Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
iga23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12832
Od: 1 paź 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
Kontakt:

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Dalu, psie mordki słodkie, chodzę po znajomych i przytulam wszystkie 4 łapy. :lol:
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

:wit

Śliczne psiaki :)
Rozważaliśmy kupno czworonoga, ale niestety jest ogromny problem z psem jak gdzieś wyjeżdżamy......
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16205
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Gutek to niezły cwaniaczek! Jak chytrze łypie spod oka...
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Dalu, wymiziaj oba, ;:108 są urocze ;:138
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
aage
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9923
Od: 7 mar 2008, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mój Zakątek

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Proszę o wygłaskanie urwisów. Są śliczne :lol:
x-d-a

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Agnieszko, Wiesiu, Wando, Igo,
pieski wygłaskane i wycałowane :D

Marysiu, kucyk jest niezbędny, żeby włoski do nie zasłaniały oczek ;:224
Wiosna jest pełna nadziei i entuzjazmu, jesień - to tajemnica przemijania i nostalgia...

Ago, my też mamy problem z wyjazdami - każdy wiąże się z szukaniem opieki do piesków; na zmianę "zatrudniamy" całą rodzinę.

Alinko, jak jest tak pięknie jak dzisiaj to nawet grabienie liści może być przyjemnością...

...Bo od rana świeci słońce i temperatura jak na koniec października bardzo wysoka (15 stopni) :D
Dzisiaj posadziłam cebule lilijek, któe wczoraj dotarły od Mariolki (to jeszcze cebule pana Maślickiego); mam nadzieję, że nie jest za późno i zdążą sie ukorzenić. W każdym razie zostały przysypane grubą pierzynką z liści, więc nie powinno im być zimno...
A potem nastąpił ciąg dalszy zmagań z liściami - grabienie i pakowanie do worów :evil: Tylko dlaczego mam wrażenie, że to syzyfowa praca? ja zbieram, a ich ciągle pełno ;:224

Kilka dzisiejszych, jeszcze ciepłych widoczków:

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
dawidbanan
---
Posty: 7566
Od: 29 cze 2009, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Pięknie przebarwiła się ta hortensja ogrodowa :shock:
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Dalu - chętnie bym poprosiła rodzinkę o pomoc, ale niestety takowej tu nie mamy. To minus bycia na obczyźnie. A dzisiejsze ogrodowe fotki są super ! Szczególnie uroczo wygląda przebarwiona hortensja ;:224 Rewelacja :D
Awatar użytkownika
babuchna
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7471
Od: 7 maja 2009, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

I ja wybieram hortensję , jednogłośnie zdobywa nagrodę główną , za urok osobisty , za kolor , i za piękno! ;:108


:wit
Awatar użytkownika
Babopielka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6087
Od: 9 wrz 2007, o 19:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Rypina

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Po Twoich zdjęciach widać jaka jest różnica ,między Twoim miejscem
zamieszkania, a moim zimnym regionem :roll:
U mnie hortensje już całkiem zmarznięte ,bezlistne ,takie gołe brzydale stoją :?
A u Ciebie hortensja wygląda jeszcze tak świeżo i pięknie ,jakby to nie była jesień .
I reszta roślin też piękna ,róża z tyloma kwiatami i powojnik :shock:
Ja też tak chcę ;:224
Awatar użytkownika
lucy09
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3561
Od: 14 sie 2008, o 15:02
Lokalizacja: Łódź

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Ale cudne psiaki. Jak często je kąpiesz, że są takie białe? Moja Zuza odkąd wyjechała z bloku już nie jest taka wypielęgnowana bo ciągle coś węszy, kopie, goni. A nawet sama przez dziurę chodzi do lasu.
Awatar użytkownika
grazynarosa22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8499
Od: 16 mar 2009, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Oj,Dalu....jeszcze pieknie i kolorowo u Ciebie....a zabawa z liśćmi-przednia :tan przypominaja sie młode lata i bitwy w kopcach lisci....to dopiero było :uszy
A pieski jak napisałaś -arystokrata i rozrabiaka...to nawet po wygladzie widać...bo jeden gładko uczesany (w ząbek-jak to się kiedyś mówiło) a drugi pomierzwiony :;230 Cudne psiska ;:138
Pozdrowionka...Grażyna
Moje wątki. aktualny
Moje rękodzieło
x-d-a

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Bożenko, no, niestety, nie ma sprawiedliwości na tym świecie - klimatu sobie nie wybieramy i musimy lubić to, co mamy! Im dalej na zachód i południe, tym cieplej i słoneczniej ;:3 Kiedyś marzyłam o tym, żeby mieszkać gdzieś w Toskanii, Prowansji, na południu Hiszpanii...Ale potem wytłumaczyłam sobie, że to jest takie nudne - cały rok pięknie i zielono ;:224 I na co tu czekać, czym się cieszyć? A gdzie radość z pierwszego listeczka, pierwszego kwiatuszka? A gdzie piękno złotej jesieni? A uroda lasu przykrytego białą, śnieżną pierzynką? Na południu Europy tego nie uświadczysz i musisz cały rok podziwiać takie same roślinki...

Dorotko, ja też! Dzisiaj stałam nad nią dłuższą chwilę i nie mogłam sie napatrzeć :D A ile zdjęć jej zrobiłam :!:

Ago, to rzeczywiście zmienia postać rzeczy ;:108 A może taki malutki piesek, którego można wszędzie zabierać ze sobą?
Jak miałam jednego pieska - maleńkiego maltańczyka- to on wszędzie jeździł ze mną w specjalnej torbie i bardzo to lubił :lol:

Dawidku, ta hortensja ma teraz faktycznie niesamowite kolorki! I to zarówno jej liście jak i kwiaty :lol:

Lucynko, niestety, albo stety - bo to mój wybór- Ptysia muszę kąpać dosyć często, mniej więcej co dwa tygodnie. Łatwiej jest jak ma obcięte na krótko włoski, dlatego raz na kwartał składamy wizytę psiej fryzjerce ;:224 Oprócz kąpieli codziennie go czeszę, żeby zapobiec kołtunieniu się włosa. Gutek ma krótsze włosy i bardzo nie lubi czesania :| Oba pieski większość czasu spędzają w ogrodzie, więc jeśli tylko nie ma błota i wilgoci, to nie ma problemu...Najgorszy jest mokry śnieg, który przykleja się do łapek i brzuszka...

Grażynko, Ptyś ma w genach szlachetność swojej rasy - to jedna z najstarszych ras świata, ma ponad 3 tys. lat, a Gucio to wybuchowa mieszanka, czyli śliczny kundelek :;230 Ale oba kochamy jednakowo :lol:
A z tymi liśćmi tak to dokładnie było - grabiłam je, grabiłam, a one skubane - spadały i spadały, i ciągle ich było pełno. No i dostaliśmy z M. głupawki i zaczęliśmy się rzucać tymi liśćmi jak dzieci :;230

A to dzisiejsze fotki ze Ślężańskiego Parku Krajobrazowego - miejsca moich codziennych spacerów:


Obrazek Obrazek

...i jeszcze coś z ogrodu:
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Olusia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11021
Od: 23 gru 2007, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kościan

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Czy na drugim zdjęciu jest NASZA piknikowa łączka :?:
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Piękne miejsce na spacery.
Gutek wyszedł na zdjęciu dokładnie tak, jak go opisujesz. Super :lol:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”