone. Troszkę oczywiście w zimie marnie wyglądają, ale nie znikają. Podobno trzeba je okrywać, ale ja tego nigdy nie robiłam i nigdy nie przemarzły. Natomiast jesień i wiosna to szał kolorów liści. Poza tym niewiele wymagają uwagi. Od czasu do czasu troszkę nawozu i to wszystko. Ja obrywam niektórym kwiatostany, bo nie wszystkie moim zdaniem zdobią.
A to jeszcze kilka październikowych żurawek
Kupiłam sobie takiego cyprysika, Oczywiście nazwa przykopana
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Dorotko - focisz ten swój ogródek tak, że
zachwyciły mnie te omszone kamienie... cudo
A co posadziłas pod tym drzewkiem - czego kotek pilnuje ?
zachwyciły mnie te omszone kamienie... cudo
A co posadziłas pod tym drzewkiem - czego kotek pilnuje ?
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5859
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Ewa, pod orzechem rośnie hortensja pnąca podsadzona żurawkami
Pada Chyba pogoda się skończyła. Nie zdązyłam posadzić dwóch róż. Mam nadzieję, że nic im do jutra w wodzie nie będzie
Korzeń znalazł nowe miejsce. Pod conicą ogoloną od spodu, obsadzony trzmieliną. Myślę, że będzie tam fajnie wyglądał jak trzmielina się troszkę rozrośnie.
Pada Chyba pogoda się skończyła. Nie zdązyłam posadzić dwóch róż. Mam nadzieję, że nic im do jutra w wodzie nie będzie
Korzeń znalazł nowe miejsce. Pod conicą ogoloną od spodu, obsadzony trzmieliną. Myślę, że będzie tam fajnie wyglądał jak trzmielina się troszkę rozrośnie.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
DOROTKO
Pięknie wyglądają żurawki o każdej porze roku. Masz naprawdę piękną kolekcję.
Pięknie wyglądają żurawki o każdej porze roku. Masz naprawdę piękną kolekcję.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1801
- Od: 16 lut 2010, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
ach te żurawki ,wzdycham jak je widzę bo marzę o takim zakątku .dorotko czy ty wyjmujesz z oczka lilie ,podpowiedz coś bo ja dopiero w tym roku kupiłam i nie mam zielonego pojęcia co z nimi zrobić. napisz jak przechowujesz przez zimę czy na sucho czy w wodzie .moje oczko ma 80 cm.głębokości i nie wiem czy to nie za mało dla lilii
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
On już fajnie wygląda
Fotergille są u nas w Klombie, po niecałe 20 zł. Bywasz tam? Jakby coś, mogę dla Ciebie kupić.
Fotergille są u nas w Klombie, po niecałe 20 zł. Bywasz tam? Jakby coś, mogę dla Ciebie kupić.
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Smuteczkiem powiało... mam nadzieję, że pójdzie precz. Tyle uroku w ogrodzie, i te żurawki.... niezmiernie zajmujące
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5859
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Krysiu, kolekcje to maja niektórzy na forum, ja mam zaledwie kilka sztuk. Pdobają mi się ale nie musze mieć wszystkich
Alinko, myślę, że 80 cm to może być trochę mało. Jak będzie ostra zima, to lód może mieć głębokość i 30 cm. Doniczka też swoje od dna odstaje, więc ryzyko jest. U mnie oczko ma ok 110-120cm więc na zimę nie wyciągam. Ale lilia doskonale zimuje w piwnicy w wiaderku albo misce z wodą. Byle temperatura była powyżej zera
Aga PW
Izo, już mi dobrze. Szkoda tylko, że pogoda się popsuła .
Zabieram się za odgruzowanie domu Potem idę sadzić róże do ogrodu i jadę ścinać suchego dęba do lasu (bez obaw, będę tylko patrzeć )
Więc do zobaczenia wieczorem
Zostawiam widoczek
Alinko, myślę, że 80 cm to może być trochę mało. Jak będzie ostra zima, to lód może mieć głębokość i 30 cm. Doniczka też swoje od dna odstaje, więc ryzyko jest. U mnie oczko ma ok 110-120cm więc na zimę nie wyciągam. Ale lilia doskonale zimuje w piwnicy w wiaderku albo misce z wodą. Byle temperatura była powyżej zera
Aga PW
Izo, już mi dobrze. Szkoda tylko, że pogoda się popsuła .
Zabieram się za odgruzowanie domu Potem idę sadzić róże do ogrodu i jadę ścinać suchego dęba do lasu (bez obaw, będę tylko patrzeć )
Więc do zobaczenia wieczorem
Zostawiam widoczek
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5859
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Plan na dzis wykonany w 120%
Róże posadzone, dąb wycięty i pocięty w plastry. W przyszłym roku będe układać z nich bruk.
W temacie hostowy to by było chyba na tyle
Część liści wycięta, reszta jeszcze czeka.
Współczułam wam bardzo tych wszystkich nornic, kretów bo sama nigdy nie miałam. Do przedwczoraj.... Jakiś się zaplątał i u mnie i kopie jak najęty Na szczęście w grządkach, ale to tylko kwestia czasu. Chyba, że moje leniwce postanowią się z nim rozprawić. Ostatnio kocur upolował wiewiórkę więc może i z kretem sobie poradzi.
Ostatnie kwiaty
Róże posadzone, dąb wycięty i pocięty w plastry. W przyszłym roku będe układać z nich bruk.
W temacie hostowy to by było chyba na tyle
Część liści wycięta, reszta jeszcze czeka.
Współczułam wam bardzo tych wszystkich nornic, kretów bo sama nigdy nie miałam. Do przedwczoraj.... Jakiś się zaplątał i u mnie i kopie jak najęty Na szczęście w grządkach, ale to tylko kwestia czasu. Chyba, że moje leniwce postanowią się z nim rozprawić. Ostatnio kocur upolował wiewiórkę więc może i z kretem sobie poradzi.
Ostatnie kwiaty
-
- 1000p
- Posty: 3139
- Od: 26 sie 2008, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Faktycznie plan wykonałaś...u mnie dzisiaj była brzydka pogoda i zimno więc z prac ogrodowych nici...
Czy to kwiat róży Schackenborg Castle jest piękny...
Czy to kwiat róży Schackenborg Castle jest piękny...
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
No tak, hosty już nam podziękowały...Przygnębiający to widok... Ja dziś wydałam wojnę nornicom, nasypałam trutki do otworów, a hostowisko nowe mam tak zryte, że już się boję, czy tam coś nie zostało zeżarte...I teraz będę do wiosny żyć w niepewności...
Dzielna jesteś, dęba ścięłaś i pocięłaś Bruk dębowy powstanie
Dzielna jesteś, dęba ścięłaś i pocięłaś Bruk dębowy powstanie
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródek Doroty-dodad cz.2
Dorotko hosty kładą się już do snu zimowego...żurawki w pełnej krasie, ponoć pod orzechem nic nie chce rosnąć...a u Ciebie wręcz odwrotnie... Nowy zakup -cyprysik na tle oryginalnego tła przedstawia się całkiem dobrze...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości