Wiesiu, mimo że brzózka w przedogródku kosztuje mnie mnóstwo pracy - śmieci przez cały sezon- to nigdy, przenigdy nie zrezygnowałabym z niej
![Exclamation :!:](./images/smiles/icon_exclaim.gif)
Jest piękna i taka ...swojska, a u mnie dodatkowoo tak wdzięcznie się pochyla nad bramką wejściową jakby zapraszała serdecznie moich gości
![Laughing :lol:](./images/smiles/icon_lol.gif)
No i stanowi ulubione schronienie dla sówek...
Wandziu, begonie nie zachwyciły mnie w tym roku, bo miały bardzo mało kwiatów. Miałam żółte i czerwone. Jeżeli jesteś zainteresowana bulwami, chętnie Ci prześlę. Białych, niestety, nie mam
Ago, z tego co wiem, to lepiej pozyskać nowe egzemplarze z sadzonek, które pobiera się z rodziny matecznej w sierpniu lub wiosną, a następnie ukorzenia. "Stara" pelargonia w następnym roku nie kwitnie juz tak obficie. Takie są moje doświadczenia, ale może ktoś ma inne?
Geniu,
Dzisiaj dość niechętnie - było zimno, jednak wyszłam na godzinke do ogrodu. Pozbierałam, jak codzień, opadłe jabłka, wycięłam suche badylki nawłoci i pożółkłe liście liliowców na jednej z rabat i ...uciekłam do ciepłego domku.
![Obrazek](http://images37.fotosik.pl/334/c8a4d379a0b3fcc0med.jpg)