Ściółkowanie rabat

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6509
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Re: Okrywanie roślin na zimę,Eko-Lignite

Post »

Przy korze, ale i przy wiórach olchowych podobnie, worek 80-90 litrów starcza u mnie na ok. metr kwadr. powierzchni rabaty.
Mam na myśli grubo łamaną korę lekko przekompostowaną, kora mielona drobno ma pewnie inne "osiągi" :)

Na innej rabatce używam wciąż dosypywanych łupinek słonecznikowych, bo w lecie pestki słonecznika są u nas jedzone w ilościach hurtowych. Najpierw rabatka jest jasna, potem nieco ciemnieje, a potem łupinki zanikają tak samo, jak inne rodzaje naturalnej ściółki. Jeśli więc ktoś ma dostęp do łupinek słonecznikowych, to można je też użyć jako przykrycie wierzchnie rabatki :)

A co z kokosem? Oglądałam maty kokosowe, ale tylko na zdjęciach, nie wiem jak to się sprawuje w praktyce. Kto używał jako ściółki?
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
ogrodnik77
50p
50p
Posty: 85
Od: 27 sie 2010, o 21:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlaskie

Re: Okrywanie rabat na zimę, ściólka, kora, Eko-Lignite i inne

Post »

A nie za droga ta mata na ściółkę??
Awatar użytkownika
aniawoj
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3696
Od: 9 paź 2005, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Klucze - Małopolska
Kontakt:

Re: Okrywanie rabat na zimę, ściólka, kora, Eko-Lignite i inne

Post »

Zgadza się - kora 80l wystarcza na m2. Więc eko - Lignite 30 l to będzie "góra" na 1/2m2. I porównując cenę to eko -Lignite jest 2-3 razy droższy od kory.
Kokos też jest bardzo drogi. Ja mat nie stosowałam do okrywania dużych powierzchni, ale stosowałam w postaci krążków do zabezpieczania doniczek przed zachwaszczaniem i utratą wilgoci.. Maty kokosowe są rewelacyjne. Cena jednak dla wielu nie do przyjęcia.
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
ogrodnik77
50p
50p
Posty: 85
Od: 27 sie 2010, o 21:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlaskie

Re: Okrywanie rabat na zimę, ściólka, kora, Eko-Lignite i inne

Post »

Ja to bym został przy tej korze,a jeżeli chcesz,żeby wyglądało ładnie i trwale to niestety trzeba się wykosztować,bym wolał zainwestować w coś innego-może jakaś architektura ogrodowa,kto co woli.
Awatar użytkownika
hania5
200p
200p
Posty: 230
Od: 18 paź 2009, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Okrywanie rabat na zimę, ściólka, kora, Eko-Lignite i inne

Post »

Witam Proszę o poradę czy dobrze zrobiłam.Pod krzewy rh latem nasypałam szyszek z sosen /żeby osłonić przed słońcem/a zimą miałyby chronić przed mrozem.Ale niedawno odgrzebałam szyszki a one od spodu były siwe,zapleśniałe.I mam pytanie czy to nie zaszkodzi małym krzewom,czy nie złapią jakiegoś grzyba od nich. Z góry dziękuję za radę
Pozdrawiam Hania
Mój ogródek
Awatar użytkownika
jarko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 685
Od: 1 cze 2010, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Okrywanie rabat na zimę, ściólka, kora, Eko-Lignite i inne

Post »

Szyszki są złą ściółką, pod wieloma względami nie spełniają wymogów, nie powinno się ich w ogrodzie stosować. W arboretach z założeniami rododendronowymi pod iglastymi, szyszki są usuwane. Nigdy nie spotkałem profesjonalnie założonego ogrodu z użyciem szyszek jako ściółki. Nie ma ich w ogrodach botanicznych, dendrologicznych, profesjonalnie prowadzonych parkach miejskich.
Proponuję jak najszybsze ich usunięcie (nie tylko spod rh ale z ogrodu) i koniecznie zastąpienie np. dobrą, drobno mieloną (fr.10-30) korą sosnową. Ponadto osobiście zastosował bym wiosną profilaktyczne opryski. Pozdrawiam. Jarko
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Okrywanie rabat na zimę, ściólka, kora, Eko-Lignite i inne

Post »

hania5 - nie zaszkodzi, trochę marna z tego ściółka, bo baaaaaaardzo długo się rozkłada (stąd "pleśnie"), ale ochronne funkcje powinna spełnić, ja uważam, że ściółkować ogrodowe można wszystkim tym, co jest w naturalnych warunkach ściółką
Awatar użytkownika
jarko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 685
Od: 1 cze 2010, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Okrywanie rabat na zimę, ściólka, kora, Eko-Lignite i inne

Post »

Co innego same szyszki jako ściółka, a co innego szyszki jako zaledwie jedna część składowa bogatej ściółki leśnej. Już na początku lat 70-tych w szkółkach leśnych eksperymentowano z wykorzystaniem szyszek do leśnej produkcji szkółkarskiej, wycofano się z tego jednak bardzo szybko. Z tego co pamiętam (jeżdziłem z ojcem na kontrole do tych szkółek), szyszki powodowały zahamowanie wzrostu sadzonek a także znaczne pogorszenie warunków sanitarnych w szkółkach i konieczność stosowania zabiegów chemicznych. Pamiętam, że do tych szkółek jeżdzili również pracownicy naukowi ówczesnej Akademii Rolniczej w Poznaniu i to ich analizy spowodowały wyczyszczenie szkółek leśnych z szyszek. Obecnie panująca moda na szyszki w ogrodach, dzisiaj również nie ma jakiegokolwiek uzasadnienia. Pewnie ma tu zastosowanie zasada: nieświadomość złego szkodzi. Pozdrawiam. Jarko
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Okrywanie rabat na zimę, ściólka, kora, Eko-Lignite i inne

Post »

hmm... takie szyszki w szkółkach to wg mnie niezła spiżarnia byłaby dla wszelakich gryzoni, ale żeby same z siebie powodowały zahamowanie wzrostu roslin? suche i twarde to jak kamień, żywic jeśli już to mają śladowe ilości, no i mówimy tu o podsypaniu pod kilka (?) krzewów.
Modą raczej nie jest, nie wszystkim się podoba (bo dla większości właścicieli ogrodów ściółka ma być przede wszystkim ładna :wink:).

Ale miło by było jarko gdybyś znalazł coś na temat szkodliwości - rozumiem, że to jakaś chemia w nich zawarta jest szkodliwa, ale tej chemii jest chyba o wieeele więcej w korze, którą stosuje większość z nas
Awatar użytkownika
ogrodnik77
50p
50p
Posty: 85
Od: 27 sie 2010, o 21:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlaskie

Re: Okrywanie rabat na zimę, ściólka, kora, Eko-Lignite i inne

Post »

Jeżeli,już koniecznie mają być te szyszki to z dala od iglaków.
Awatar użytkownika
aniawoj
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3696
Od: 9 paź 2005, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Klucze - Małopolska
Kontakt:

Re: Okrywanie rabat na zimę, ściólka, kora, Eko-Lignite i inne

Post »

Co samo w sobie przeczy naturze, bo szyszki mamy pod iglakami ( jak spadną.... :wink: ) :lol:
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Okrywanie rabat na zimę, ściólka, kora, Eko-Lignite i inne

Post »

aniawoj wyjęłaś mi to z ust :D
Awatar użytkownika
jarko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 685
Od: 1 cze 2010, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Okrywanie rabat na zimę, ściólka, kora, Eko-Lignite i inne

Post »

Monika- za dużo czytam, aby pamiętać gdzie i kiedy jakiś temat był opisany (zwłaszcza gdy moje poglądy są zgodne z poglądami autora), a pisząc opieram się głównie na wieloletnim doświadczeniu. Na forum piszę spontanicznie, bez zaglądania gdziekolwiek, Pamiętam, że problem szkodliwości szyszek w podłożu był nie tak dawno opisany w bodajże Szkółkarstwo albo Biuletynie ZSP, również w którymś z tygodników ogrodniczych. Myślę ponadto, że w archiwum Akademii Rolniczej w Poznaniu znajduje się analiza tej kwestii. Już raz na tym forum prosiłem specjalistów, aby w sposób chociażby paranaukowy wypowiedzieli się w tej kwestii. jak na razie bez odzewu.

Ponadto z Anią piszecie, że naturalną rzeczą pod iglakami są szyszki z tych drzew. Zgoda, tylko co one w tej ściółce powodują? W polskich lasach sosnowych w ogóle nie występują w podszycie czyste warstwy składające się wyłącznie z igliwia i szyszek, za to spotyka się to w czystych założeniach świerkowych (oczywiście zakładanych dawniej, nie teraz). I co tam rośnie? Do kilkunastu lat zdarzają się podgrzybki (prawdziwe czarne łebki). A póżniej już nic nie rośnie, tylko coraz grubsza warstwa szyszek, igliwia, uschniętych pędów. W nietkniętych ludzką ręką świerkowych rezerwatach przyrody jest podobnie. Zatem apeluję do bardziej doświadczonych ogrodników, aby na tym forum jednak negowali obecność szyszek w naszych ogrodach. Pozdrawiam. Jarko
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”