Rybkaa w ogrodzie

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
cherryberry321
200p
200p
Posty: 370
Od: 1 sty 2010, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Rybkaa w ogrodzie

Post »

Witaj, Rybko !
No to ładne zakupy zrobiłaś-nie ma co ! Tyle krzaczków do wsadzenia. A jakie odmiany, jeśli możesz zdradzić tą tajemnicę? Ja też się nasłuchałam i naczytałam o szkodliwości kory. Ale wg mnie to wszystko zależy od tego, czy kora jest świeża, czy już przekompostowana, albo parzona. Świeża zawiera garbniki-substancje zakwaszające glebę stopniowo, jak się uwalniają do gleby- a przerobiona kora raczej jest elementem ozdobnym, bo te związki są z niej już(przynajmniej częściowo)wypłukane. Dla pewności można dodać do kory dolomit(wapno naturalne-które się rozkłada kilka lat i nie "pali" roślinek), żeby zneutralizować do końca te związki zakwaszające. Róże ogólnie lubią takie wapno. Można też dodać nawóz wieloskładnikowy do róż(teraz jesienny) z zawartością Ca.
Tyle z moich doświadczeń z korą-którą osobiście również podsypuję pod róże(i nie tylko).
Pozdrawiam
Lidka
"Życie można przeżyć tylko na dwa sposoby: albo tak, jakby nic nie było cudem, albo tak, jakby cudem było wszystko".
Pozdrawiam i zapraszam - Lidka. Mój ogród-kwiaty i motyle
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Rybkaa w ogrodzie

Post »

Ja też mam wszędzie korę i póki co nie zauważyłam negatywnych skutków jej stosowania :) .
Awatar użytkownika
Rybkaa
200p
200p
Posty: 254
Od: 15 lip 2010, o 15:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Rybkaa w ogrodzie

Post »

dziękuję wam kobitki za poradę-ta kora to własnie bardziej z lenistwa aby miec mniej do pielenia :oops:
Lidko-korę mam nie kompostowaną ale na wiosnę faktycznie podsypie róże nawozem i będę starała się mądrze o nie dbać :D a co do gatunków róż to zakupiłam-na rabatkę nr 1 dla mnie tzw różankę-Bernstein rose 4szt,chippendale 2szt,sebastian kneip 2szt,pomponella 2szt,golden gate 2 szt,louise odier 1 szt,po obu stronach scieżki do różanki myśle posadzić the fairy 2szt,red fairy 2 szt,bonica 2 szt,wzdłuż thui-degerhart,chopichon,pink peace,peac,alexander,ingrid bergman,double delight,dallas,casanowa,berolina,alinka,papageno.kupiłam też mini orange ale ta miniaturke nie wiem gdzie jeszcze dam

Evostyl-odstęp zrobię od thuj jak radzisz ale z kory raczej nie zrezygnuje-chyba ,ze z czasem wymienie na kamyczek ale tez nie wiem czy to dobry pomysł-ogólnie mój m woli kamyczek od kory ,która nie podoba się

ale sie wkopałam i mam robote na jutro-rodzice zamówili sobie świnkę i namówili mnie na 1/2-kiedys miałam do czynienia z rąbanką i pomagałam zawsze mamie robić kiełbaske i inne wyroby a teraz leży ta 1/2 w garażu,przed oczami mam schemat rozbioru wieprzowiny ze świezej ulotki z selgrosa i jestem przerazona :shock: a mój m sie smieje ,że mogę wszystko na mielone przerobić-oj czuje ,że będę dzwoniła po pomoc a w nocy śnić mi sie będzie świński zad z ogonem-trzymajcie za mnie kciuki-wole jednak kopać w ogrodzie :oops:
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Rybkaa w ogrodzie

Post »

Trzymam kciuki i jak tam? :D
Awatar użytkownika
Rybkaa
200p
200p
Posty: 254
Od: 15 lip 2010, o 15:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Rybkaa w ogrodzie

Post »

AniaDS pisze:Trzymam kciuki i jak tam? :D
dzięki-nie taki diabeł straszny....smalczyk zrobiony,kawałek schabu do upieczenia na chlebek marynuje się,karkóweczki kawałek tez i rolada boczkowa czeka na zrobienie,reszta poporcjowana i w zamrażarce -
wczoraj latałam wieczorkiem z latarka i robiłam kopczyki z igliwia na razie rh i różom-myślicie,że można juz poocieplać wszystko na stałe czy latać rano i odkrywać?
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25163
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Rybkaa w ogrodzie

Post »

Rybko, róże masz piekne.
Szalejesz w ogrodzie. Myślę, że m. faktycznie może z utęsknieniem wypatrywać zimy :;230
Ja też korzystam z kory.
Różom lekko kwaśny odczyn pasuje podobno w dodatku przeczytałam na jakimś wątku o guzowatości, że ona nie lubi własnie zakwaszonego podłoża.
Ale potwora wyhodowałaś :roll:
Mój przy nim to pestka
Awatar użytkownika
Rybkaa
200p
200p
Posty: 254
Od: 15 lip 2010, o 15:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Rybkaa w ogrodzie

Post »

Gosiu-Margo 2-trzmieliny mi tak szkoda nie było-w sumie młoda była i ciesze się ,ze nie dopadło to świństwo pięknej dużej trzmieliny ale żal róży-prezentu od koleżanki,która pieknie kwitła przez ponad 3 mce :(

wczoraj pożegnałam panów od ogrodzenia-klinkieru i w końcu miałam zamiar dzisiaj powsadzać iglaki pod ogrodzenie i wielkie przesadzanie miało być a przez deszcz udało się tylko 2 iglaki wsadzic i 1 przenieść-coś czuje ,ze skończy się zadołowaniem donic-chociaż róże bym chciała w większości posadzić.
Awatar użytkownika
hal1959
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8778
Od: 13 mar 2008, o 19:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Rybkaa w ogrodzie

Post »

Rybko obejrzałam dokładnie Twoje zmagania z ogrodem :D
Podobają mi się małe ,ciekawe iglaczki,żurawek też masz sporą kolekcję :tan ;:108 .
Mieszkam bliżej Dobrzycy,ale jakoś nie pozwiedzałam Hortulusu tak dokładnie :oops: .
Trzmielinę mam taka samą,aż ją jutro obejrzę,nie pomyślałabym,że takie guzy ją dopadną :shock:
Róż nakupowałaś ;:224 ,ależ będzie wiosną co pooglądać ;:63
Pozdrawiam.Halina
Hal-Linki
Aktualne
Awatar użytkownika
Rybkaa
200p
200p
Posty: 254
Od: 15 lip 2010, o 15:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Rybkaa w ogrodzie

Post »

Witaj Halinko :D -a tak przeważnie jest ,że jak sie ma blisko to sie nie ma okazji zwiedzić-ja sama jeszcze nie byłam w obejrzeć różankę szczecińską nie wspominając o muzeum -ale gości posyłamy na Wały Chrobrego obowiązkowo :D Hortulusem byliśmy zachwyceni i aż nie możemy uwierzyć,że często swego czasu jeździliśmy do kuzynki w Kołobrzegu czy Gościnie a tak blisko mieliśmy Dobrzycę :D

Dzisiaj udało mi się posadzić 11 róż ale zabrakło ziemi-jutro jak pogoda pozwoli to dalsze sadzenie a z różanką nie bedę się spieszyć -róże zadołuję na dobre do wiosny :D
Awatar użytkownika
hal1959
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8778
Od: 13 mar 2008, o 19:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Rybkaa w ogrodzie

Post »

Mam nadzieje,że w końcu uda mi się zwiedzić Dobrzycę :roll:
Takiej ilości róż na raz nie sadziłam ;:224 .
Zawsze najpierw szykuję dołki,bo u mnie to graniczy z robotami w kamieniołomach :?
Dzisiaj popaduje u nas więc o pracy w ogrodzie mogłam pomarzyć :uszy
Pozdrawiam.Halina
Hal-Linki
Aktualne
Awatar użytkownika
Rybkaa
200p
200p
Posty: 254
Od: 15 lip 2010, o 15:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Rybkaa w ogrodzie

Post »

ja też najpierw wykopałam dołki potem zerknęłam na ściągę w jakiej kolejności mam sadzić i poszło szybko w miarę-tylko ziemia mokra,ciężka i grabienie zostawię na wiosne chyba,teraz zrobię z ziemi pozostałej kopczyki jak przyjda znowu przymrozki-chyba ,ze zima poczeka i zdążę zagrabić,rozłozyć włóknine i korę
Awatar użytkownika
hal1959
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8778
Od: 13 mar 2008, o 19:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Rybkaa w ogrodzie

Post »

Nie mam kory pod różami,ale chwasty nie rosną,więc na razie nie daję jej :roll:
Korę mam pod iglakami,na rabatach mi przeszkadza ;:224 ,miałam wcześniej,ale sadząc ,przesadzając rośliny
zmieszałam ją z ziemią,jakoś mi wygodniej bez kory :wink: :D
Pozdrawiam.Halina
Hal-Linki
Aktualne
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Rybkaa w ogrodzie

Post »

Ja jak coś sadzę, to najpierw odgarnuję korę łopatką na bok a potem znów przykrywam :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”