Nowy ogród Jacka 2010

[JacekP]

Geniu, fajnie jest zimą rzucać się śnieżkami czy patrzeć na nią zza szyby cieplutkiego mieszkania. Niestety mieszkam w innej bajce, gdzie zima to piętrzące się problemy i walka o przetrwanie Nadal moim głównym źródłem ciepła jest kominek. Właśnie wróciłem z cięcia drewna
Tak, irysy niech będą jutro, liliowce - pojutrze, a dziś są przepiękne astry i chryzantemy

Reniu, bardzo dziękuję Ten avatarek jest niepowtarzalny i nie trzeba zmieniać
U mnie nie padało i muszę nawet podlewać ale tylko doniczki i nowoposadzone.

[maniusika]

zima i dla mnie jest ładna przez okno ,chociaż ja nie zajmuję się piecem tylko mąż ,więc nie ma potrzeby wychodzenia na dwór chyba że z wnuczkiem jak nie ma matki ..
znowu będziesz musiał pilnować aby ci w kominku nie wypaliło się bo zamarzniesz .. .ale jak naciąłeś grubych szczap to będziesz mógł rzucać na noc i dłużej będzie się paliło ..

[JacekP]

Maniusiu, dzięki Zima kręci się właśnie wokół dbania o ciepło ale to również czas moich wakacji. Oczywiście w ciepłych krajach
Dziś ciąłem bardzo grube kawałki, aż łańcuch wymieniałem na ostrzejszy. Lubię ciąć drewno A teraz napaliłem w kominku i jest przyjemnie

[Wisienka]

Jacku - widzę, że masz co sadzić i nad czym główkować.
Jakoś sezon nie chce Ci się skończyć.
Wiosną będzie co oglądać.

Nawiązując do pelargonii - faktem jest, że one mogą długo stać w wodzie.
Jakieś 3 tygodnie temu wsadziłam do ziemi biedną sadzonkę, która tkwiła
w słoiku od ... wiosny. I bardzo ładnie sobie rośnie. Na szczęście znalazła
nową właścicielkę, bo ja i tak mam sporo pelargonii do przezimowania.

Z przyjemnością obejrzałam zdjęcia. A trochę słońca faktycznie potrafi zdziałać
cuda w tych naszych jesiennych ogrodach.

[JacekP]

Wisienko, na szczęście aura w tym roku łaskawa i zima nie przychodzi jak złodziej - nagle i po cichu i po ciemku Przymrozki to rzecz normalna o tej porze roku ale dni są słoneczne, suche i można spokojnie pracować w ogrodzie. Oczywiście zachwycać się urodą kwiatów też Oto kilka z nich. Dziś monotematycznie - ASTRY. Nie podpisywałem, bo i tak nie znam odmian. Z gatunków są te popularne - krzaczaste, nowobelgijskie i nowoangielskie

[anka_]

Jacku astry super jak dla mnie najładniejsze te różowe

[maniusika]

a u mnie zdjęcia się nie otwierają i nie mogę zobaczyć twoich astrów ..moje też ładnie kwitną ..

[JacekP]

Aniu, dziękuję Różowe pokazałem dwa. Tobie chyba chodzi o ten malinowy Pierwszy raz nie bardzo jestem zadowolony z kolorów, jakie wyszły. Fioletowy prawie niebieski, lila - prawie różowy a bordowe astry też nie takie jak w rzeczywistości Chyba było za ostre światło.

Janko, może spróbujesz później Dziś paskudna pogoda, to internet ma problemy

[e-genia]

Jacku astry piękne u mnie też jeszcze ładnie kwitną ,kupiłam żółty ,jestem ciekawa czy przezimuje , zeszłej zimy nie przetrwał no i jeszcze raz kupiłam .
Genia

[anka_]

Różowe pokazałem dwa. Tobie chyba chodzi o ten malinowy ...

Jacku oba są piękne , ja bardzo lubię intensywne, ciepłe barwy

[HalinaK]

Jacku zdjęcia Mistrzostwo Świata

Miałam wkleić Twoją/moja roślinkę, która cudnie się przebarwiła i zapytać, co to jest, ale nie będę Ci psuła wątku moimi miernymi fotkami, zrobię to siebie

[AniaDS]

Jacku, piękne zdjęcia astrów

[chatte]

Śliczne astry! Jak napisałeś, jak powinny wyglądać kolory, to chyba juz wiem, jak one wyglądają w rzeczywistości Ale może spróbuj jeszcze przy innym oświetleniu ? ...
A jakie to są astry nowoangielskie? Krzaczaste i nowobelgijskie, to już wiem, a te trzecie?
Swego czasu chorowałam bardzo na te jaskrawo różowe, ale wreszcie je mam One są równie piękne jak te fioletowo-niebieskie i tak samo potrzebne w ogrodzie