
Mój ogród - Ewelina- 1cz.2007r.
Cześć Ewelinko, cieszę się, że otrzymałaś nagrodę w tym konkursie. Dzięki Tobie ogród jest przepiękny i niepowtarzalny. To nagroda za Twoją ciężką pracę. Byłaś nad morzem i nie dałaś znaku może byłaś niedaleko Goleniowa, wtedy mogłabyś mnie odwiedzić. Serdecznie pozdrawiam i ścislam. Buziaczki od Michałak.
Pozdrowionka
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Szpileczko ! Wielkie dzięki za miłe słowa i ... pozdrowienia od M. Byłam 2 dni w Świnoujściu , a potem w Trójmieście, ale niestety, program był dość napięty , no i miałam na głowie zagranicznych kontrahentów , więc nie było mowy o tym , aby się do Ciebie " urwać" . Może następnym razem? Cieszę się , że wróciłaś na forum.Szpilka pisze:Cześć Ewelinko, cieszę się, że otrzymałaś nagrodę w tym konkursie. Dzięki Tobie ogród jest przepiękny i niepowtarzalny. To nagroda za Twoją ciężką pracę. Byłaś nad morzem i nie dałaś znaku może byłaś niedaleko Goleniowa, wtedy mogłabyś mnie odwiedzić. Serdecznie pozdrawiam i ścislam. Buziaczki od Michałak.




- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6087
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Co do dyni i pelargonii - muszę przyznać ,że mają dość cieplarniane stanowisko, dlatego jeszcze jakoś żyją.Są na zadaszonym ganku , w takiej niby- wnęce , co chroni je od deszczu, wiatru i przymrozków( ciepła ściana budynku) . Poza tym w Poznaniu nie było jeszcze poważnych przymrozków, a śniegu spadło tyle, co kot napłakał i od razu stajał... Reszta ogrodu już nie jest barwna i kolorowa, oj, już nie...
Ewelinko, z resztą ogrodu, pewnie też nie jest źle
, jakoś nie mogę sobie wyobrazić Twojego ogrodu w takim spojrzeniu, które by nie było piękne
Tak go urządziłaś, że wizyta u Ciebie, niezależnie od pory roku, to jest jak odkrywanie kolejnych stron najciekawszych powieści, zawsze emocjonujące zaspakajanie ciekawości i ciągłe odkrywanie coraz to nowszego piękna, które kryje się na każdym kroku
Wiem, że się powtarzam, ale cóż mogę napisać przepięknie, tylko podziwiać i gratulować, tak niebywałego wyczucia "smaku"



Wiem, że się powtarzam, ale cóż mogę napisać przepięknie, tylko podziwiać i gratulować, tak niebywałego wyczucia "smaku"

- paco
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2235
- Od: 17 gru 2006, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
Ewelino patrząc na Twoje zdjęcia, muszę przyznać, że jesień ma różne oblicza - u Ciebie pokazała to ładniejsze.
U mnie już nic nie pozostało z kolorowej jesieni - jedynie gdzieniegdzie widać wystające z ziemi etykiety z nazwami roślin, które "ukryły" się pod ziemią.
Jeszcze raz gratuluję wygranej w konkursie i nagrody (bardzo przydatnych narzędzi).
U mnie już nic nie pozostało z kolorowej jesieni - jedynie gdzieniegdzie widać wystające z ziemi etykiety z nazwami roślin, które "ukryły" się pod ziemią.
Jeszcze raz gratuluję wygranej w konkursie i nagrody (bardzo przydatnych narzędzi).

Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Nasz ogród,
- Anya
- Przyjaciel Forum
- Posty: 292
- Od: 5 gru 2006, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
No, no Ewelinko,
u Ciebie takie klimaty, że aż przyjemnie popatrzeć. Jak z pierwszej połowy października!
Można pozazdrościć kolorów, chociaż te liście na japońskim klonie to widać, że przyklejone...
U mnie już dawno wchłonął je ogrodowy odkurzacz i przerabiają sie na kompost :P
Wrzuć więcej zdjęć z takiej poznańskiej jesiennej szarugi.
Ja też dzisiaj robiłam zdjęcia i jak już zakończę przyjacielskie wizyty, to umieszczę w moim wątku.
Ale gdzie mi tam do Twoich kolorków

u Ciebie takie klimaty, że aż przyjemnie popatrzeć. Jak z pierwszej połowy października!
Można pozazdrościć kolorów, chociaż te liście na japońskim klonie to widać, że przyklejone...

U mnie już dawno wchłonął je ogrodowy odkurzacz i przerabiają sie na kompost :P
Wrzuć więcej zdjęć z takiej poznańskiej jesiennej szarugi.
Ja też dzisiaj robiłam zdjęcia i jak już zakończę przyjacielskie wizyty, to umieszczę w moim wątku.
Ale gdzie mi tam do Twoich kolorków


Pozdrawiam, Anna
Wszystko czego potrzebujesz to dom pełen książek i ogród pełen kwiatów.
Wszystko czego potrzebujesz to dom pełen książek i ogród pełen kwiatów.
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Chciałabym zaprosić Was na spacer po pięknym, barwnym , niezwykłym ogrodzie-parku.Kto ma dosyć szarej jesieni , niech zajrzy TUTAJ
To foto- spacer po ogrodach baronowej EPHRUSSI de ROTHSCHILD.
To foto- spacer po ogrodach baronowej EPHRUSSI de ROTHSCHILD.