Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5859
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

A u nas jeszcez dzis sucho i bardzo ciepło. Tylko wiatr silny.
Też skusiłam się na cebule, co prawda nie przez internet ale u nas w sklepie tez wyprzedaż.
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
JolantaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9575
Od: 3 lis 2008, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Piękne i kolorowe widoczki ,a psiaczki urocze . :P ;:138 ;:138 ;:138
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9423
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Daluniu ;:167 jesienne kolorki w ogrodzie - super !!!

U nas cały dzień był słoneczny, dopiero wieczorkiem zaczęło padać :?
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Daluś czytam, ze wciąż wzbogacasz swój piękny ogród o następne cudeńka, tym razem o cebule :D Wielka paka , to i sadzenia ogrom, a jaki efekt wiosną :shock: :D
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Witaj Dalu! Uwielbiam twój optymizm - do wiosny coraz bliżej :D A póki co wcale niezła jesień :!: U mnie zakwitają kolejne wiechy astrów. Jeszcze nigdy nie było ich tak dużo. A dziwaczki wykopałem. Już raz udało mi się je przechować jak dalie, bo mają mięsiste korzenie :)
Też skusiłem się na wyprzedaże cebul. Lilie były u mnie po 1,8 zł.
x-d-a
---
Posty: 7090
Od: 3 sty 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Jacku, ja z dziwiaczkami nic nie robię, po prostu je zostawiam do wiosny i one się same -już trzeci rok- rozsiewają :D
Lilie po 1,8 zł? Świetna cena, ja kupowałam trochę drożej, ale te kupione przez Mariolkę u pana Maślickiego to było cenowe mistrzowstwo świata :heja

Agnieszko, ponieważ ja nie wykopuję w ogóle cebul, to co roku dosadzam trochę nowych i bilans właściwie zostaje taki sam. Ciekawe jest to, że te tradycyjne, stare odmiany tulipanów są piękne i dorodne przez lata, natomiast te nowe, fikuśne, najczęściej holenderskie już po roku, dwóch się wyradzają. Miałam taki okres, że "kręciły" mnie wszysstkie nowości, zwłaszcza tulipanowe, ale w tym roku jakoś wróciłam do odmian bez frędzelków i ciapków, takich -wydaje mie się- bardziej szlachetnych w swojej prostocie :D

Halinko, u mnie dopiero dzisiaj zaczęło padać, ale ja nawet się cieszę, bo wczoraj posadziłam sporo cebulek, no i krzewy zimozielone bardzo potrzebują wody przed zimą ;:108

Joluś, chyba już epizod z listopadową złotą jesienią mamy już za sobą, bo dzisiaj bardzo się ochłodziło, od rana pada i nawet pieski nie bardzo mają ochotę na spacery...

Dorotko, no, niestety, dzisiaj już pada ;:47 A cebule chyba lepiej kupować o tej porze, bo może wybór nie jest już taki wielki, ale ceny - bardzo przyjazne!

Geniu, PW :wink:

Wandziu, ja też właściwie zebrałam przed deszczem większość liści, ale jeszcze mam trochę pracy w ogrodzie - muszę powycinać bylinkowe badylki, no i wciąż jeszcze mam nie wykopane kanny i rączniki...

Wiesiu, u mnie też już leje :evil: A dziwaczki rozsiewają się same co roku :roll:

Kochani, dzisiaj deszczowa, zimna niedziela, więc powolutku zabieram się do porządkowania zdjęć z tego sezonu i może spróbuję nauczyć się robienia ramek i kolaży? Podobno nie święci garnki lepią ;:170 , więc może taki ignorant komputerowy jak ja opanuje nowe umiejętności :?:

Wrzucę jeszcze fotki robione wczoraj - hortensje ogrodowe w tym roku niesamowicie się przebarwiają:
Obrazek Obrazek

...a dębolistne ciągle prawie zielone:
Obrazek
Awatar użytkownika
Cynthia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5294
Od: 16 lut 2009, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ...gdzieś pośrodku...

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Dalu, ta borowa hortensja przebarwiła się genialnie :shock: ;:138
Te kolory są aż nierzeczywiste....
Z tymi fikuśnymi odmianami tulipanów faktycznie coś jest na rzeczy.
Ja swoje co roku wykopuję ( bo niby to jest dla nich dobre) ale one i tak z roku na rok mają mniejsze cebulki, kwiatki jakieś takie bez polotu :roll:
A te zwykłe czerwone , rosną bez wykopywania, nawożenia....i zawsze wiosną czarują wielkimi kielichami :D
Pozdrawiam słonecznie - Baśka :)
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Dalu zajrzałam do Twojego ogrodu. Niesamowite ;:138 Hortensje pięknie się przebarwiły. Czy to są jakieś specjalne odmiany, które mają się tak przebarwić czy tak po prostu, prezent od Matki Natury? :wink: Wyglądają bardzo zjawiskowo. A hortensji dębolistnej dotąd nie znałam i jak zobaczyłam to pomyślałam "o, jaki fany dąb" :lol:
x-d-a
---
Posty: 7090
Od: 3 sty 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Asiu, ja myślę, że hortensje tak się przebarwiają, jeśli tylko są sprzyjające warunki, tzn. długa i ciepła jesień. Liście dębolistnych bywają czasami intensywnie bordowe, ale ja jeszcze sie takiego kolorku nie doczekałam...

Basiu, w tym roku jakoś tak się porobiło, że kolorki w ogrodach niesamowite są :P Co jeszcze bardziej utwierdza mnie w przekonaniu, że warto mieć takie drzewa i krzewy, które ciekawie się wybarwiają jesienią :lol:
A te holenderskie cuda to chyba tak specjalnie są zaprogramowane, żeby za długo nie były ładne, bo wtedy mniej by się sprzedawało cebul, no i interes by się przestał kręcić ;:224

Jesień w ogrodzie:

Obrazek
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Daluś ależ bajeczne hortensje :shock: u mnie już same badylki, wszystkie listeczki spadły :roll: A tak jeszcze niedawno zachwycałam się cudownie poprzebarwianymi krzaczkami, ja chyba jesienią lubię je najbardziej :roll: :lol:
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Moje hortensje ogrodowe jak dotąd nic - kupiłam je w obi (oby nie były z Holandii), właśnie czytałam wątek o takich hortensjach. Ale moje dopiero pierwszy rok u mnie, zobaczę jak się będą dalej sprawować.

Kolorki w ogrodzie ;:138 podziwiam i zazdroszczę (pozytywnie) :wink:
x-d-a
---
Posty: 7090
Od: 3 sty 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Agnieszko, hortensje mają ładne kolorki, ale kapusta ozdobna też ma czym czarować, mimo że ślimaki ją polubiły:

Obrazek

Asiu, a mają jeszcze listki Twoje hortensje? Bo wiem, że w wielu ogrodach już pierwsze przymrozki je ścięły :(
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Witaj Dalu :wit

Piękne kolorki u Ciebie w ogrodzie :) a hortensje przebarwiły się zjawiskowo ;:108 Widzę że i kolaż udało się Tobie zrobić ;:138

W stu procentach się z Tobą zgadzam odnośnie tych holenderskich cebul.... niestety nie są wieloletnie... z roku na rok coraz słabiej kwitną. Nie doświadczyłam tego jeszcze we własnych ogrodowych kątach, ale widzę co się dzieje u rodziców. Najfajniejsze i faktycznie wieloletnie są stare, klasyczne odmiany czerwonych tulipanów.
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9423
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Daluniu ;:167 śliczna ta kapusta ozdobna ;:108 bardzo mi się podoba, ale jakoś nie mogę się zdobyć do jej kupna :oops:
Wygląda na bardzo delikatną i wymagającą i wydaje mi się, że nie podołam jej wymaganiom :oops:
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.2

Post »

Mam pytanko odnośnie kapusty ozdobnej, ponieważ nigdy jeszcze nie miałam z nią do czynienia? Jak długo taka kapusta pozostaje faktycznie "ozdobna"? Pięknie się prezentuje.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”