moje początki cz. 2
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: moje początki cz. 2
Uffff to mi ulżyło a już widziałam policję przed moimi drzwiami i pożyczone listki się pytali
dla Twojego grudnika
dla Twojego grudnika
- nuta23
- 1000p
- Posty: 4135
- Od: 17 kwie 2010, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie, Świdnica
Re: moje początki cz. 2
Przecież sama napisałaś, że go zwrócisz
pozdrowienia dla wszystkich Renata
moje początki
moje początki
-
- ZBANOWANY
- Posty: 3526
- Od: 30 kwie 2009, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: moje początki cz. 2
Witaj. Co u twoich badylków? I u Ciebie?
- nuta23
- 1000p
- Posty: 4135
- Od: 17 kwie 2010, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie, Świdnica
Re: moje początki cz. 2
W poniedziałek zaczynamy wielki remont ale łazienki chyba nie zdążymy już zrobić i zostanie po staremu czyli nieciekawie.
Co u roślinek? Po podlaniu czystym Biohumusem część z tych co uparcie stały ruszyła. Fiołek NN produkuje tyle liści, że w środek rozetki palca nie wciśniesz.
H. Ausktalis Keysi ( czy kiedyś nauczę się jej pisowni bez podglądania ściągi?) po zasuszeniu stożka wzrostu puściła ich 3 ale 2 z nich jeszcze nie fotogeniczne.
Grudniczek produkuje pączki.
Fiołkowe maluszki rosną i pokazują się nowe niunie.
Fotki muszę dopiero zrobić.
Co u roślinek? Po podlaniu czystym Biohumusem część z tych co uparcie stały ruszyła. Fiołek NN produkuje tyle liści, że w środek rozetki palca nie wciśniesz.
H. Ausktalis Keysi ( czy kiedyś nauczę się jej pisowni bez podglądania ściągi?) po zasuszeniu stożka wzrostu puściła ich 3 ale 2 z nich jeszcze nie fotogeniczne.
Grudniczek produkuje pączki.
Fiołkowe maluszki rosną i pokazują się nowe niunie.
Fotki muszę dopiero zrobić.
pozdrowienia dla wszystkich Renata
moje początki
moje początki
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12857
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: moje początki cz. 2
Reniu to naprawdę u Ciebie ruszyło
Re: moje początki cz. 2
Można by powiedzieć z kopyta
- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: moje początki cz. 2
Ja też czasami swoim zielonym daję takiego "kopa" z czystego biohumusu.
Świetna mobilizacja, szczególnie dla niektórych leniwców Niestety na skrzydłokwiat np. nie podziałało
Cieszę się, że Twoje zielone złapały wiatr w liście i pędzą do przodu. Już czekam na foteczki
Aha, Twoja siostra całkiem sympatyczna babka. Super avatarek
Świetna mobilizacja, szczególnie dla niektórych leniwców Niestety na skrzydłokwiat np. nie podziałało
Cieszę się, że Twoje zielone złapały wiatr w liście i pędzą do przodu. Już czekam na foteczki
Aha, Twoja siostra całkiem sympatyczna babka. Super avatarek
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20241
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: moje początki cz. 2
Wiele na Twoim wątku można się nauczyć.
Tym razem o Biohumusie było - dla mnie nawozy do roślin wielka niewiadoma. Do kaktusów zupełnie inne trzeba. Teraz do fiołków (mam już kilkanaście listków które usiłujemy ukorznić) trzeba coś będzie na wiosnę zakupić.
No i ogólnie ciekawie tutaj.
Jeszcze słówko o siostrze i do siostry. Ładna z niej dziewczyna - no ale skoro Twoja siostra to jaka niby ma być :P Tzn. ładny avatar, chcę napisać.
Nie jest to oczywiście forum towarzyskie ale co ładne to wypada pochwalić.
I nie są to tylko roślinki...
Pozdrawiam
Henryk
Tym razem o Biohumusie było - dla mnie nawozy do roślin wielka niewiadoma. Do kaktusów zupełnie inne trzeba. Teraz do fiołków (mam już kilkanaście listków które usiłujemy ukorznić) trzeba coś będzie na wiosnę zakupić.
No i ogólnie ciekawie tutaj.
Nie ma niczego takiego według moich wiadomości. To pewnie przejęzyczenie Twoje.(?) Jest Hoja Australis. O nią pewnie chodzi.H. Ausktalis Keysi
Jeszcze słówko o siostrze i do siostry. Ładna z niej dziewczyna - no ale skoro Twoja siostra to jaka niby ma być :P Tzn. ładny avatar, chcę napisać.
Nie jest to oczywiście forum towarzyskie ale co ładne to wypada pochwalić.
I nie są to tylko roślinki...
Pozdrawiam
Henryk
- sari
- 1000p
- Posty: 2267
- Od: 18 maja 2010, o 19:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: moje początki cz. 2
nuta23 pisze:I
Beatko Ja tylko dodam, że hibiskus o którym pisałyśmy spodobał się właśnie Izie i to w jej imieniu prosiłam o szczepki.
[
No to Iza pierwszą paczkę forumową masz już zaklepana wiosną ze szczepkami hibiskusa
- nuta23
- 1000p
- Posty: 4135
- Od: 17 kwie 2010, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie, Świdnica
Re: moje początki cz. 2
Beatko dziękuję w imieniu Izy
Henryku właśnie o to chodzi, że to nie jest zwykła australis bo tą też mam i ona ma większe i nieowłosione listki natomiast Keysi ma mniejsze, bardziej okrągłe i z meszkiem pod spodem. Dziękujemy za miłe słowa pod naszym adresem
Co do biohumusu jest to płynna forma kompostu czy obornika dokładnie nie pamiętam, ważne, że nie można nim przenawozić roślin i można stosować w formie nierozcieńczonej do np. ratowania roślinki. Z tego co wiem to do fiołków też można dostać jakiś specjalny nawóz ale na ten temat to podpytaj dziewczyny z większym doświadczeniem w tych ślicznych roślinkach.
Elu o biohumusie przeczytałam tutaj na forum i jest genialny, na szczęście po rozcieńczeniu nie śmierdzi (nie radzę przykładać nosa do butelki ) Fotki zrobię dopiero jutro bo dzisiaj nie miałam kiedy a przy sztucznym świetle wychodzą koszmarnie.
Casais dokładnie, co mnie bardzo cieszy
Celinkocały czas coś rośnie tylko w różnym tempie.
Henryku właśnie o to chodzi, że to nie jest zwykła australis bo tą też mam i ona ma większe i nieowłosione listki natomiast Keysi ma mniejsze, bardziej okrągłe i z meszkiem pod spodem. Dziękujemy za miłe słowa pod naszym adresem
Co do biohumusu jest to płynna forma kompostu czy obornika dokładnie nie pamiętam, ważne, że nie można nim przenawozić roślin i można stosować w formie nierozcieńczonej do np. ratowania roślinki. Z tego co wiem to do fiołków też można dostać jakiś specjalny nawóz ale na ten temat to podpytaj dziewczyny z większym doświadczeniem w tych ślicznych roślinkach.
Elu o biohumusie przeczytałam tutaj na forum i jest genialny, na szczęście po rozcieńczeniu nie śmierdzi (nie radzę przykładać nosa do butelki ) Fotki zrobię dopiero jutro bo dzisiaj nie miałam kiedy a przy sztucznym świetle wychodzą koszmarnie.
Casais dokładnie, co mnie bardzo cieszy
Celinkocały czas coś rośnie tylko w różnym tempie.
pozdrowienia dla wszystkich Renata
moje początki
moje początki
- chan-dzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3500
- Od: 4 maja 2010, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WROCŁAW
Re: moje początki cz. 2
Widzę Reniu,że też pędzisz ,masz już drugą część.Więc melduje sie w nie i ja.
a ze szczepkami nie ma sprawy ,oby tylko przetrwały do wiosny.bo jakoś nie mam natchnienia do roślin.na dobrą sprawę ,to jeszcze po powrocie się z nimi nie przywitałam.
a ze szczepkami nie ma sprawy ,oby tylko przetrwały do wiosny.bo jakoś nie mam natchnienia do roślin.na dobrą sprawę ,to jeszcze po powrocie się z nimi nie przywitałam.
- nuta23
- 1000p
- Posty: 4135
- Od: 17 kwie 2010, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie, Świdnica
Re: moje początki cz. 2
Aniu przede wszystkim głęboki wdech i chwila odpoczynku w domowym zaciszu a roślinki na pewno wybaczą Tobie zarówno nieobecność jak i opieszałość w przywitaniu. Pewnie się domyślasz jak nam wszystkim Ciebie brakowało. Oczywiście serdecznie witam w moim wątku i zapraszam jak często chcesz.
pozdrowienia dla wszystkich Renata
moje początki
moje początki
- chan-dzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3500
- Od: 4 maja 2010, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WROCŁAW
Re: moje początki cz. 2
No to jestem znowu
wczoraj przejeżdżałam przez Świdnicę,odrazu pomyślałam o Tobie.
wczoraj przejeżdżałam przez Świdnicę,odrazu pomyślałam o Tobie.