Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.1
Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.
nie kupuj przypadkowych roślin. Mi się tak uzbierało ok. 27 doniczek (nie licząc cebulowych) niepasujących do siebie okazów. Czekają na wsadzenie. A najśmieszniejsze, ze w cudzych ogródkach zawsze drażnił mnie właśnie brak pomysłu i natłok kiczu Oto mój spis:
byliny niskie
skalmica "harvest moon"
żuraweczka burnished bronze
żurawka X
sedum carl
lamium "white nancy"
sedum (płożące x)
miskanty:
miskant silberfeder
miskant goliath
miskant variegatum
miskant yaku jima
pnącza:
bluszcz x białoobrzeżony
krzewy
dereń rozłogowy żółty
dereń gouchaultii
azalia japońska czerw
forsycja "spectabilis"
kalina koralowa "compactum"
hortensja ogrodowa "bodnesee"
budleja biała
roża pomarszczona scarlet pavement
callicarpa bodinieri "profusion"
perukowiec podolski "foliis purpureis"
tuja "smaragd"
krzewinki
tymianek cytrynowy
tulipany
sunset tropical
upstar
tarda
hiacynty
haarlem
blue jacket
borówki
brigitta
bluecrop
darrow
czosnek roseum
zawilce sylphide
itd
mam jeszcze kilkanaście roślin do przesadzenia w tym roku
byliny niskie
skalmica "harvest moon"
żuraweczka burnished bronze
żurawka X
sedum carl
lamium "white nancy"
sedum (płożące x)
miskanty:
miskant silberfeder
miskant goliath
miskant variegatum
miskant yaku jima
pnącza:
bluszcz x białoobrzeżony
krzewy
dereń rozłogowy żółty
dereń gouchaultii
azalia japońska czerw
forsycja "spectabilis"
kalina koralowa "compactum"
hortensja ogrodowa "bodnesee"
budleja biała
roża pomarszczona scarlet pavement
callicarpa bodinieri "profusion"
perukowiec podolski "foliis purpureis"
tuja "smaragd"
krzewinki
tymianek cytrynowy
tulipany
sunset tropical
upstar
tarda
hiacynty
haarlem
blue jacket
borówki
brigitta
bluecrop
darrow
czosnek roseum
zawilce sylphide
itd
mam jeszcze kilkanaście roślin do przesadzenia w tym roku
Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.
pnącza:
bluszcz x białoobrzeżony
U nas chyba nie zimuje . Mnie przemarzł
bluszcz x białoobrzeżony
U nas chyba nie zimuje . Mnie przemarzł
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 785
- Od: 20 sie 2008, o 20:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.
Nie wszystkie jednak są odmiany zimujące doskonale, z marginesem nakropieniem itp.
jarek
jarek
Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.
Ten akurat to do domu, ale odmiana "golden heart" zimuje w gruncie
Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.
Taki właśnie miałam i przemarzł, u koleżanki też. Nie polecam do gruntu.....
Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.
W ogrodzie botanicznym w Zabrzu zimuje i nie ma problemu. W kłodzku u Jakuba (nocny drwal) też bardzo dobrze sobie radzi.
Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.
Może to nie jakiś straszny błąd, ale było tak:
Pierwsza wiosna mojego ogródka, luty był albo jakiś początek marca (tego roku, nie jakaś historia). Oczywiście ręce świerzbiły, aby siać już roślinki, no to się wzięłam do roboty.
Oczywiście przygotowałam wszystko jak trzeba - paletki, doniczki, dobrą ziemię itd. Na pierwszy ogień poszły pomidorki.
W rękę paczka nasionek, otworzyłam, zarejestrowałam, że jest ich tam jakaś ilość. Dużo? No może i dużo, ale przecież sprzedawcy wiedzą lepiej niż ja - początkująca - ile się wysiewa pomidorów. Czyż nie? Bo może nie wszystkie wschodzą? Albo tyle ich może powinno być ...
Oczywiście wysiałam całą paczuszkę. Potem jeszcze pół drugiej i ćwierć trzeciej (bo już trochę w międzyczasie zwątpiłam)
I oczywiście praktycznie wszystkie powschodziły. ...
A potem parapetów mi zabrakło
A wiosna tego roku przyjść długo nie chciała ...
No i rozdawałam po osiedlu, kto chciał.
Pierwsza wiosna mojego ogródka, luty był albo jakiś początek marca (tego roku, nie jakaś historia). Oczywiście ręce świerzbiły, aby siać już roślinki, no to się wzięłam do roboty.
Oczywiście przygotowałam wszystko jak trzeba - paletki, doniczki, dobrą ziemię itd. Na pierwszy ogień poszły pomidorki.
W rękę paczka nasionek, otworzyłam, zarejestrowałam, że jest ich tam jakaś ilość. Dużo? No może i dużo, ale przecież sprzedawcy wiedzą lepiej niż ja - początkująca - ile się wysiewa pomidorów. Czyż nie? Bo może nie wszystkie wschodzą? Albo tyle ich może powinno być ...
Oczywiście wysiałam całą paczuszkę. Potem jeszcze pół drugiej i ćwierć trzeciej (bo już trochę w międzyczasie zwątpiłam)
I oczywiście praktycznie wszystkie powschodziły. ...
A potem parapetów mi zabrakło
A wiosna tego roku przyjść długo nie chciała ...
No i rozdawałam po osiedlu, kto chciał.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6509
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.
No ładnie!!! Ależ to zabrzmiało, no nie mogę, za chwilę mnie skręci ze śmiechu Co najmniej dwuznacznieFuriko pisze:(...)No i rozdawałam po osiedlu, kto chciał.
Wiem, wiem, wtedy nie było ci do śmiechu, a jeszcze mniej będzie radości, jak wysiejesz jakieś cenne nasionka i ... żadne nie wzejdzie...
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- teli
- 200p
- Posty: 284
- Od: 17 paź 2008, o 10:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze.6b Płock między torami
Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.
Ale dobrą dziewczyna byłaś , bo rozdałaś i nabyłaś już doświadczenie ...najlepsze doświadczenia są na własnej skórze ...nic tego nie zastąpi najlepszy poradnik
Carpe Diem...
Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.
Oj, Naleweczko, Ty to zaraz ... oczywiście rozdawnictwo dotyczyło wyłącznie sadzonek pomidorkowych ... .Nalewka pisze:No ładnie!!! Ależ to zabrzmiało, no nie mogę, za chwilę mnie skręci ze śmiechu Co najmniej dwuznacznieFuriko pisze:(...)No i rozdawałam po osiedlu, kto chciał.
Na przykład marchewek nie rozdawałam (nie zeby byly jakies sadzonki marchewkowe - taki abstrakcyjny przykład)
A swoją drogą nie było mi jakoś szczególnie smutno. Wręcz przeciwcie - widok zarośniętych parapetów sprawiał mi ogromną przyjemność. Że rosną, że są śliczne, że będą z nich pomidorki. Oko cieszyło . Nawet to, że potem mogłam komuś innemu przysłużyć się sadzoneczką, też było miłe.
Mimo wszystko w tym roku troszkę rozsądniej zagospodaruję parapety.
Jak wspomniała Basia - doświadczenie na własnej skórze pomaga.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1801
- Od: 16 lut 2010, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska
Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie.
ja na początku przygody z ogrodem dostałam nasionka aksamitek nie spytałam jak wysokie rosną i wysiałam szpaler pomiędzy malutkimi wtedy iglaczkami .były to 1.metrowe odmiany i miałam busz całe lato i jesień.myślałam że wszystkie odmiany to malutkie krzaczki
Alino, a o dużych literach na początku zdania słyszałaś? Mogłabyś ich używać? Z góry dziękuję. Nalewka
Alino, a o dużych literach na początku zdania słyszałaś? Mogłabyś ich używać? Z góry dziękuję. Nalewka