Geniu, byłoby chyba zbyt pięknie, gdyby tak na okrągło coś kwitło

Nie lubię zimy ale tak sobie tłumaczę, że ogród musi trochę odpocząć od nas, a my podwójnie za nim zatęsknić
Wandziu, u mnie cienia jak na lekarstwo więc bazuję na swoich doświadczeniach. Ale widać liliowce są uniwersalne
Używam programu Paint. Tam zmniejszam, robię napisy i ramki. On był w pakiecie Windows więc to taki podstawowy program
Reniu, jakoś nie mogę się przyzwyczaić do Twojego nowego avatarku. Tę żabę miałaś niezrównaną!
U mnie też kwitną niedobitki (zadziwiająco dobrze lewkonie) i kępy astrów.
Bardzo przyjemnie dziś się sadziło cebule i wykopywało tłuste karpy dalii i pacioreczników. Nareszcie mam to z głowy.