Heliotrop Cz.1
Re: Heliotrop - pielęgnacja
Szkoda że nie mam werandy, sianie tego kwiatka to robota dla cierpliwych
Wysiałam całą paczkę w lutym, wzeszło 9 sztuk, z czego może 5 z nich ma więcej niż 3cm...
Po doświadczeniach z zeszłego lata wiem że i tak w końcu zakwitną, ale trudno mi w to uwierzyć, kiedy patrzę na te mikrusy
Wysiałam całą paczkę w lutym, wzeszło 9 sztuk, z czego może 5 z nich ma więcej niż 3cm...
Po doświadczeniach z zeszłego lata wiem że i tak w końcu zakwitną, ale trudno mi w to uwierzyć, kiedy patrzę na te mikrusy
- elik_49
- 1000p
- Posty: 1442
- Od: 15 mar 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Heliotrop - pielęgnacja
Jejku... śliczne masz te sadzonki, u mnie totalna porażka, wysiewałam dwukrotnie, wzeszło niewiele i niesamowicie opornie rosną, moje to dopiero mikruski.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
Re: Heliotrop - pielęgnacja
Kffiatku -nie takie małe te Twoje Heliotropki , ja myślę ,że ten miesiąc to dopiero będzie największy wzrost.
Ja moje siałam chyba na początku lutego, tylko bardzo szybko uszczykiwałam im wierzchołki -jak tylko miały drugą
parę tych właściwych liści.
Teraz są może niezbyt wysokie ,ale mocno rozkrzewione. Zaczęłam je nawozić dolistnie (opryskując)
i widzę, że zaczynają iść błyskawicznie w górę.
Ja moje siałam chyba na początku lutego, tylko bardzo szybko uszczykiwałam im wierzchołki -jak tylko miały drugą
parę tych właściwych liści.
Teraz są może niezbyt wysokie ,ale mocno rozkrzewione. Zaczęłam je nawozić dolistnie (opryskując)
i widzę, że zaczynają iść błyskawicznie w górę.
Re: Heliotrop - pielęgnacja
Ha! Przepiękne. Myślałam o uszczykiwaniu- rok temu miałam długie i chude, same z siebie słabo się krzewiły. Ale ja tak się boję ciąć roślinki, szkoda mi każdego listka
Re: Heliotrop - pielęgnacja
Dopiszę jeszcze coś ,bo odkryłam teraz jakie znaczenie ma szklarniowa uprawa takich sadzonek.
Mam taką malutką Ikeową szklarenkę - wsadziłam tam moje Heliotropy -słuchajcie -tam dopiero to ruszyły!!
Cała szklarenka zaparowana ,dużo wilgoci , cieplutko w środku.
Liście to normalnie z dnia na dzień robią się wielkie i cała roślina idzie szybko do góry.
Ogólnie moim zdaniem te sadzonki lepiej wchłaniają nawozy i wilgoć właśnie liśćmi .
Jeszcze zostało im około 2 tygodni do wysadzenia w ogródku .
Mam taką malutką Ikeową szklarenkę - wsadziłam tam moje Heliotropy -słuchajcie -tam dopiero to ruszyły!!
Cała szklarenka zaparowana ,dużo wilgoci , cieplutko w środku.
Liście to normalnie z dnia na dzień robią się wielkie i cała roślina idzie szybko do góry.
Ogólnie moim zdaniem te sadzonki lepiej wchłaniają nawozy i wilgoć właśnie liśćmi .
Jeszcze zostało im około 2 tygodni do wysadzenia w ogródku .
- mamciax2
- 200p
- Posty: 321
- Od: 23 lut 2010, o 10:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Heliotrop - pielęgnacja
magdala ja dziś wypatrzyłam pączki na jednym z heliotropów
Pozdrawiam Dana
Re: Heliotrop - pielęgnacja
O,widzę, że nie tylko ja lubię heliotropki.
Oto dwa z moich kilkunastu wyhodowanych z nasion.
Większość jest w gruncie, a 5 w doniczkach i te lepiej rosną, chyba dlatego, że są regularnie podlewane i nawożone markowym nawozem. Większość ma fioletowe kwiaty, ale kilka fioletowo-białe (czy to taka uroda, czy jakaś wada?)
Oto dwa z moich kilkunastu wyhodowanych z nasion.
Większość jest w gruncie, a 5 w doniczkach i te lepiej rosną, chyba dlatego, że są regularnie podlewane i nawożone markowym nawozem. Większość ma fioletowe kwiaty, ale kilka fioletowo-białe (czy to taka uroda, czy jakaś wada?)
Pozdrawiam. Jola.
- Cynthia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5294
- Od: 16 lut 2009, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ...gdzieś pośrodku...
Re: Heliotrop - pielęgnacja
No i czas heliortopów mamy za sobą....trzeba zacząć polowanie na nasionka bo niedługo sezon siewów parapetowych .....
Pierwszy raz miałam na działce te rośliny i w przyszłym roku na pewno znowu u mnie zagoszczą.
Ich zapach w upalnym letnim słońcu, dźwięk uwijających się pszczół......bezcenne
Pierwszy raz miałam na działce te rośliny i w przyszłym roku na pewno znowu u mnie zagoszczą.
Ich zapach w upalnym letnim słońcu, dźwięk uwijających się pszczół......bezcenne
Pozdrawiam słonecznie - Baśka
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22111
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Heliotrop - pielęgnacja
Ja również nie wyobrażam sobie lata bez heliotropów.
Zawsze i od zawsze u mnie rosną.
Jeszcze kilka dni temu tak wyglądały ,wczoraj usunęłam łęty po wszystkich roślinach jednorocznych
Koniec sezonu niestety
Zawsze i od zawsze u mnie rosną.
Jeszcze kilka dni temu tak wyglądały ,wczoraj usunęłam łęty po wszystkich roślinach jednorocznych
Koniec sezonu niestety
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Heliotrop - pielęgnacja
Nigdy nie wsadzałam Heliotropów do gruntu, ale widzę że warto spróbować. Trudno o taki kolor w bylinach
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6931
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Heliotrop - pielęgnacja
Czas odświeżyć wątek. Czytam, że niektórzy już przymierzają się do wysiewów. Do odważnych Świat należy!!!