Ściółkowanie trawą.Ścięta trawa,co z nią zrobić?
Ścięta trawa,co z nią zrobić?Ściółkowanie.
Witam wszystkich gdyż to mój pierwszy post na Waszym forum.
J
Osobiście nie mam jeszcze własnego ogródka, ani nawet trawnika, ale jestem już pełen nadziei że to ostatnia zima w bloku i... co za tym idzie w przyszłym roku zaczną się moje przyjemności i problemy jednocześnie związane z trawnikiem i ogródkiem. Tak więc dołączam do Was, aby zasięgnąć wiedzy i nie zaczynać zakładać ogródka od zbierania warzyw ;)
1. często trafiają się pytania w sieci odnośnie problemu z pozbyciem się skoszonej trawy. Wiem że optymalnym wyjściem jest kompostowanie dla siebie, ale co zrobić jeśli trawy za dużo na własne potrzeby (albo miejsca na kompostownik już za mało)?
2. szukając informacji na temat możliwości oddania odpadów biodegradowalnych (gdzie głównie myślę o trawie) trafiłem na straszny rozrzut cen. Są miejsca gdzie można oddać nieodpłatnie, ale są i gminy gdzie legalne pozbycie się trawy to ponad 20zł/120l worek
Jeśli więc znajdziecie siły, czas i chęci aby odpowiedzieć zapraszam do ankiety. Za 2-3 tygodnie postaram się w tym wątku poinformować zainteresowanych o wynikach badania. Jeśli ktoś chciałby otrzymać odpowiedź na mail, wystarczy wpisać taką informację w ankiecie.
Pozdrawiam
Piotr
J
Osobiście nie mam jeszcze własnego ogródka, ani nawet trawnika, ale jestem już pełen nadziei że to ostatnia zima w bloku i... co za tym idzie w przyszłym roku zaczną się moje przyjemności i problemy jednocześnie związane z trawnikiem i ogródkiem. Tak więc dołączam do Was, aby zasięgnąć wiedzy i nie zaczynać zakładać ogródka od zbierania warzyw ;)
1. często trafiają się pytania w sieci odnośnie problemu z pozbyciem się skoszonej trawy. Wiem że optymalnym wyjściem jest kompostowanie dla siebie, ale co zrobić jeśli trawy za dużo na własne potrzeby (albo miejsca na kompostownik już za mało)?
2. szukając informacji na temat możliwości oddania odpadów biodegradowalnych (gdzie głównie myślę o trawie) trafiłem na straszny rozrzut cen. Są miejsca gdzie można oddać nieodpłatnie, ale są i gminy gdzie legalne pozbycie się trawy to ponad 20zł/120l worek
Jeśli więc znajdziecie siły, czas i chęci aby odpowiedzieć zapraszam do ankiety. Za 2-3 tygodnie postaram się w tym wątku poinformować zainteresowanych o wynikach badania. Jeśli ktoś chciałby otrzymać odpowiedź na mail, wystarczy wpisać taką informację w ankiecie.
Pozdrawiam
Piotr
- gemciu83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1305
- Od: 18 maja 2008, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PTB
- Kontakt:
Re: Co robicie ze ściętą trawą?
Skąd u Ciebie taki dylemat ?
Bierzesz auto jedziesz na pierwszą bliższą wieś i pytasz pierwszego lepszego rolnika czy pozwoli tobie zostawiać u niego skoszoną trawę. Rolnik sobie to na obornik wyrzuci i będzie miał za darmo najczystszy nawóz azotowy i próchnicę w jednym.
Bierzesz auto jedziesz na pierwszą bliższą wieś i pytasz pierwszego lepszego rolnika czy pozwoli tobie zostawiać u niego skoszoną trawę. Rolnik sobie to na obornik wyrzuci i będzie miał za darmo najczystszy nawóz azotowy i próchnicę w jednym.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6513
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Co robicie ze ściętą trawą?
Ładnie zrobiona ankieta
Ale nie rozumiem, dlaczego z góry zaptaszkowane jest w odpowiedziach, że "nie mam trawnika" To się kupy nie trzyma :P
Albo nie mam trawnika, to i skoszonej trawy nie mam, a więc nie mam w ogóle problemu... Albo mam trawnik, a wtedy odhaczam odpowiednią opcję, a inne opcje powinny się automatycznie czyścić... Nie można mieć i nie mieć trawnika jednocześnie
Ale nie rozumiem, dlaczego z góry zaptaszkowane jest w odpowiedziach, że "nie mam trawnika" To się kupy nie trzyma :P
Albo nie mam trawnika, to i skoszonej trawy nie mam, a więc nie mam w ogóle problemu... Albo mam trawnik, a wtedy odhaczam odpowiednią opcję, a inne opcje powinny się automatycznie czyścić... Nie można mieć i nie mieć trawnika jednocześnie
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3604
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Co robicie ze ściętą trawą?
Uważam,ze nie można mieć za dużo trawy, albowiem co z ziemi wyszło, do niej powinno wracać, a nie kupować sztucznych nawozów, bo to trawnik, nie warzywa. Za mały kompostownik? zrobić drugi, większy. Ja mam trzy.Jeśli idzie o ten problem, to jestem zawziętą ekolożką i wnerwiają mnie wszyscy palący liście, trawę . Chodzą słuchy,że Rada Miasta zabroni palenia czegokolwiek na działkach, więc byłoby świetnie.
Waleria
Re: Co robicie ze ściętą trawą?
u nas takie coś obowiązuje i taki przepis można łatwo ominąć, nawet podsunął nam to pan strażnik miejski - palić w piecu nie na gołej ziemiWaleria pisze:. Chodzą słuchy,że Rada Miasta zabroni palenia czegokolwiek na działkach, więc byłoby świetnie.
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13422
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Co robicie ze ściętą trawą?
U nas na działkach ludzie palą cały rok w metalowych beczkach - w razie czego to robią grilla
- i_graszka49
- 50p
- Posty: 60
- Od: 24 wrz 2008, o 12:17
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Co robicie ze ściętą trawą?
Przecież to proste. Trzeba mieć trawnik tylko tej wielkości, aby pokos dało się łatwo zagospodarować we własnym zakresie (kompost, ściółkowanie). Trawniki są niemodne i nudne, nieekologiczne pod każdym względem (nawożenie, podlewanie, koszenie - wszystkie te czynności rujnują przyrodę na rozmaite sposoby), a po dłuższym czasie posiadania po prostu wkurzające (ile w końcu można kosić).
Ankieta jest tylko dla wielbicieli i konserwatorów zielonych powierzchni płaskich.
Na tym forum (tak wynika z moich obserwacji) większość właścicieli ogrodów i ogródków pozbywa się trawników na korzyść różnorodnych roślin, które ciesząc ludzi cieszą też zwierzęta.
Przepraszam za te górnobrzmiące tony, ale denerwują mnie teksty przedmówców, świadczące wciąż o pasji polegającej na poszukiwaniu sposobów omijania przepisów, mających z założenia służyć jakimś celom wyższym. Nie bawi mnie wdychanie toksycznych oparów z komina sąsiadów palących w piecach wszystkimi odpadami, oraz coroczne zagrożenie pożarami przy wypalaniu traw na okolicznych łąkach.
Rzekłam
Wszystkich pozdrawiam jesiennie i deszczowo
Grazka
Ankieta jest tylko dla wielbicieli i konserwatorów zielonych powierzchni płaskich.
Na tym forum (tak wynika z moich obserwacji) większość właścicieli ogrodów i ogródków pozbywa się trawników na korzyść różnorodnych roślin, które ciesząc ludzi cieszą też zwierzęta.
Przepraszam za te górnobrzmiące tony, ale denerwują mnie teksty przedmówców, świadczące wciąż o pasji polegającej na poszukiwaniu sposobów omijania przepisów, mających z założenia służyć jakimś celom wyższym. Nie bawi mnie wdychanie toksycznych oparów z komina sąsiadów palących w piecach wszystkimi odpadami, oraz coroczne zagrożenie pożarami przy wypalaniu traw na okolicznych łąkach.
Rzekłam
Wszystkich pozdrawiam jesiennie i deszczowo
Grazka
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3604
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Co robicie ze ściętą trawą?
Sąsiadka-pedantka też pali w starym kotle do gotowania bielizny, przynajmniej nie ma takiego kopcącego dymu, bo w takim czymś to musi być podsuszone, żeby się paliło, a i tak uważam to za przestępstwo przeciwko naturze.
Na wsi trawka zostałaby zjedzona przez zwierzątka i w postaci obornika wróciłaby do ziemi. Miastowi na ogół nie mają roślinożernych zwierzątek, ale zawsze mogą założyć kompostownik.
Na wsi trawka zostałaby zjedzona przez zwierzątka i w postaci obornika wróciłaby do ziemi. Miastowi na ogół nie mają roślinożernych zwierzątek, ale zawsze mogą założyć kompostownik.
Waleria
- gemciu83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1305
- Od: 18 maja 2008, o 09:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PTB
- Kontakt:
Re: Co robicie ze ściętą trawą?
Zapraszam Cię do odwiedzenia moich powierzchni płaskichi_graszka49 pisze:Trzeba mieć trawnik tylko tej wielkości, aby pokos dało się łatwo zagospodarować we własnym zakresie (kompost, ściółkowanie). Trawniki są niemodne i nudne, nieekologiczne pod każdym względem (nawożenie, podlewanie, koszenie - wszystkie te czynności rujnują przyrodę na rozmaite sposoby), a po dłuższym czasie posiadania po prostu wkurzające (ile w końcu można kosić).
Dlaczego uważasz, że trawniki są niemodne i nudne ? Przecież każdego cieszy coś innego
Co do Twoich obaw związanych z pielęgnacją trawnika to nie wymagają one dużych nakładów jeśli chodzi o nawożenie i podlewanie. Koszenie to tak jest to jakaś monotonia.
Nawożenie raz na 2 lata wystarczy nawóz i nie jest on taki drogi chyba, że jak większość ludzi kupujesz śmieszne nawozy w centrach ogrodniczych, więc przepłacasz i to dużooooo. Podlewanie hmmm sprawa rozchodzi się o odpowiedni dobór materiału siewnego do wymagań klimatycznych działki i tyle. Ja swoich areałów nie podlewam i nic mi nie usycha.
Waleria
Trawa skoszona przez kosiarkę ogrodową nie jest wskazana jako pokarm dla bydła bo jest za drobna i nie będą one tego spożywać.Na wsi trawka zostałaby zjedzona przez zwierzątka
Skoszona kosą lub kosiarką rotacyjną lub listwową jest najlepsza dla bydła.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22065
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Co robicie ze ściętą trawą?
Idealnym sposobem zagospodarowania skoszonej trawy jest wykorzystywanie jej jako ściółki.
Nie każdemu się to podoba ale z pewnością bardzo podoba się ZIEMI.
Idealnie użyźnia ziemię,poprawia jej strukturę.
Ja od lat lansuje tę metodę i jestem zachwycona ziemią jaką otrzymuje się w wyniku jej ściółkowania trawą.
Tak zachwycona ,że używam określenia, iż ta ziemia jest apetyczna...
Bo taka jest z pewnością dla rosnących u mnie roślin...
Nie mam problemu z nadmiarem skoszonej trawy mam jej niedosyt raczej...
Ta metoda jest do wykorzystania w ogrodach, nie u nowobogackich zazieleniających teren wokół domu - tu potrzeba kory- tony kory - ale w prawdziwych ogrodach, gdzie wszelkie odpady są wykorzystywane zgodnie z prawem natury...
W Łodzi palenie ognisk jest karalne mandatem.
Dwa razy w roku, wiosną i jesienią organizowane są zbiórki wszelkich roślinnych śmieci z ogrodów i działek.
Łatwo można pozbyć się nadmiaru gałęzi, chwastów i liści jeśli komuś na tym zależy.
Wystarczy się nie lenić lecz zapakować wszystkie odpady do worków i wystawić na ulicę.
Miasto się tym zaopiekuje.
Właśnie od ok.2 tygodni trwa u mnie taka akcja...
Nie każdemu się to podoba ale z pewnością bardzo podoba się ZIEMI.
Idealnie użyźnia ziemię,poprawia jej strukturę.
Ja od lat lansuje tę metodę i jestem zachwycona ziemią jaką otrzymuje się w wyniku jej ściółkowania trawą.
Tak zachwycona ,że używam określenia, iż ta ziemia jest apetyczna...
Bo taka jest z pewnością dla rosnących u mnie roślin...
Nie mam problemu z nadmiarem skoszonej trawy mam jej niedosyt raczej...
Ta metoda jest do wykorzystania w ogrodach, nie u nowobogackich zazieleniających teren wokół domu - tu potrzeba kory- tony kory - ale w prawdziwych ogrodach, gdzie wszelkie odpady są wykorzystywane zgodnie z prawem natury...
W Łodzi palenie ognisk jest karalne mandatem.
Dwa razy w roku, wiosną i jesienią organizowane są zbiórki wszelkich roślinnych śmieci z ogrodów i działek.
Łatwo można pozbyć się nadmiaru gałęzi, chwastów i liści jeśli komuś na tym zależy.
Wystarczy się nie lenić lecz zapakować wszystkie odpady do worków i wystawić na ulicę.
Miasto się tym zaopiekuje.
Właśnie od ok.2 tygodni trwa u mnie taka akcja...
- i_graszka49
- 50p
- Posty: 60
- Od: 24 wrz 2008, o 12:17
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Co robicie ze ściętą trawą?
Oczywiście, mój miły Przedmówco Powinnam pamiętać, aby dodać krótkie "moim zdaniem".gemciu83 pisze:Przecież każdego cieszy coś innego
Ale też uzasadniałam, że troszkę mnie poniosło... z innego powodu.
Produkujemy odpady w ilościach, które wymagają rozsądnego przetwarzania. Mogę się zgodzić, ale tylko na chwilę, że absurdalne ceny za utylizację np. wspomnianej trawy mogą niektórych skłaniać do akcji typu spalanie na terenie ogródka, przyczyniając się do....... itd. itp.
Jeśli ta ankieta doprowadzi kiedyś do zdrowej sytuacji, w której będzie się opłacało pozbywać pokosu cywilizowanymi metodami to jestem za.
Re: Co robicie ze ściętą trawą?
A orientujesz się może co robi miasto z tym czym się zaopiekowało? Kompostownia czy może śmietnisko razem z odpadami komunalnymi? a może jeszcze jakaś inna opcja?KaRo pisze: Miasto się tym zaopiekuje.
Właśnie od ok.2 tygodni trwa u mnie taka akcja...
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6513
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Co robicie ze ściętą trawą?
Podejrzewam, że razem z miejskimi liśćmi uprzątniętymi z ulic, trawą skoszoną w parkach czy na przyulicznych trawnikach te wystawiane przez mieszkańców odpady organiczne trafiają do kompostowni miejskiej. Tzn. coraz więcej miast ma swoje przetwórnie odpadów komunalnych, gdzie przerabia się, a potem sprzedaje albo używa do miejskich celów własnego kompostu. Rok temu szukałam w necie tego typu miejsc, żeby kupić gotowy kompost hurtem, a nie ziemię ogrodową w śmiesznie małych woreczkach Potem jednak znalazłam inne źródło doskonałej ziemi, więc z kompostu "komunalnego" zrezygnowałam.
A ile bym zapłaciła za wywiezienie trawy z mojego ogrodu? Ani grosza! Musieliby mi za to dopłacać, bo przecie skoszona trawa, to ogrodowe dobro najwyższej wartości
A ile bym zapłaciła za wywiezienie trawy z mojego ogrodu? Ani grosza! Musieliby mi za to dopłacać, bo przecie skoszona trawa, to ogrodowe dobro najwyższej wartości
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."